Sumowanie cyfrowe vs. analogowe - test
: wtorek 20 lis 2007, 16:38
Siodme (jesli dobrze licze) podejscie do tematu rozplynelo sie w meandrach off-topicow jakies 2 tyg. temu, dlatego postanowilem przeniesc dyskusje do nowego watku.
Pomysl jest prosty: poniewaz temat budzi ogromne zainteresowanie i kontrowersje trzeba zrobic testy, a najlepszym miejscem na takie testy jest EiS.
Panowie Redaktorzy TO SWIETNY TEMAT NA ARTYKUL - nie dajcie sie dluzej prosic!
UWAGA 1. Prawda jest, ze tego typu niby-testy mozna znalezc w sieci, sa one jednak zwykle autorstwa producentow sprzetu sumujacego lub producentow software'u. Rzetelnosc moze wiec budzic zastrzezenia, dokladny opis jest niedostepny.
UWAGA 2. Test ma odpowiedziec na pytanie: czy analogowe sumowanie (NIE OBROBKA ANALOGOWYMI KLOCKAMI!) moze przyniesc lepsze rezultaty niz mixdown z komputera.
UWAGA 3. Test powinien oddawac realne warunki w ktorych pracuje wiekszosc zainteresowanych tematem czyli praca (nagranie/edycja/obrobka) w srodowisku DAW.
Propozycja jest taka:
1. Bierzemy dwa 1 minutowe fragmenty muzy w trakach. Fragment pierwszy - np. klasyczny kwartet rockowy, nagrywany za pomoca mikrofonow, fragment drugi - cos elektronicznego, projektowany beat, VSTi, wszytko z bebechow DAWa (to b. wazne, zeby zobaczyc potencjalne roznice miedzy materialem pochodzacym z realnego srodowiska akustycznego oraz syntetyzowanym w kompie);
2. W kazdym z testowych utrorow powinnismy miec przynajmniej 8 par stereo. To jest liczba zapewniajaca juz jakas gestosc mixu, jednoczenie jest to ogarniecia przez sumatory analogowe (zwykle 16 in);
3. Calej obrobki proponuje dokonac w domenie cyfrowej, tak jak robi to wiekszosc. Klasycznie i bez przesady: eq, panorama, lekka kompresja, reverby. Uzyjmy dobrej klasy pluginow, ktore wiekszosc zna i ceni, np. PSP (nie chodzi tu o wypas brzmieniowy, tylko raczej o to, zeby calosc zabrzmiala poprawnie). Efekty zaaplikujmy na twrado;
4. Zadabajmy zeby w DAWie zachowac w miare wysokie poziomy na cheblach (zeby niepotrzebnie nie obnizac rozdzielczosci bitowej na przetwornikach) i nastepnie zrobmy dwa mixy dla kazdego z utworow testowych:
a. mixdown z DAWA
b. zgranie przez sumator analogowy (bez ingerencji w gain poszczegolnych szyn i panorame)
(mozna dokonac tez zgania przez analogowa konsolete, pod warunkiem ze ominiemy wszystkie bloki korekcji, kompresji, itp. - hard bypass);
5. Jesli wystapia roznice glosnosci, mixy trzeba bedzie doprowadzic do podobnych poziomow, zeby roznice glosnosci nie zaciemnialy obrazu.
Mysle, ze taki tescik sporo by nam wyjasnil.
Jakies uwagi/sugestie? Walcie.
+ jesli chcielibyscie zobaczyc taki test na lamach EiS, wyrazcie swoje poparcie.
Pomysl jest prosty: poniewaz temat budzi ogromne zainteresowanie i kontrowersje trzeba zrobic testy, a najlepszym miejscem na takie testy jest EiS.
Panowie Redaktorzy TO SWIETNY TEMAT NA ARTYKUL - nie dajcie sie dluzej prosic!
UWAGA 1. Prawda jest, ze tego typu niby-testy mozna znalezc w sieci, sa one jednak zwykle autorstwa producentow sprzetu sumujacego lub producentow software'u. Rzetelnosc moze wiec budzic zastrzezenia, dokladny opis jest niedostepny.
UWAGA 2. Test ma odpowiedziec na pytanie: czy analogowe sumowanie (NIE OBROBKA ANALOGOWYMI KLOCKAMI!) moze przyniesc lepsze rezultaty niz mixdown z komputera.
UWAGA 3. Test powinien oddawac realne warunki w ktorych pracuje wiekszosc zainteresowanych tematem czyli praca (nagranie/edycja/obrobka) w srodowisku DAW.
Propozycja jest taka:
1. Bierzemy dwa 1 minutowe fragmenty muzy w trakach. Fragment pierwszy - np. klasyczny kwartet rockowy, nagrywany za pomoca mikrofonow, fragment drugi - cos elektronicznego, projektowany beat, VSTi, wszytko z bebechow DAWa (to b. wazne, zeby zobaczyc potencjalne roznice miedzy materialem pochodzacym z realnego srodowiska akustycznego oraz syntetyzowanym w kompie);
2. W kazdym z testowych utrorow powinnismy miec przynajmniej 8 par stereo. To jest liczba zapewniajaca juz jakas gestosc mixu, jednoczenie jest to ogarniecia przez sumatory analogowe (zwykle 16 in);
3. Calej obrobki proponuje dokonac w domenie cyfrowej, tak jak robi to wiekszosc. Klasycznie i bez przesady: eq, panorama, lekka kompresja, reverby. Uzyjmy dobrej klasy pluginow, ktore wiekszosc zna i ceni, np. PSP (nie chodzi tu o wypas brzmieniowy, tylko raczej o to, zeby calosc zabrzmiala poprawnie). Efekty zaaplikujmy na twrado;
4. Zadabajmy zeby w DAWie zachowac w miare wysokie poziomy na cheblach (zeby niepotrzebnie nie obnizac rozdzielczosci bitowej na przetwornikach) i nastepnie zrobmy dwa mixy dla kazdego z utworow testowych:
a. mixdown z DAWA
b. zgranie przez sumator analogowy (bez ingerencji w gain poszczegolnych szyn i panorame)
(mozna dokonac tez zgania przez analogowa konsolete, pod warunkiem ze ominiemy wszystkie bloki korekcji, kompresji, itp. - hard bypass);
5. Jesli wystapia roznice glosnosci, mixy trzeba bedzie doprowadzic do podobnych poziomow, zeby roznice glosnosci nie zaciemnialy obrazu.
Mysle, ze taki tescik sporo by nam wyjasnil.
Jakies uwagi/sugestie? Walcie.
+ jesli chcielibyscie zobaczyc taki test na lamach EiS, wyrazcie swoje poparcie.