Ostatnia rzecz - jak zobaczylem ten odcinek po montazu to sie troche zdziwilem, gdyz zarówno liczby które oni podawali, sens naszych wypowiedzi i generalnie cala forma, zdecydowanie sie roznily od tego co bylo przy nagrywaniu programu.
pozdrawiam
Michał Hrebień...
**********************
Pozdrawiam również i przepraszam, jeśli uraziłem. Fragment Twojej wypowiedzi, który zacytowałem powyżej wiele tłumaczy. I uczy, że dziennikarzowi nie wolno dać do siebie podejść bez gwarancji na piśmie, że wszelki materiał podlega autoryzacji i bez takowej nie zostanie wyemitowany.
Z drugiej strony, myślę, że nawet mówiąc jednym zdaniem można było wspomnieć, że na zatrzymaniu dźwięków wchodzących i wychodzących sprawa się nie kończy. Ale całkowicie rozumiem, że zdanie stałoby sie zbyt długie jak na standardy TV i by je obcięli lub w ogóle wyrzucili.
Chyba mnie poniosło kiedy zobaczyłem, że ja, człowiek spoza branży i interesujący się tematyką po części dlatego, że moja działalność zawodowa ociera sie o podobne zagadnienia, a po części z ciekawości, jest w stanie wychwycić tyle nieścisłości w programie. Nic nie warta ta telewizja.
Wszystkiego dobrego, powodzenia w działalnosci muzycznej, i przepraszam raz jeszcze.
Program w TVN24 o zakładaniu studia
Re: Program w TVN24 o zakładaniu studia
...Ostatnia rzecz - jak zobaczylem ten odcinek po montazu to sie troche zdziwilem, gdyz zarówno liczby które oni podawali, sens naszych wypowiedzi i generalnie cala forma, zdecydowanie sie roznily od tego co bylo przy nagrywaniu programu.
pozdrawiam
Michał Hrebień...
**********************
Pozdrawiam również i przepraszam, jeśli uraziłem. Fragment Twojej wypowiedzi, który zacytowałem powyżej wiele tłumaczy. I uczy, że dziennikarzowi nie wolno dać do siebie podejść bez gwarancji na piśmie, że wszelki materiał podlega autoryzacji i bez takowej nie zostanie wyemitowany.
Z drugiej strony, myślę, że nawet mówiąc jednym zdaniem można było wspomnieć, że na zatrzymaniu dźwięków wchodzących i wychodzących sprawa się nie kończy. Ale całkowicie rozumiem, że zdanie stałoby sie zbyt długie jak na standardy TV i by je obcięli lub w ogóle wyrzucili.
Chyba mnie poniosło kiedy zobaczyłem, że ja, człowiek spoza branży i interesujący się tematyką po części dlatego, że moja działalność zawodowa ociera sie o podobne zagadnienia, a po części z ciekawości, jest w stanie wychwycić tyle nieścisłości w programie. Nic nie warta ta telewizja.
Wszystkiego dobrego, powodzenia w działalnosci muzycznej, i przepraszam raz jeszcze....
**********************
nie ma sprawy. Lubie fora inernetowe na poziomie, gdzie kazdy potrafi przeprosic za swoj post.....
rowniez zycze wszystkiego dobrego.
pozdrawiam
Michał Hrebień...
**********************
Pozdrawiam również i przepraszam, jeśli uraziłem. Fragment Twojej wypowiedzi, który zacytowałem powyżej wiele tłumaczy. I uczy, że dziennikarzowi nie wolno dać do siebie podejść bez gwarancji na piśmie, że wszelki materiał podlega autoryzacji i bez takowej nie zostanie wyemitowany.
Z drugiej strony, myślę, że nawet mówiąc jednym zdaniem można było wspomnieć, że na zatrzymaniu dźwięków wchodzących i wychodzących sprawa się nie kończy. Ale całkowicie rozumiem, że zdanie stałoby sie zbyt długie jak na standardy TV i by je obcięli lub w ogóle wyrzucili.
Chyba mnie poniosło kiedy zobaczyłem, że ja, człowiek spoza branży i interesujący się tematyką po części dlatego, że moja działalność zawodowa ociera sie o podobne zagadnienia, a po części z ciekawości, jest w stanie wychwycić tyle nieścisłości w programie. Nic nie warta ta telewizja.
Wszystkiego dobrego, powodzenia w działalnosci muzycznej, i przepraszam raz jeszcze....
**********************
nie ma sprawy. Lubie fora inernetowe na poziomie, gdzie kazdy potrafi przeprosic za swoj post.....
rowniez zycze wszystkiego dobrego.