Do samplingu - gramofon USB czy tradycyjny

[FreezeCut]

......Wiekszosc wspolczesnych gramofonow oferowanych na rynku nawet z napedem Direct Drive ( Reelop/Gemini/Stanton/etc.) podczas porusznia pitcha zachowuje sie dosyc nieprecyzyjnie. Albo dlugo lapia wlasciwe tempo, albo przyspieszaja i zwalaniaja do wlasciwego.
**********************
Miales doczynienia z ta wiekszoscia wspolczesnych gramofonow czy tylko cytujesz brednie internetowych "fachowcow"? Poza tym jak ktos chce tylko samplowac to na dobra sprawe nie potrzeba nawet pitcha. Wazne jest tylko zeby obroty talerza byly kontrolowane przez kwarc. tyle! nic wiecej nie potrzeba. Zmiane predkosci zsamplowanych probek mozna wykonac juz w edytorze audio. Poza tym zamiast inwestowac w gramofon "na wyrost" lepiej dobrze wydac kase kupujac dobra wkladke - bo tu bedzie ogromna roznica w jakosci.
...
**********************
Zgadzam się z kolegą. Dostępne teraz na rynku gramofony firmy reloop, numark oferują wszystko to, co wystarczające jest do samplingu. Sampling to nie impreza, a gramofon to nie końcówka mocy, która jak "nawali" to zepsuje całą imprezę Brednią jest kupowanie technicsa tylko do samplingu(autor tematu wyraźnie zaznaczył).
Proponowałbym, któryś gramofon reloopaz z napędem bezpośrednim (od 2000 w górkę,może prócz 6000 z wbudowanym przedwzmacniaczem...)...
**********************
Nie wsciekajacie sie tak;) Oczywiscie gramofony wszelkich dostpnych marek na rynku sprawdza sie do samego samplingu ( tak jak rzeczona Fonika). Jednak kupujac gramofon warto zastanowic sie nad jego przeznaczeniem, nie tylko w chwili obecnej ( jedynie sampling ), ale moze warto pomyslec delikatnie do przodu.
Mialem do czynienia z wieloma gramofonami i raczej nie do samego samplingu.

[brainmind]

Jasne, że to oczywista bzdura że do samplingu należy kupować koniecznie technicsa albo vestaxa. To tylko jakiś dj musiał wymyslić.
Jakieś trzy lata miałem dostęp do wyników testów gramofonów nadających się do samplingu. Test był zrobiony przez jakieś audiofilskie pismo. I jakie było moje zdziwienie gdy w przedziale cenowym do 2500zł
na pierwszym miejscu był relloop model 3000 albo 4000 nie pamiętam dokładnie. W teście chodziło o to który model najlepiej odzwieciadla pasmo, zniekształcenia i takie tam.

Poza tym to widze, że postują tu panowie z absolutnym słuchem, absolutnym metronomem w głowie. Jak czytam te teorie o nietrzymaniu pitch. Samplowaliście coś kiedyś.

Posłuchajcie Stony i Racy. Bity Stona robi nieziemskie dla najlepszych z USA na swym gramofoniku za 300zł z napędem paskowym a jako wzmacniacza używa starego jak świat wzmacniacza techniksa kupionego w lombardzie.

[thedroid]

na pierwszym miejscu był relloop model 3000 albo 4000 nie pamiętam dokładnie. W teście chodziło o to który model najlepiej odzwieciadla pasmo, zniekształcenia i takie tam.
**********************
a rozkrecales kiedys gramofon, widziales jak on wyglada? niby na czym maja powstawac te roznice w odzwierciedleniu pasma przenoszenia i znieksztalcen skoro kable sygnalowe biegna prosto od systemu do wyjscia phono (mowie o gramofonach bez wlasnego wzmacniacza).

Poza tym to widze, że postują tu panowie z absolutnym słuchem, absolutnym metronomem w głowie. Jak czytam te teorie o nietrzymaniu pitch. Samplowaliście coś kiedyś.
**********************
tak i to nie raz.. a pomyslales ze ktos moze chciec nagrywac dluzsze fragmenty tudziez przenosic cale nagrania na inny nosnik?

[FreezeCut]

...na pierwszym miejscu był relloop model 3000 albo 4000 nie pamiętam dokładnie. W teście chodziło o to który model najlepiej odzwieciadla pasmo, zniekształcenia i takie tam.
**********************
a rozkrecales kiedys gramofon, widziales jak on wyglada? niby na czym maja powstawac te roznice w odzwierciedleniu pasma przenoszenia i znieksztalcen skoro kable sygnalowe biegna prosto od systemu do wyjscia phono (mowie o gramofonach bez wlasnego wzmacniacza).

Poza tym to widze, że postują tu panowie z absolutnym słuchem, absolutnym metronomem w głowie. Jak czytam te teorie o nietrzymaniu pitch. Samplowaliście coś kiedyś.
**********************
tak i to nie raz.. a pomyslales ze ktos moze chciec nagrywac dluzsze fragmenty tudziez przenosic cale nagrania na inny nosnik? ...
**********************
Sluch absolutny nie ma z tym nic wspolnego, chodzi raczej tylko o komfort i precyzje pracy ze sprzetem i płyta, wlasnie w tych dluzszych fragmentach lub calych utworach.
W okolicach kwoty 1000 pln mozna juz szukac uzywanego Technicsa SL1200/1210 lub Vestaxa PDX 2000. W przypadku technicsa koszt ewentualnej regulacji/wymiany pitcha, to nie duze pieniadze( kilkadzisiat pln). Gramofon ten sluzy latami i mozna go z czystym sumieniem odstapic nastpepnemu uzytkownikowi.
Wymienione kwoty 2500 pln, to cena nowego Technicsa MK5...Kwestia pasma prznoszenia, czy znieksztalcenia w duzej mierze zalezy juz od samego systemu gramofonowego oraz igly.

[mistermaster2000]

Hej, dzieki za odpowiedzi i podpowiedzi. Pozwólcie że doprecyzuje -
zależy mi na samplowaniu tylko i wyłącznie fragmentów utworów - breaków, pojedynczych uderzen perkusji, sekwencji melodycznych itd. Nie zamierzam w najbliższej przyszłości ani dalszej również wykorzystywac tego gramofonu do scratchu, dijeowania itd. Tylko i wyłącznie sampling fragmentów. Zwróćcie uwagę proszę na to że zależy mi na dobrej jakości dźwięku - tzn na odpowiedniej dynamice, pełnym paśmie przenoszenia, stosunkowo niskim zaszumieniu. Oczywiscie wiem ze audiofilskiej jakosci nie osiagne w moim budzecie ale zalezy mi na ładnym soczystym miesistym dzwieku. Wolałbym wydac mniej lub wiecej. Najlepiej okolo 500zł a w ostatecznym przypadku, jesli faktycznie tego potrzeba - do 1000zł.
I jeszcze raz pytanie - Czy przedzwmacniacze wbudowane w gramofon są okej czy lepiej kupic specjalny zewnetrzny? Powtarzam znow - chodzi o finalna jakosc samplowanego dzwieku.

[mistermaster2000]

Wlasnie przeczytalem moj post i zdziwiliem sie moim tekstem "wolabym wydac mniej lub wiecej". :) Niezła jazda, co? :D Chodzilo mi oczywiscie o "wolałbym wydac mniej niz wiecej". P.S. Widze ze gramofony USB w ogóle nie pojawiaja sie w odpowiedziach, czyzby ta technologia byla skazana na gorszy dzwiek?

[brainmind]

Budowy gramofonów to mi przypominać nie musisz. Bo sprowadzałem
je z Holandi jak ty srałes w pieluszki.
I tak się składa, że nie tylko system i jego wkładka decyduje o brzmieniu lecz również jego bebechy. Bo sygnał jakoś musi z niego wyjść.
Jak ktoś się chce bawić w sampling typu wezmę 6sek. loopa od Georga Clintona wsadze perkusje nowy bas i pobełkocze do tego to proszę bardzo.
Ale nie tędy droga.

Ja dla kolegi który chce kupić gramofon mam taką radę kup sobie średniej
klasy ze stantona, reloopa. Numarków średniej klasy nie bo mają bardzo słabą dynamikę na wyjściu i zniekształcają w okolicach 3kHz obojętnie jaką byś wkładkę włożył. Może faktycznie dobrym rozwiązaniem byłby używany technics mk2 ale za 1000zł to jeszcze nie widziałem. Taka faktyczna rynkowa cena to około 1300zł. Sam posiadam takiego właśnie jak go kupiłem miał 6lat i jest ze mną 8lat. Sprzęt nie do zarżnięcia.
Osobiście jestem zagorzałym zwolennikiem Technicsa.
A o tym teście w audiofilskim magazynie napisałem żeby być obiektywnym.

[brainmind]

W cenie do 1000zł widze 2 typy jak chcesz kupić nowy

Stanton T80

Reloop RP4000

Nie kupuj tego złomu z niby to mocnymi silnikami za 700zł
bo jak podkręcisz głośniej muzykę to Ci będą po biurku skakały.

[brainmind]

A no igła na jaka Cię bedzie stać tylko nie sferyczna a eliptyczna.
Potem sobie coś kupisz fajnego. Bo widze, że masz ogranicznony budżet.
Życze powodzenia.

[thedroid]

...Budowy gramofonów to mi przypominać nie musisz. Bo sprowadzałem
je z Holandi jak ty srałes w pieluszki.
I tak się składa, że nie tylko system i jego wkładka decyduje o brzmieniu lecz również jego bebechy. Bo sygnał jakoś musi z niego wyjść.
**********************
kolego to ty pokazujesz ze jeszcze masz mleko pod nosem rzucajac bezpodstawnie inwektywami i w dodatku popisujac sie totalna niewiedza w temacie.. jak masz technicsa w domu to rozkrec go i sprawdz jak leca kable od systemu do wyjscia a potem wroc tu i przepros. nie ma zadnych "bebechow" decydujacych o brzmieniu po drodze.