Ja właśnie myślałem o JP-8000, tylko boję się zainwestować w coś starszego. Chodzi mi po głowie kupienie właśnie jakiegoś analoga, żeby był trochę większy "wykop"(w blofeldzie i virusie narazie nie mam takiego wykopu). Chyba, że podrasuje virusa jakimś filtrem analogowym....
**********************
Powoli robi się mocny off topic

Dodanie analogowego filtra nie da "wykopu" zmieni jedynie charakter brzmienia. Jeśli posiadasz już Virusa i Blofelda i zależy Ci na tym właśnie "wykopie" np na basach to polecam DSI Evolver , MOPHO czy choćby wspomniany wczesniej Waldorf Pulse. Jeśli masz więcej gotówki mini Voyager - uwierz mi , że już 1 OSC potrafi mieć taki power że wgniata w fotelik.
Wracając do głównego wątku Andromeda jak najbardziej się do tego nadaje. Polifoniczny , tłusy analog , jednak trzeba pamiętać o wszystkim co wcześniej było powiedziane na jej temat. Napewno da Ci to czego brakuje Virusowi i Blofeldowi.
...
**********************
No właśnie problem jest z gotóweczką, ponieważ jeszcze nie zarabiam pieniędzy



Pozdrawiam