SE 2200A - problem z sybilantami

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
skillz
Posty: 12
Rejestracja: wtorek 17 sie 2010, 00:00

Re: SE 2200A - problem z sybilantami

Post autor: skillz » poniedziałek 19 wrz 2011, 18:19

Faktem jest jedynie, że to bardzo dziwne, że karta dźwiękowa pokazuje taki niski poziom, a w systemie już nagle
jest bardzo wysoki i trzeba zciszyć w panelu sterowania poziom nagrywania, żeby do programu sygnał docierał
na akceptowalnym poziomie. Na samej karcie dźwiękowej potencjometr jest odkręcony do ok. 3/4, przełącznik ustwiony na mic, sygnał wokalu nagrywa się w mono z prawego kanału.

Nie mam aspiracji na sprzęcie za 1200 złotych (mic i karta) uzyskać efektu z największych studiów świata, ale
wiadomo, chcę żeby dało się tego słuchać, a nie kulić się od tych syków w fotelu.

Awatar użytkownika
matiz
Posty: 3424
Rejestracja: poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: SE 2200A - problem z sybilantami

Post autor: matiz » poniedziałek 19 wrz 2011, 20:35

Zatem gdzie ten przester powstaje i jak się go pozbyć?


Ten przester powstaje w mikrofonie i pozbyc sie mozna go tylko razem z mikrofonem. Dla lepszego zrozumienia nie nazywajmy tego przesterem, tylko znieksztalceniami Przykre, ale niestety prawdziwe.


...Faktem jest jedynie, że to bardzo dziwne, że karta dźwiękowa pokazuje taki niski poziom, a w systemie już nagle jest bardzo wysoki i trzeba zciszyć w panelu sterowania poziom nagrywania, żeby do programu sygnał docierał na akceptowalnym poziomie. Na samej karcie dźwiękowej potencjometr jest odkręcony do ok. 3/4, przełącznik ustwiony na mic, sygnał wokalu nagrywa się w mono z prawego kanału. 


Masz za wysoki poziom. Jezeli musisz sciszac sygnal w panelu sterowania, to oznacza, ze na wejsciu jest za wysoki. W momencie, gdy sygnal analogowy zostanie przetworzony z przesterowaniem, sciszanie go w domenie cyfrowej tylko zmniejsza poziom, ale znieksztalcen nie likwiduje. Porzadna karta nie wymaga grzebania w mikserze systemowym, a normalne sterowniki w ogole z tego miksera nie korzystaja.



Nie mam aspiracji na sprzęcie za 1200 złotych (mic i karta) uzyskać efektu z największych studiów świata, ale wiadomo....


Obawiam sie, ze wlasnie masz takie aspiracje...


MrExplosion
Posty: 471
Rejestracja: piątek 15 wrz 2006, 00:00

Re: SE 2200A - problem z sybilantami

Post autor: MrExplosion » poniedziałek 19 wrz 2011, 21:15

Zduplikuj ścieżkę wokalu, na duplikat wrzuć equalizer parametryczny. Ustaw na Eq maksymalne podbicie wysokiego środka, tam gdzie syczy i ustaw dość wąskie Q. Po prostu zrób tak żeby jak najgłośniej było syczenie a jak najciszej reszta. Teraz wrzuć kompresor z funkcją sidechain na oryginalny ślad wokalu. Ustaw treshhold tak żeby trochę sciszał, szybki atak i release, a jako źródło sidechain ustaw "syczącą" kopię wokalu. Ta kopia nie idzie oczywiście na odsłuch, służy tylko do sterowania kompresora. Powinno być tak, że w momencie kiedy na kopii będzie "sss" to kompresor będzie ci sciszał oryginalny wokal. Nie wiem czy coś to da, ale spróbować możesz.

Awatar użytkownika
matiz
Posty: 3424
Rejestracja: poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: SE 2200A - problem z sybilantami

Post autor: matiz » poniedziałek 19 wrz 2011, 21:21

...Zduplikuj ścieżkę wokalu, na duplikat wrzuć equalizer parametryczny. Ustaw na Eq maksymalne podbicie wysokiego środka, tam gdzie syczy i ustaw dość wąskie Q. Po prostu zrób tak żeby jak najgłośniej było syczenie a jak najciszej reszta. Teraz wrzuć kompresor z funkcją sidechain na oryginalny ślad wokalu. Ustaw treshhold tak żeby trochę sciszał, szybki atak i release, a jako źródło sidechain ustaw "syczącą" kopię wokalu. Ta kopia nie idzie oczywiście na odsłuch, służy tylko do sterowania kompresora. Powinno być tak, że w momencie kiedy na kopii będzie "sss" to kompresor będzie ci sciszał oryginalny wokal. Nie wiem czy coś to da, ale spróbować możesz.... 


Tak wlasnie dziala de-esser, a jak wyprzedzimy troche sciezke "sterujaca", to bedziemy mieli de-esser look-ahead Problem w tym, ze nie tu jest problem. Moze wypowie siepytajacy - czy problem jest w GLOSNOSCI newralgcznych momentow, czy w ich BRZMIENIU?


skillz
Posty: 12
Rejestracja: wtorek 17 sie 2010, 00:00

Re: SE 2200A - problem z sybilantami

Post autor: skillz » poniedziałek 19 wrz 2011, 23:50

Może zróbmy tak, obadajcie dwie nieobrobione próbki nagrań i powiedzcie co o tym myślicie. Może ja to jakoś wyolbrzymiam?

Wrzucam 2 przykłady, prośba o nie zwracanie uwagi na treści, styl etc. tylko o ocenę jakości nagrania pod kątem
sybilantów :)

http://skillz.pl/mp3/przyklady/probka1.wav
http://skillz.pl/mp3/przyklady/probka2.wav

W obu przy puszczeniu odpowiednio głośno te zniekształcenia na sybilantach są okropne i nie da się tego
słuchać w żadnym wypadku, czy ja mam takie wrażenie? To jest na poziomie akceptowalnym, czy kompletnie
nie? Niestety to jedyne próbki jakie posiadam, dotyczące tego mikrofonu.

skillz
Posty: 12
Rejestracja: wtorek 17 sie 2010, 00:00

Re: SE 2200A - problem z sybilantami

Post autor: skillz » poniedziałek 19 wrz 2011, 23:52

Co do trybu side-chain - Acid 4.0 nie ma czegoś takiego... W Cubase kompletnie się nie odnajduję już na poziomie samej konfiguracji skrótów, wtyczek ustawień sesji itd. Posiadam Cubase 5 LE co prawda, ale obawiam się, że
tego w nim nie dam rady wykonać.

skillz
Posty: 12
Rejestracja: wtorek 17 sie 2010, 00:00

Re: SE 2200A - problem z sybilantami

Post autor: skillz » wtorek 20 wrz 2011, 00:02

Po przesłuchaniu na słuchawkach z wyższym poziomem głośności zaczynam podejrzewać, że tego nie da się usunąć, bo to jest po prostu tak nagrane i nie da się przerobić tak zniekształconego S w coś innego, dobre S ;(

skillz
Posty: 12
Rejestracja: wtorek 17 sie 2010, 00:00

Re: SE 2200A - problem z sybilantami

Post autor: skillz » wtorek 20 wrz 2011, 00:05

A wystarczy sobie wyobrazić co się dzieje po nałożeniu kompresji.

Awatar użytkownika
matiz
Posty: 3424
Rejestracja: poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: SE 2200A - problem z sybilantami

Post autor: matiz » wtorek 20 wrz 2011, 00:23

...A wystarczy sobie wyobrazić co się dzieje po nałożeniu kompresji. ... 


 


Posluchalem - tak, to jest ten efekt, ale tragedii nie ma, jest lepiej niz srednia tego typu nagran, de-esser pomoze. Nie bedzie super, ale bedzie akceptowalnie. Uzyj de-essera palnopasmowego, IMO wyjdzie lepiej.


Awatar użytkownika
gasiu
Posty: 123
Rejestracja: poniedziałek 25 kwie 2011, 00:00

Re: SE 2200A - problem z sybilantami

Post autor: gasiu » wtorek 20 wrz 2011, 16:16

a ja się zastanawiam, czy po prostu ten wokalista tak nie syczy... bo moim zdaniem jest akcent przy mówieniu np. "festiwal dziwnych mord od SSamego" to S jest długie i głośne - można to ręcznie przyciszyć ale i tak będzie długie, więc by trzeba skrócić... czyli albo ręcznie kombinować, albo inaczej to powiedzieć...


 


mówiąc wprost wydaje mi się, że na mikrofonie za 9k będzie tak samo... ale ja jestem laikiem w dziedzinie realizacji - tak mi się po prostu nasuwa...


[addsig]
Pozdrawiam!
Gasiu

ODPOWIEDZ