Roland Jupiter-80

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
MB
Posty: 3318
Rejestracja: wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Roland Jupiter-80

Post autor: MB » czwartek 07 kwie 2011, 00:00

i tu nie masz racji. Innowacja w Jupiter-80 - podobnie jak w rozszerzeniach SuperNATURAL dla Fantoma - tkwi w podejściu do realizacji brzmienia
***************
No właśnie - jedno i drugie jest więc tak samo beznadziejne. Odgrzewane kotlety.


Jak masz fortepian, to masz do dyspozycji elemtny kreacji barwy właściwe dla fortepianu. Posłuchaj przykładów z testu rozszerzenia Piano.
***************
Słucham i mnie to nie przekonuje. Kompletnie nieatrakcyjne brzmienie.


Dwóch moich znajomych nagrało na tym klawiszu sporo przebojów chodzących na radio Eska i innych stacjach.
***************
I to ma być argument za czym? Dla mnie to jest właśnie dowód braku innowacji, bo sorry - "przebojami" w radiu Eska stają się zazwyczaj najbardziej kliszowe brzmieniowo kawałki, trafiające w najniższe gusta.


Podobnie jest z barawmi SuperNATURAL. To nie jest frazes reklamowy. Gitara flmenco ma "floł" jakby grał gitarzysta.
***************
Tylko, że niestety to wcale nie brzmi jak prawdziwe granie gitarzysty.


Wystaw wreszcie te próbki, żebym mógł sobie ponarzekać

Awatar użytkownika
AkselPL
Posty: 1147
Rejestracja: niedziela 31 sie 2008, 00:00

Re: Roland Jupiter-80

Post autor: AkselPL » czwartek 07 kwie 2011, 00:09

A tu Kronos nie ma nic do zaoferowania prócz... Karmy. Ale to inna bajka

 


Idź na to stoisko i "pogadaj" z tym urządzeniem bo chyba nie wiesz co piszesz:)


[addsig]
Korg M3-73, Korg Radias-R, Korg EXB-Radias, Korg Electribe MX-1, Korg Kaoss Pad 3, Kawaii KC-10, Waldorf Blofeld KB, Ibanez GiO, Fender Mustang III, Behringer XD80USB, Fostex PM1MKII, Behringer K10s, Creative ZXR, E-mu Midi, Reloop RHP-20, FL Studio

Awatar użytkownika
MB
Posty: 3318
Rejestracja: wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Roland Jupiter-80

Post autor: MB » czwartek 07 kwie 2011, 00:46

I to ma być argument za czym? Dla mnie to jest właśnie dowód braku innowacji, bo sorry - "przebojami" w radiu Eska stają się zazwyczaj najbardziej kliszowe brzmieniowo kawałki, trafiające w najniższe gusta.
*******************
Po czasie uświadomiłem sobie, że to było za ostro i po prostu niefair, więc przepraszam, jeśli ktoś poczuł się dotknięty.

Powinienem był raczej użyć innego argumentu: Czy fakt, że kawałek muzyki nagrany z użyciem jakiegoś instrumentu stał się przebojem świadczy cokolwiek o tym instrumencie? Moim zdaniem ten fakt świadczy przede wszystkim o twórcy.

Awatar użytkownika
Soundscape
Posty: 2054
Rejestracja: czwartek 15 mar 2007, 00:00
Kontakt:

Re: Roland Jupiter-80

Post autor: Soundscape » czwartek 07 kwie 2011, 09:15

  Jak już to korg poszedł drogą więcej i lepiej a rolada mniej i lepiej więc wszystko kwestią ceny. Zresztą tu nie ma co porównywać bo to tak jakbyśmy porównali motor z rowerem.

Kronos jest po prostu następcą oasysa.

Jeśli rolada będzie w cenie koło 10.000-12.000zl to lepiej dołożyć i kupić kronosa, bo dostaniemy dużo więcej a także lepiej za nie wiele wiecej funduszy. ...
 


****************************


Jednej rzeczy ciągle nie rozumiesz. O ile sam zainteresowałem się Monotribem, to jednak brzmienie instrumentów producenta kompletnie nie przypada mi do gustu. Fajne są, ale ściągnij wszystkie efekty z barw i zostanie Ci..., no właśnie: niewiele. Możliwości możliwościami, ale jak już mam się ładować w taki parapet, to brzmienie musi mi odpowiadać. I w tym momencie brzmieniowo zawsze wolałem Rolanda od Korga lub Yamahy. (Kurzweila nie wymieniam, bo to inna bajka.) W tym momencie, jako że wolę to brzmienie, to nawet jeśli zapłacę tyle samo za połowę mniej, to i tak zapłacę. A więcej - ile by tego nie było - rzadko znaczy lepiej. Np. wymieniony Oasis kosztował moim zdaniem trzy razy tyle ile jest wart. Dobrze, że Kronos cenowo nie poszedł w jego ślady przynajmniej.


Awatar użytkownika
Groover
Posty: 1096
Rejestracja: niedziela 02 mar 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Roland Jupiter-80

Post autor: Groover » czwartek 07 kwie 2011, 12:35

...I to ma być argument za czym? Dla mnie to jest właśnie dowód braku innowacji, bo sorry - "przebojami" w radiu Eska stają się zazwyczaj najbardziej kliszowe brzmieniowo kawałki, trafiające w najniższe gusta.
*******************
Po czasie uświadomiłem sobie, że to było za ostro i po prostu niefair, więc przepraszam, jeśli ktoś poczuł się dotknięty.

Powinienem był raczej użyć innego argumentu: Czy fakt, że kawałek muzyki nagrany z użyciem jakiegoś instrumentu stał się przebojem świadczy cokolwiek o tym instrumencie? Moim zdaniem ten fakt świadczy przede wszystkim o twórcy....
 


 


Proszszsz... demówki targowe Roland JUPITER-80. Teraz możesz kopać i pluć


Pozdro


Groover

nowe portale:
www.PortalStudyjny.pl, www.PortalKlawiszowy.pl, www.PortalGitarowy.pl

Awatar użytkownika
Soundscape
Posty: 2054
Rejestracja: czwartek 15 mar 2007, 00:00
Kontakt:

Re: Roland Jupiter-80

Post autor: Soundscape » czwartek 07 kwie 2011, 12:44

Proszszsz... demówki targowe Roland JUPITER-80. Teraz możesz kopać i pluć

Pozdro

Groover...
 


*************************************


Brakuje mi tu barw syntetycznych. Rozumiem że czas gonił?Smile Jednak to co słyszę brzmi obiecująco. Trzeba będzie to przetestować.


Awatar użytkownika
Robix
Posty: 634
Rejestracja: środa 14 sty 2009, 00:00

Re: Roland Jupiter-80

Post autor: Robix » czwartek 07 kwie 2011, 13:00

Brakuje mi tu barw syntetycznych. Rozumiem że czas gonił?Smile Jednak to co słyszę brzmi obiecująco. Trzeba będzie to przetestować.
...
 


Podpisuję się :). Jak na razie mi się podoba. Szkoda, że nie ma demka brzmień syntetycznych. :)

Początkujący muzyk.

Awatar użytkownika
Groover
Posty: 1096
Rejestracja: niedziela 02 mar 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Roland Jupiter-80

Post autor: Groover » czwartek 07 kwie 2011, 13:52

...
Brakuje mi tu barw syntetycznych. Rozumiem że czas gonił?Smile Jednak to co słyszę brzmi obiecująco. Trzeba będzie to przetestować.
...
 

Podpisuję się :). Jak na razie mi się podoba. Szkoda, że nie ma demka brzmień syntetycznych. :)
...
 


dogram jutro jak znajde chwilę. Weźcie pod uwagę, że na targach są TYLKO 2 prototypy - normalnie nie można na nim pograć, tylko prezenterzy pokazują co i jak. Mi się udało, bo zacząłem dość wnikliwie dopytywać prezentera o niuanse artykulacyjne i okazło się, że to jeden z programistów który niezbyt potrafił grać. Po chwili siedziałem przy klawiszu i grałem.


Ale w syntezatorach technologicznie nie ma nic nowego względem FANTOMA prócz presetów "zdjętych" z Jupitera-8 (stringi, pady głównie)


Pozdro


Groover

nowe portale:
www.PortalStudyjny.pl, www.PortalKlawiszowy.pl, www.PortalGitarowy.pl

Awatar użytkownika
AkselPL
Posty: 1147
Rejestracja: niedziela 31 sie 2008, 00:00

Re: Roland Jupiter-80

Post autor: AkselPL » czwartek 07 kwie 2011, 13:57

Tak z ciekawości, jak się mają plastiki, ekran itd?


Jakiej jest jakości? trzeszczą, są niestabile itd?


Jak czujesz klawiature?


[addsig]
Korg M3-73, Korg Radias-R, Korg EXB-Radias, Korg Electribe MX-1, Korg Kaoss Pad 3, Kawaii KC-10, Waldorf Blofeld KB, Ibanez GiO, Fender Mustang III, Behringer XD80USB, Fostex PM1MKII, Behringer K10s, Creative ZXR, E-mu Midi, Reloop RHP-20, FL Studio

Awatar użytkownika
banan
Posty: 180
Rejestracja: sobota 29 wrz 2007, 00:00

Re: Roland Jupiter-80

Post autor: banan » czwartek 07 kwie 2011, 14:05

O kurde.


Widać, że Jupiter 80 i 8 mają ze sobą STRASZNIE dużo wspólnego. Nie wiem czym się podniecać, jak chodzi o trąbki i dęciaki - ja na swoim Prophecy jestem w stanie zrobić to samo, albo nawet lepiej, bo MOSS potrafię świetnie programować, zarówno w monofonicznej jak i polifonicznej wersji. Kronosa (który też posiada tego typu modelowanie) jeszcze nie programowalem, ale śmiem twierdzić na podstawie brzmień krążących w internecie, że w przeciwieństwie do Rolanda, różnicę ponad 15 lat między starym MOSSem a nowym silnikiem słychać. Piana nie powalają, Kronos wypada znacznie lepiej, z tego co słyszałem w sieci. Demo słabe, żadnych padów, bassów, instrument przedstawia się jak zwykły keyboard. A Zawinul to się chyba w grobie przewraca...


 


Po tym demo uważam, że jest to kolejny instrument Rolanda dla bogatych wieśniaków grających wesela, zarówno brzmieniowo jak i wizualnie. Zobaczymy, może brzmienia syntetyczne mnie powalą, chociaż wątpię.


 


 


[addsig]
Sprzedam Roland Juno 60 w idealnym stanie!

ODPOWIEDZ