Słuchawki do kompleksowej realizacji dźwięku

[jaygaret]

Jezeli nasz sluch, tym samym mozg odbiera lepiej srednie zakresy, wycofanie go spowoduje wyrownanie slyszalnosci wszystkich rejestrow. dt 150 maja podobna przypadlosc, a poza tym jeszcze raz podkreslam, sluchawek musimy sie nauczyc sluchac.

[Robix]

...Ukrycie nieco sredniego pasma w dt 770 i dt 990 powoduje mniejsze zmeczenie sluchu podczas wielogodzinnego sluchania, bo jak wszyscy dobrze wiedza z lekcji akustyki, to wlasnie pasmo jest najmocniej odczuwalne przez nasz sluch.
*********************
Żeby wybierać słuchawki i jaki kolwiek odsłuch tylko dlatego, że maskuje średnicę jest paradoksem i totalną bzdurą. Jak chcesz uzyskać rzeczywisty wyraz pasma, jak coś jest maskowane, a innymi słowy charakterystyka pasma danego odsłuchu jest nierówna?

Natomiast co do tego co poruszyli koledzy to można jeszcze dodać, że jak będziesz miał średnicę maskowaną w jakimś tam procencie, to automatycznie zaczniesz sobie podgłaszać dźwięk, i co z tego wyniknie?

[Robix]

...Jezeli nasz sluch, tym samym mozg odbiera lepiej srednie zakresy, wycofanie go spowoduje wyrownanie slyszalnosci wszystkich rejestrow. dt 150 maja podobna przypadlosc, a poza tym jeszcze raz podkreslam, sluchawek musimy sie nauczyc sluchac.... 

Jedyne co spowoduje, to jeszcze gorsze efekty naszej pracy...

[jaygaret]

Poza tym wszyscy tutaj stracili glowe z powodu posta niejakiego Arkusza, nikt wiecej nie wypowiedzial sie na ten temat. Bo chyba nie bedziemy brali pod uwage tych, ktorzy po raz pierwszy kupili jakiekolwiek profesjonalne sluchawki, a rozpoczeli swoja przygode od dt 150..

[Robix]

A po co powtarzasz swoje wypowiedzi? Chyba, że nie masz nic do odpowiedzenia to po prostu nic nie pisz...

[MB]

...Jezeli nasz sluch, tym samym mozg odbiera lepiej srednie zakresy, wycofanie go spowoduje wyrownanie slyszalnosci wszystkich rejestrow.
**********************
Kolejny nonsens. Skoro słuch jest najbardziej wrażliwy na średnie częstotliwości to znaczy, że ich najwięcej potrzebuje i jest do ich obecności przyzwyczajony. Wycofanie tego tego zakresu nie spowoduje żadnego "wyrównania" tylko właśnie deficyt średnich częstotliwości czyli sytuację nienormalną.

[jaygaret]

To prawda. Z logicznego punktu widzenia nasz mozg szukalby rekompensaty w tych uchybieniach, lecz kolejna prawda dotyczaca naszej anatomii, sluch przyzwyczaja sie niezwykle szybko, mozg przestaje szukac wyimaginowanego pasma, a fizyczna jego nieduza obecnosc przestaje doskwierac. Polecam zrobic eksperyment, najlepiej z wykorzystaniem topowych, wymienionych tutaj modeli sluchawek na przestrzeni kilku tygodni co najmniej. Pobierzne odsluchiwanie w sklepie lub u kolegi niewiele daje. Swoja droga dziwie sie niektorym forumowiczom przwiazujacym do tych doraznych testow tak duza wage. To jest tak jak z samochodem, nigdy nie poznamy w pelni jego wad i zalet dopoty, dopoki nie zrobimy pare tysiecy kilometrow..
Dobrej nocy.

[MB]

Po to realizator musi co jakiś czas resetować słuch, żeby do tej adaptacji nie dochodziło. Bzdurą jest polecanie sprzętu, który przekłamuje dźwięk, jako dobrego narzędzia do podejmowania decyzji o brzmieniu. Zawsze będzie to powodowało tendencję do kompensowania nierównomierności przez nieprawidłowe ustawienie brzmienia w drugą stronę. A potem odbiorca, słuchając tego materiału na innym sprzęcie, będzie się pukał w głowę, jak ktoś mógł wypuścić taki szajs.

[Robix]

...Po to realizator musi co jakiś czas resetować słuch, żeby do tej adaptacji nie dochodziło. Bzdurą jest polecanie sprzętu, który przekłamuje dźwięk, jako dobrego narzędzia do podejmowania decyzji o brzmieniu. Zawsze będzie to powodowało tendencję do kompensowania nierównomierności przez nieprawidłowe ustawienie brzmienia w drugą stronę. A potem odbiorca, słuchając tego materiału na innym sprzęcie, będzie się pukał w głowę, jak ktoś mógł wypuścić taki szajs.... 

Dokładnie :).

Kolego jaygaret, nie pisz proszę takich bredni, że lepiej brać jakiś odsłuch co maskuje coś tam, bo jeszcze ktoś posłucha, a potem będzie się męczył i miał do Ciebie pretensje, że jego utwory nie brzmią tak jak powinny (efektem maskowania średnicy przez odsłuch, na 100% będzie zbyt głośna średnica w nagraniu).

[preceli]

Ludzie to nacja, która jest w stanie przyzwyczaić się do wszystkiego, nawet do warunków obozu koncentracyjnego (tu wielkie sorry za ten przyklad!).
I tu też jedno podstawowe pytanie - po jaką cholerę wystawiać ludzisków aby mieli dyskomfort sluchając Twych produkcji! Bo co, nie chciało się czegoś nauczyć, dokupić? A kogo to interesuje, że nie masz tego, czy tamtego?

Ale skoro nie, to nie! Czyli skoro zrobiłeś bracie przez powyższe akustycznego gniota, to po prostu się bujaj ze swą tfórczością i nie miej pretensji do ludzi, którzy jeszcze słyszą prawidłowo, na prawidłowo odtwarzajacym sprzęcie.
I tak to mniej więcej wygląda.