RME vs Apogee - przetworniki

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
JoachimK
Posty: 3148
Rejestracja: środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: RME vs Apogee - przetworniki

Post autor: JoachimK » czwartek 04 gru 2008, 01:30

jeżeli jakieś urządzeznie ma kostkę w sobie o numerze 25, to inne urządzenie o tej samej kostce, powinno brzmieć tak samo. A jeżeli tak nie jest, to znaczy że każdy procesor INTELA działa inaczej, każdy jeden megabajt przerzucany z dysku na dysk powinien tracić w sposób losowy coś tam, w zależności od dysku. Tam, gdzie jest cyfra, tam nie ma mowy o losowości i różnorodności.
**********************

1. Faktycznie kazdy megabajt losowo cos traci, w pojeciu ANALOGOWYM, tak samo jak kazda bramka i przerzutnik takiego INTELA dziala troche inaczej w pojeciu analogowum.
2. Mowa o przetwornikach analogowo-cyfrowych, a nie o domenie cyfrowej.
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Zbynia
Posty: 7665
Rejestracja: sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: RME vs Apogee - przetworniki

Post autor: Zbynia » czwartek 04 gru 2008, 09:53

przed cyfra masz jeszcze analog - bardzo wazny w sumie - zreszta w druga strone rowniez

Awatar użytkownika
matiz
Posty: 3424
Rejestracja: poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: RME vs Apogee - przetworniki

Post autor: matiz » czwartek 04 gru 2008, 10:02

Ja mysle, ze glodny sytego nie zrozumie. Oczywiscie, ze dobre nagranie mozna zrobic na szumblasterze i zle na apogee. Ten watek zapoczatkowal jednak uzytkownik, ktory wie, ze w studiu postep jakosciowy jest logarytmiczny - to znaczy, ze kolejny stopien jakosci osiaga sie po podwojeniu nakladow. Jezeli studio nie ma w ogole poglosu i potem kupi procesor behringera, to skok jest ogromny. Zastapienie tego behringera lexiconem nie zmienia juz tak wiele. Tak samo z karta - sadze, ze nikt rozsadny nie oczekuje cudow po przejsciu z rme na apogee czy odwrotnie - ja sadze, ze te rzeczy sa w sumie niezauwazalne. W rezultacie jednak przeklada sie to na wiekszy komfort pracy, lepsze brzmienie, chec do eksperymentow, nowych pomyslow, poszerzania horyzontow, zadowolenie klientow. Czy spowodowal to nowy interfejs, czy nowy ekspres do kawy? Czy to wazne? Wazne, ze wszyscy jestesmy zadowoleni. A ze kosztuje? No coz, kiedys podobny usmiech wywolywal nowy poglos za pincet, teraz trzeba wydac znacznie wiecej, zeby uslyszec roznice. Niestety, tak juz jest...

Awatar użytkownika
szkudlik
Posty: 1732
Rejestracja: czwartek 26 lut 2004, 00:00

Re: RME vs Apogee - przetworniki

Post autor: szkudlik » czwartek 04 gru 2008, 10:27

Bierzemy dowolny 10 sek. fragment muzyczny (loop, bit…) i przepuszczamy go w DAW 20-krotnie przez przetwornik DA/AD. Tak, by poczuć degradację sygnału dla 20-krotnej konwersji. (Spinamy kablem IN do OUT i plik wynikowy przepuszczamy ponownie.) Plik po konwersji porównujemy z plikiem startowym (loopem, bitem…) Różnica może być zaskakująca.

Zamykając temat RME vs Apogee, może Paweł zrobisz taki test? Ja mogę przygotować coś takiego dla MOTU.

Ten test jest bardzo łatwy do wykonania przez każdego z Was. Wystarczy karta muzyczna i kabel symetryczny.
*********************

Ano, pomysł przedni
Najlepiej jakby wszyscy użyli tego samego źródła, IGS, jako pomysłodawca ma prawo wyboru :)
Ja moge puścić przez EMU1820 oraz przez przetworniki konsoli Behringera DDX3216
[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?

Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej

Awatar użytkownika
matiz
Posty: 3424
Rejestracja: poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: RME vs Apogee - przetworniki

Post autor: matiz » czwartek 04 gru 2008, 10:33

Najlepiej jakby wszyscy użyli tego samego źródła, IGS, jako pomysłodawca ma prawo wyboru :)
Ja moge puścić przez EMU1820 oraz przez przetworniki konsoli Behringera DDX3216


Zeby to mialo sens, to raczej powinny byc przetworniki bez regulacji poziomu.
Ja mam digi96IO, albo stary 822/20.

Nagranie 44/24, oczywiscie z zapasem przynajmniej decybel od FS.

Awatar użytkownika
szkudlik
Posty: 1732
Rejestracja: czwartek 26 lut 2004, 00:00

Re: RME vs Apogee - przetworniki

Post autor: szkudlik » czwartek 04 gru 2008, 10:46

...Najlepiej jakby wszyscy użyli tego samego źródła, IGS, jako pomysłodawca ma prawo wyboru :)
Ja moge puścić przez EMU1820 oraz przez przetworniki konsoli Behringera DDX3216


Zeby to mialo sens, to raczej powinny byc przetworniki bez regulacji poziomu.
**********************

Matiz, takie sprawy to ja znaju precyzyjna kalibrację poziomu oczywiście przeprowadzę a w środku w konsoli ustawię ścieżkie direct z A/C do wyjścia cyfrowego.
oczywiście dodatkowy wpływ będą miały preampy - co samo w sobie będzie dość ciekawym testem

Kalibracja poziomu powinna z resztą mieć miejsce w każdym przypadku, w końcu zawsze jakieś niedokładności poziomów się znajdą. I pod tym względem będzie też trzeba sprawdzić każdą pare wynikowy/źródłowy - czy którys nie jest aby to nieszczęsne 0.5dB głośniejszy i przez to "lepiej" brzmiący
Pytanie tylko czy jeżeli dostosuje się poziomy po stronie cyfrowej (w zasadzie jedyny sposób gdy przetworniki nie mają regulacji a nie masz ochoty bawić się w lutowanie tłumików) to czy cała idea testu nie weźmie w łeb?

[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?

Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej

Awatar użytkownika
matiz
Posty: 3424
Rejestracja: poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: RME vs Apogee - przetworniki

Post autor: matiz » czwartek 04 gru 2008, 10:55

Kalibracja poziomu powinna z resztą mieć miejsce w każdym przypadku, w końcu zawsze jakieś niedokładności poziomów się znajdą. I pod tym względem będzie też trzeba sprawdzić każdą pare wynikowy/źródłowy - czy którys nie jest aby to nieszczęsne 0.5dB głośniejszy i przez to "lepiej" brzmiący
Pytanie tylko czy jeżeli dostosuje się poziomy po stronie cyfrowej (w zasadzie jedyny sposób gdy przetworniki nie mają regulacji a nie masz ochoty bawić się w lutowanie tłumików) to czy cała idea testu nie weźmie w łeb?


Mysle, ze w przypadku przetwornikow profesjonalnych, bez mozliwosci regulacji poziomu (tylko przelacznik 4/10) rowniez nidokladnosci w poziomach maja wplyw na wynik testu i powinny byc jego czescia. Krotko mowiac - jezeli sygnal 20x przepuszczony przez 96io bedzie o 3dB glosniejszy albo cichszy od wzorca, to do odsluchu i oceny oczywiscie zrownujemy poziomy, ale jednoczesnie wiemy, skad potencjalnie "lepsze" brzmienie sie bierze. DLatego myslalem tylko o przetwornikach bez regulacji. Mam tez ADA8000, ale sie boje porownywac, starczy mi to, co slysze po jednokrotnym przejsciu

Awatar użytkownika
szkudlik
Posty: 1732
Rejestracja: czwartek 26 lut 2004, 00:00

Re: RME vs Apogee - przetworniki

Post autor: szkudlik » czwartek 04 gru 2008, 11:11

Mam tez ADA8000, ale sie boje porownywac, starczy mi to, co slysze po jednokrotnym przejsciu ...
**********************

Spróbuj spróbuj, tutaj też mamy "obowiązkowy" preamp :)

[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?

Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej

Paweł
Posty: 864
Rejestracja: piątek 29 mar 2002, 00:00

Re: RME vs Apogee - przetworniki

Post autor: Paweł » czwartek 04 gru 2008, 12:48

...Zamykając temat RME vs Apogee, może Paweł zrobisz taki test? Ja mogę przygotować coś takiego dla MOTU....
**********************
Oczywiście chętnie zrobię. Niestety tylko dla RME, bo Rosettę miałem u siebie tylko na kilka dni i już nie mam do niej dostępu. Jako pomysłodawca wybierz i umieść gdzieś materiał wyjściowy.

Awatar użytkownika
matiz
Posty: 3424
Rejestracja: poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: RME vs Apogee - przetworniki

Post autor: matiz » czwartek 04 gru 2008, 14:42

http://www.yousendit.com/download/TTZsM25JQTZ0d0dGa1E9PQ

Dwadziescia razy przez digi 96IO, dwadziescia razy przez ADA8000. Plik wyjsciowy przypadkowy, jakies bebeny szybko wzialem. Ja nie wiem, czy to sa roznice o ktore warto sie bic...

ODPOWIEDZ