Kurzweil PC3

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
Pan_Jabu
Posty: 1190
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 00:00

Re: Kurzweil PC3

Post autor: Pan_Jabu » środa 09 kwie 2008, 11:56

...Ja chciałem zwrócić uwagę na fakt, że hardware ma się jeszcze dobrze i fajnie bo by było iście nudno :)...
**********************

Aaaa, co prawda to prawda!


WG
Posty: 1235
Rejestracja: poniedziałek 12 sie 2002, 00:00

Re: Kurzweil PC3

Post autor: WG » środa 09 kwie 2008, 12:25

Zabrakło oczka:
"Taki kurzweil kładzie ekspresją na łopatki biblioteki za grube tysiaki cokolwiek by to nie było"

Może trochę zbyt przesadnie to ująłem ale czasem mam tendencję do "wyolbrzymiania zjawisk" ;)

Awatar użytkownika
preceli
Posty: 2452
Rejestracja: poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: Kurzweil PC3

Post autor: preceli » środa 09 kwie 2008, 13:08

...Może trochę zbyt przesadnie to ująłem ale czasem mam tendencję do "wyolbrzymiania zjawisk" ;)...

Wcale nie masz. To, co obecnie się wyrabia ze sprzętem (vide popularne ostatnio na forum Kurzweil PC3x i Roland RD-700GX) kładzie na plecy brzmieniowo każdy, powtarzam każdy z adekwatnych programów. Chyba, że ktoś ma full wypas (czytaj świetny komputer i jeszcze lepszą kartę dźwiękową). Pytanie jest czy uda mu się coś takiego złożyć w tej cenie, biorąc pod uwagę dodatkowe koszty na spore oprogramowanie i porządną klawiaturę. Odpowiadam: absolutnie nie da rady!
Przy tym całkiem niedawno miałem okazję obmacać troszkę dłużej PC3 (z klawiaturą syntezatorową). R-e-w-e-l-a-c-j-a. A proszę mi przy tym uwierzyć, że z modelami Kurzwail znam się niemal od chwili ich narodzin .
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

Awatar użytkownika
kocuros
Posty: 149
Rejestracja: czwartek 09 sie 2007, 00:00

Re: Kurzweil PC3

Post autor: kocuros » środa 09 kwie 2008, 14:06




...całkiem niedawno miałem okazję obmacać troszkę dłużej PC3 (z klawiaturą syntezatorową). R-e-w-e-l-a-c-j-a.
...
**********************
Ooooo -rzeczywićsie jest tak tak dobrze ...Ja już kupiłem ten parapet i nie chciałbym żałować... czekam jeszcze tylko na dostawę ...Nigdy nie miałem kurzweila i jestem z gruntu "rolandowcem"(brałem jeszcze pod uwagę RD700GX), ale od kilku lat mam dziwną nakrętkę na kurzweila właśnie i zdecydowałem sie na PC3...
Jestem nauczycielem muzyki

Awatar użytkownika
elmuz1
Posty: 440
Rejestracja: czwartek 13 cze 2002, 00:00

Re: Kurzweil PC3

Post autor: elmuz1 » środa 09 kwie 2008, 14:17

Przy tym całkiem niedawno miałem okazję obmacać troszkę dłużej PC3 (z klawiaturą syntezatorową). R-e-w-e-l-a-c-j-a. A proszę mi przy tym uwierzyć, że z modelami Kurzwail znam się niemal od chwili ich narodzin .
...
**********************
A właśnie, jaka jest ta klawiatura w PC3? Pytam, bo ja odwrotnie do Ciebie - od chwili narodzin instr. Kurzweil nie miałem okazji się poznać... Cudów pewnie nie będzie, ale czy jest lepsza niż w syntezatorach konkurencji?

Awatar użytkownika
preceli
Posty: 2452
Rejestracja: poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: Kurzweil PC3

Post autor: preceli » środa 09 kwie 2008, 14:37

...Nigdy nie miałem kurzweila i jestem z gruntu "rolandowcem"(brałem jeszcze pod uwagę RD700GX), ale od kilku lat mam dziwną nakrętkę na kurzweila właśnie i zdecydowałem sie na PC3......

To są zbliżone instrumenty, głównie wagowo . Oba mają doskonałe klawiatury młotkowe. Z tym, że dalej jest już na boki .
Kurzwail jest świetną stacją roboczą, przy czym ciężko w nim znaleźć cokolwiek aby źle zabrzmiało.
Roland zaś, oprócz tego, że to stage piano, to jest dodatkowo doskonałym playerem live. Niestety z lepszych (czyt. mało "rolandowych" i tylko 10-cu) brzmień (88 key) można korzystać tylko w opcji One Touch. Pozostałe, w tym te z kart SRX, to już trochę nudny, bo mocno ograny standard. Ale model ten ma też i zacne zalety: otwarzanie plików audio/MIDI bezpośrednio z pamięci USB oraz tryb AUDIO KEY, gdzie poszczególnym klawiszom można w prosty sposób i na kilka też sposobów przyporządkować pętelki audio. Genialna sprawa na live.
Widziałbym tu zasadę: jesli ktoś zna Rolanda i odpowiadają mu jego rozwiązania, to powinien raczej przy nim pozostać. Dla pozostałych, szukajacych czegoś na wskroś innego na tej mocno wysokiej półce zalecałbym Kurzweila PC.
Niestety RD z PC gryzą się w aranżach na trackach jak cholera. Bez kija (czyt. przytomnego realizatora) nie podchodź
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

Awatar użytkownika
JankoMuzykant
Posty: 497
Rejestracja: czwartek 14 mar 2002, 00:00
Kontakt:

Re: Kurzweil PC3

Post autor: JankoMuzykant » środa 09 kwie 2008, 17:49

Wcale nie masz. To, co obecnie się wyrabia ze sprzętem (vide popularne ostatnio na forum Kurzweil PC3x i Roland RD-700GX) kładzie na plecy brzmieniowo każdy, powtarzam każdy z adekwatnych programów. Chyba, że ktoś ma full wypas (czytaj świetny komputer i jeszcze lepszą kartę dźwiękową).
**********************
Oj, z tą fullwypasioną kartą i szybkim komputerem to przesada - problem leży gdzie indziej. VST romplerowe w większości odwala się byle jak. I całe te gigabajty nie brzmią tak, jakby wynikało to z ich wielkości. Sprzętowce mają dwudziestokilkuletnie tradycje i dziesiątki modeli w dziedzictwie i tam po prostu słychać howknow. Do tego dodajmy doskonałą wiedzę, jak przy ograniczonym romie upchać dużo brzmień i jak sposobami zrobić, żeby one brzmiały. Teraz pamięci jest dużo, a wiedza pozostała :)
No i jeszcze na koniec - brzmienia są spójne i zwykle świetnie zintegrowane z akcją klawiatury, dociskiem i pozostałymi regulatorami.

Natomiast słuchałem ostatnio (wreszcie udało się znaleźć) pc2 i troszkę rozczarował mnie fortepian - na demach tego nie słychać, ale brzmienie w pewnym momencie zapętla się w typowy sposób dla próbek niewybrzmiewających naturalnie do końca. Obecnie, gdy rozpanoszyły się duże pamięci z próbkami to odrobinę drażni. A że jestem na kupnie stage piano, to chyba jednak Roland wygra. Pozostaje pytanie - który :)
[addsig]
Pozdrawia Adam (przypadkiadama.com)

Awatar użytkownika
kocuros
Posty: 149
Rejestracja: czwartek 09 sie 2007, 00:00

Re: Kurzweil PC3

Post autor: kocuros » środa 09 kwie 2008, 23:05




Roland zaś, oprócz tego, że to stage piano, to jest dodatkowo doskonałym playerem live. Niestety z lepszych (czyt. mało "rolandowych" i tylko 10-cu) brzmień ...
**********************
O jakich brzmieniach rolanda RD700GX piszesz..?A jak tu z pianami akustycznymi ?-te barwy sa dla mnie priorytetowe! W kurzweilach podoba mi się "gęstość" i dynamika(selektywność) brzmienia...
Jestem nauczycielem muzyki

Awatar użytkownika
elmuz1
Posty: 440
Rejestracja: czwartek 13 cze 2002, 00:00

Re: Kurzweil PC3

Post autor: elmuz1 » środa 09 kwie 2008, 23:14

Gdyby ktoś nie widział tej prezentacji PC3, bo ja dopiero dzisiaj zauważyłem
http://www.hispasonic.com/videos/sonidos-kurzweil-pc3x

Awatar użytkownika
kocuros
Posty: 149
Rejestracja: czwartek 09 sie 2007, 00:00

Re: Kurzweil PC3

Post autor: kocuros » czwartek 10 kwie 2008, 07:37

...Gdyby ktoś nie widział tej prezentacji PC3, bo ja dopiero dzisiaj zauważyłem
http://www.hispasonic.com/videos/sonidos-kurzweil-pc3x ...
**********************
To jest to , czego szukam! Ktoś tu mówił ,że brakuje mu brzmien orkiestrowych...?
Jestem nauczycielem muzyki

ODPOWIEDZ