Yamaha Motif XS7 vs Korg M3 - 73

[preceli]

...Akustycznie 'sensu stricto' Motif XS w wielu przypadkach jest trochę lepszy...
...Mnie do M3 nie musisz przekonywać, bo jestem 3 razy ZA
Syntezę instrumentu znam doskonale! A z tą odłączaną klawiaturą, to dobry numer I gotów byłem pomyśleć, że jesteś szalony, hehe Ale w porę pojawił się Marcin - dzięki! ...

Sorry, ale dopiero dziś odrabiam forumowe zaległości.
Remi, toż już (gdzieś tu) pisałem, że właśnie na Twym teście w EiS zacząłem budować sobie zdanie o M3.
Oczywiście źle się zrozumieliśmy w temacie "odłączania", niemniej szalony raczej jeszcze nie jestem, aczkolwiek nie wykluczam opcji, że o czymś dla siebie ważnym jeszcze nie wiem .
Cóż, siem starzejm...
[addsig]

[remimusic]

Remi, toż już (gdzieś tu) pisałem, że właśnie na Twym teście w EiS zacząłem budować sobie zdanie o M3.
Oczywiście źle się zrozumieliśmy w temacie "odłączania", niemniej szalony raczej jeszcze nie jestem, aczkolwiek nie wykluczam opcji, że o czymś dla siebie ważnym jeszcze nie wiem .
Cóż, siem starzejm...
...
**********************

Mam nadzieję, że test M3, zamieszczony w Estradzie i Studio przybliżył Cię do M3

A to szaleństwo kierowane do Ciebie, to oczywiście angielski żarcik.

_REMI_
[addsig]

[preceli]

...A to szaleństwo kierowane do Ciebie, to oczywiście angielski żarcik.

Zaręczam, że jak do tej pory nie jestem ani mad, ani nawet frenzy, tak mi się przynajmniej (jeszcze) wydaje
[addsig]

[Pan_Jabu]

No, to pogadaliście sobie koledzy o Teorii Szaleństwa a o radiasie to nie chcieliście głosu zabrać...

Może i dobrze, bo zaoszczędzę trochę PLNów

[preceli]

...No, to pogadaliście sobie koledzy o Teorii Szaleństwa a o radiasie to nie chcieliście głosu zabrać...
Może i dobrze, bo zaoszczędzę trochę PLNów ...

Brutalnie powiem: jeśli zostało Ci jeszcze trochę grosza to bierz Radiasa w ciemno, zaoszczędzisz sobie kłopotów w temacie współbrzmienia, a co za tym idzie następną, znacznie większą kasę na "prostowanie" tracków w aranżach. Bo rozumiem, że tych ostatnich narobisz mnóstwo i fajnych
[addsig]

[Pan_Jabu]

......No, to pogadaliście sobie koledzy o Teorii Szaleństwa a o radiasie to nie chcieliście głosu zabrać...
Może i dobrze, bo zaoszczędzę trochę PLNów ...

Brutalnie powiem: jeśli zostało Ci jeszcze trochę grosza to bierz Radiasa w ciemno, zaoszczędzisz sobie kłopotów w temacie współbrzmienia, a co za tym idzie następną, znacznie większą kasę na "prostowanie" tracków w aranżach. Bo rozumiem, że tych ostatnich narobisz mnóstwo i fajnych
...
**********************

Miiistrzu, no tego mi było trzeba... Kasa jest, tylko właśnie przekonania brakuje (brakowało)...

Czyli rozumiem że Radias da mi fajne i ważkie rozszerzenie możliwości brzmieniowych, a przy tym będzie super się - jak to zwykłeś mawiać - "kleił" z resztą M3 To jest ważki argument, o którym przyznam nie pomyślałem.

Mnie bardziej kusił sam fakt, że Radiasa miałbym "na pokładzie" M3, bez konieczności extra łączenia dodatkowych klocków...

Dzięki!

[remimusic]

...No, to pogadaliście sobie koledzy o Teorii Szaleństwa a o radiasie to nie chcieliście głosu zabrać...

Może i dobrze, bo zaoszczędzę trochę PLNów ...
**********************

Sądziłem, że to nie do mnie kierowane było pytanie odnośnie Radiasa, tylko do pozostałych forumowiczów.

O ile pamięć mnie nie myli, to już rozmawialiśmy o tym na GG.

Ale gdy temat podnosisz noch ein mal, to napiszę, że jeśli podoba Ci się M3 a wierzę, że tak jest, to warto rozszerzyć instrument o EXB-R - a cenę będziesz mieć promocyjną. Radias NA PEWNO doda jeszcze większego kopa: nowe brzmienia, nowa technologia, nowe możliwości.

Korzystaj z tego, co daje fabryka, tym bardziej, że price będzie rozsądny.

_REMI_
[addsig]

[Pan_Jabu]

Ale gdy temat podnosisz noch ein mal, to napiszę, że jeśli podoba Ci się M3 a wierzę, że tak jest, to warto rozszerzyć instrument o EXB-R - a cenę będziesz mieć promocyjną. Radias NA PEWNO doda jeszcze większego kopa: nowe brzmienia, nowa technologia, nowe możliwości.

Nie problem w cenie, tylko w sensie. Skoro wcześniej utopiłem kasę w kilku instrumentach wirtualnych, to teraz 3 razy się zastanawiam, czy warto wydawać następną kasę (jaka by ona nie była). Tym bardziej, że programy trudniej odsprzedać niż sprzęt (nawet jeżeli cena będzie dobra) - w sumie nie wiem czemu tak jest, bo np. w przypadku instrumentów NI producent jak najbardziej zezwala na taką odsprzedaż... Niemniej argument Precelego jest bardzo celny

[Mr.Lee]

Jabu
Kolega dobrz pisze a mianowicie o współbrzmieniu. Waldorf micro Q strasznie sie gryzie z romplayerami. Nie tylko m3 ale i inne. To inne brzmienie. Piekne, mięsiste, Brakujace. Ale za cholere nie pasuje do Workstation. Udało mi się uzyskać efekt który mnie zadowolił ale po przepuszczeni waldorfa przez efekty M3. Ale przecież nie tędy droga bo po co kupować instrument skoro można go zresamplować. Biorę jednak Radiasa.
Urozmaici brzmienie. A on sam ma dodatkowe 24 głosy polifoni. No i zapominamy o implementacji midi.
Pozdrawiam.

[TheF]

Ludzie, a wiecie co to jest equalizer? Nic więcej nie napiszę

(wiem że wiecie)