Monitory a zasada "odwrotności"

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
grembo
Posty: 2289
Rejestracja: czwartek 16 mar 2006, 00:00

Re: Monitory a zasada "odwrotności"

Post autor: grembo » niedziela 09 lip 2006, 22:59

...zaraz i na tym watku bedzie wojna, przeczuwam

...moj kolega gdy robi cos pod TV, a budzetowo nie przewiduje masteringu - tez podlacza TV oraz glosniki w lapsie

...mnie troche brakuje subwoofera - ale uzywam kolumn (ADAM A7) ktore maja 6,5 ' glosnik. Ale lepiej chyba miec basu zbyt malo niz zbyt duzo..... na co wskazuje moje male doswiadczenie np. z EVENT TR8 .... przepraszam jednego przedmowce.... az nie moge uwierzyc ze do nich jeszcze subwoofer niezbedny.

Mnie sie wydaje ze w tej cenie zmiescisz sie z dobrymi Genelecami - ktore basidlo maja przednie i bez subwooferow :)

Przypominam ze sa ludzie ktrorzy ustawiali piekbny bas na Yamahach NS10, a p.Bob Katz uzywa ich (zaslyszan!) do masteringu. Mnie sie wydaje ze caly problem nie w basie ponizej 50hz a tym miedzy 80-300 :) z tego co czasem zdaza mi sie slyszec...

Moje uwagi sa uwagami basisty ktory w sumie chyba zna to pasmo :) i posiada strune B :)






Awatar użytkownika
JoachimK
Posty: 3148
Rejestracja: środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Monitory a zasada "odwrotności"

Post autor: JoachimK » niedziela 09 lip 2006, 23:06

...A ja zdecydowanie odradzam jakikolwiek zestaw bez subwoofera :)...
**********************
Jakos tez nie jestem przekonany do suba...
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
Miłaszewski
Posty: 997
Rejestracja: wtorek 23 gru 2003, 00:00

Re: Monitory a zasada "odwrotności"

Post autor: Miłaszewski » poniedziałek 10 lip 2006, 07:47

Byc moze Bob Katz ma w swoim studio NS10. Ale mastering robi na nieco wiekszych kolumnach z subwooferem (Lipinski). Tak z reszta dzieje sie w wiekszosci studiow, gdzie wykonuje sie mastering. Jest pewna zaleznosc, wg. ktorej kolumny zestrojone do lepszego przenoszenia nizszych czestotliwosci (np.: Mackie, Genelec) maja oslabiona zdolnosc do prawidlowego przetwazania atakow w tym pasmie. Obie marki sa powszechnie uzywane przy post produkcji, gdzie ladne brzmienie kolumn uprzyjemnia dluga prace nad dzwiekiem w filmie.

NS10? jeszcze nigdy nie uslyszalem dobrze brzmiacego basu, ktory bylby ukrecony na NS10tkach... Za to bardzo czesto slyszalem przewalony, buczacy bas.

Za to NS10 + Sub = bardzo przyjemny zestaw, na ktorym bardzo efektywnie mozna szybko miksowac z zadowalajacymi skutkami. Oczywiscie mowie o sytuacji z prawidlowo zaprojektowana rezyserka.

Odpowiedzi na problemy zawarte w tym watku mozna znalezc w ksiazce "Mastering Audio - The Art and Science".

Awatar użytkownika
Miłaszewski
Posty: 997
Rejestracja: wtorek 23 gru 2003, 00:00

Re: Monitory a zasada "odwrotności"

Post autor: Miłaszewski » poniedziałek 10 lip 2006, 07:55

... z tego co widze na stronie Boba, jednak nie ma w jego studio NS10. Malo tego, w jego ksiazce jest pewien akapit na temat NS10, ktory radze przeczytac. Zdecydowanie niepochlebny.

Awatar użytkownika
JM
Posty: 831
Rejestracja: sobota 17 lip 2004, 00:00

Re: Monitory a zasada "odwrotności"

Post autor: JM » poniedziałek 10 lip 2006, 08:29

...A ja zdecydowanie odradzam jakikolwiek zestaw bez subwoofera :)...
**********************
Nie zgadzam się z Kolegą Miłaszewskim.
Uzasadniam. Podstawowym warunkiem dobrych odsłuchów jest maksymalnie płaska charakterystyka przenoszenia częstotliwości, bo tylko taka umożliwia pełną kontrolę nad produkcją. Ten warunek może być spełniony przez kompaktowe kolumny zaprojektowane i przebadane przez producenta z określoną charakterystyką przenoszenia. Subwoofer, jako dodatkowy element zestawu, może wnosić błędy w zakresie podziału pasm, błędy fazowe i inne związane chociażby z charakterystyką akustyczną pomieszczenia (różne miejsca ustawienia subwoofera w stosunku do "satelit" mogą powodować niekorzystne z punktu widzenia pasma rezonanse pomieszczenia na określonych częstotliwościach). Odsłuchy z subwooferem są często "wersjami oszczędnościowymi". Pisano już o tym na tym forum.
Dlatego optuję za "pełnopasmowymi" odsłuchami stereo. Dają większą gwarancję nierobienia błędów.

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty: 3148
Rejestracja: środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Monitory a zasada "odwrotności"

Post autor: JoachimK » poniedziałek 10 lip 2006, 10:24

Subwoofer, jako dodatkowy element zestawu, może wnosić błędy [...]
Dlatego optuję za "pełnopasmowymi" odsłuchami stereo. Dają większą gwarancję nierobienia błędów....
**********************
No wlasnie... Tylko zalezy, jak na to patrzec.

Na forum EiS czesto dyskutuje sie o tanich zestawach, majacych "na sile dorabiany niski bas", ktory zbyt prawidlowy nie jest. Sub moze czesto ratowac sytuacje, gdyz z dwojga zlego lepiej bedzie podzielic pasmo, niz wysilac sie na sztucznie dorabiany bas.
Osobiscie mam opory przed subwooferami, moze dlatego ze mam niewielka stycznosc z takimi systemami, a wiekszosc pracy spedzilem z duzymi odsluchami studyjnymi. Mimo to nie wydaje mi sie, zeby zwlaszcza w przypadku tanich zestawow mozna bylo z gory rozpatrywac zestaw z subwooferem jako cos gorszego od zestawu pelnopasmowego.

P.S. Jacek tu pisze o kolumnach Lipinskiego. Trzeba wziasc jednak poprawke, ten przyklad odstaje nieco od tematu - to przeciez jedna z najlepszych konstrukcji ostatnich lat, z gory projektowana do pracy z dedykowanym subwooferem (choc zestaw glowny sam w sobie schodzi bardzo nisko w pasmie i moze grac bez suba tez). Te kolumny, czy z subem, czy bez niego, sa i tak lepsze od niejednego zestawu (z subem czy bez) dostepnym na kieszen szaraka.
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Leff
Posty: 545
Rejestracja: sobota 13 kwie 2002, 00:00

Re: Monitory a zasada "odwrotności"

Post autor: Leff » poniedziałek 10 lip 2006, 10:52

...Na Twoim miejscu mimo wszystko nie pozbywałbym się tych Yamaszek
Jeśli na nich miksy zabrzmią to prawdopodobnie będą dobrze brzmiały prawie na wszystkim.
**********************
I tu się nie zgodzę. Miałem MSP5 przez trzy lata i moje doświadczenie jest odwrotne - na nich wszystko brzmi ładnie. Nawet ewidentnie zepsute nagrania na nich brzmią ok. Miks zrobiony na MSP5 i puszczony na innych pakach zawsze zdumiewa realizatora - "Ojej, co się dzieje? Ale kupa..A przecież tak ładnie było...."
Ja się do nich nie przyzwyczaiłem i sprzedałem. Ale są tacy, co nich pracują i sobie chwalą. Słyszałem jednak kilka produkcji miksowanych na tych głośnikach przez różne osoby w różnych miejscach i powtarzały się następujące cechy:
- przewalony bas
- nieprecycyjny i mało czytelny (schowany) środek
- matowa góra
Są super do słuchania muzyki. Ale do realizowania - u mnie się nie sprawdziły.
Pozdrawiam - Leff
Leff - Szczecin

jakiś_facet
Posty: 1
Rejestracja: poniedziałek 10 lip 2006, 00:00

Re: Monitory a zasada "odwrotności"

Post autor: jakiś_facet » poniedziałek 10 lip 2006, 11:11

to przeciez jedna z najlepszych konstrukcji ostatnich lat, z gory projektowana do pracy z dedykowanym subwooferem
**********************

Co sądzicie o zestawach w założeniu projektowanych do pracy z subem (np ProDesk 2.1 firmy BlueSky) W teorii takie rozwiązania powinny być wolne od problemów z kompatybilnością monitorów z subem. Dodatkowo jak twierdzi Blue Sky wierna reprodukcja niskich częstotliwości na kompaktowych monitorach z bass reflexem to zawsze sztuka kompromisu i odrobina sztuczek technicznych

Czy macie jakies doświadczenia z Pro Desk 2.1 albo podobnymi zestawami?

Awatar użytkownika
grembo
Posty: 2289
Rejestracja: czwartek 16 mar 2006, 00:00

Re: Monitory a zasada "odwrotności"

Post autor: grembo » poniedziałek 10 lip 2006, 12:49

...... z tego co widze na stronie Boba, jednak nie ma w jego studio NS10. Malo tego, w jego ksiazce jest pewien akapit na temat NS10, ktory radze przeczytac. Zdecydowanie niepochlebny....
**********************


faktem jest ze kolega ktory mi o tym opowiadal jest zapalonym Yamahowcem - ael widac w swej ich obronie posunal sie etycznie zbyt daleko :)

za co przepraszam :) nie bylo moim celem wprowadzenie w blad.


a z tymi Genelec to masz wlasnie to spostrzezenie co ja - ze mily ten dzweik - wrecz przemily, ale nie bardzo w punkt. Tez nie do konca wiem czy na etapie miksu jest wazniejsze zeby byl on punktualny czy cieply i bogaty i jak to wyglada na etapie masteringu.

Awatar użytkownika
grembo
Posty: 2289
Rejestracja: czwartek 16 mar 2006, 00:00

Re: Monitory a zasada "odwrotności"

Post autor: grembo » poniedziałek 10 lip 2006, 13:00

A w ktorym z warszawskich studiow mozna tych Lipinskich slynnych polsuchac, strasznie jestem ich ciekaw - tyle sprzecznych opinii czytalem.

ODPOWIEDZ