Strona 1 z 1

Trzaski czyli Ableton + M-Audio Duo USB

: środa 26 mar 2008, 13:05
autor: Tom_Taplikort
Witam.

Kupiłem niedawno nową platformę desktop do domowego studia, pierwotna konfiguracja:

płyta główna: MSI P35 NEO2 FIR
procesor: Intel Core Duo E6750 2x2,66 GHz
grafika: Gainward 8600GT 256MB Ram / SilentFX
pamięć: Geil Black Dragon 4GB / 800MHz / Caps5
dysk : WDCaviar 500 GB / 7200rpm / 12MB cache
obudowa: Chieftec 400W

karta myzyczna M-Audio Duo USB (1.1) z najnowszymi sterownikami
do tego System Windows XP home i Ableton 6.02

dosyć nowoczesna buda jak widać, problem następujący:

podczas pracy w Abletonie słychać trzaski i kliki, jakby brakowało buforu, poziom wykorzystania procesora, w ekstremalnych warunkach wynosi 60%(12-14 śladów z instrumentami VSTi + efekty VST na ścieżkach i wysyłkach), ale trzaski występują również gdy poziom ten nie sięga 1% !!.Trzaski występują (taki sam poziom i częstotliwość ich występowania)zarówno w ustawieniach latency - min (całkowite in+out 12ms), oraz max(okolice 50ms) .Pracuję z tą kartą na laptopie (Fujitsu-Siemens Amilo D7830 Celeron 2,8GHz, 1 GB DDRam)od około 3-4 lat i nie miałem podobnego problemu (trzaski występowały dopiero, gdy obciążenie procesora w Abletonie podnosiło się do 70%).

Wymieniłem płytę główną na inną - Gigabyte P35-DS3R, ale problem pozostał. Najwięcej trzasków generuje program gdy jest otworzone jego okno, gdy wejdę na pulpit, albo do innego programu praca się stabilizuje(tak w miarę), do tego gdy wchodzę do okna preferences w Abletonie i ustawiam parametry pracy interface`u audio (oczywiście w ASIO), to też nie słychać trzasków. Próbowałem ustawiać już grafikę, zmieniać porty USB, ale problem pozostaje.

zastanawiam się , czy przez przypadek nowa konstrukcja chipsetu Northbridge P35 oraz Southbridge: Intel® ICH9R nie robią tutaj głównej "mokrej" roboty. Ma ktoś jakieś pomysły? z Góry dzięki


[addsig]

Re: Trzaski czyli Ableton + M-Audio Duo USB

: czwartek 27 mar 2008, 08:52
autor: Vibra
...Witam.

Kupiłem niedawno nową platformę desktop do domowego studia, pierwotna konfiguracja:

płyta główna: MSI P35 NEO2 FIR
procesor: Intel Core Duo E6750 2x2,66 GHz
grafika: Gainward 8600GT 256MB Ram / SilentFX
pamięć: Geil Black Dragon 4GB / 800MHz / Caps5
dysk : WDCaviar 500 GB / 7200rpm / 12MB cache
obudowa: Chieftec 400W

karta myzyczna M-Audio Duo USB (1.1) z najnowszymi sterownikami
do tego System Windows XP home i Ableton 6.02

dosyć nowoczesna buda jak widać, problem następujący:

podczas pracy w Abletonie słychać trzaski i kliki, jakby brakowało buforu, poziom wykorzystania procesora, w ekstremalnych warunkach wynosi 60%(12-14 śladów z instrumentami VSTi + efekty VST na ścieżkach i wysyłkach), ale trzaski występują również gdy poziom ten nie sięga 1% !!.Trzaski występują (taki sam poziom i częstotliwość ich występowania)zarówno w ustawieniach latency - min (całkowite in+out 12ms), oraz max(okolice 50ms) .Pracuję z tą kartą na laptopie (Fujitsu-Siemens Amilo D7830 Celeron 2,8GHz, 1 GB DDRam)od około 3-4 lat i nie miałem podobnego problemu (trzaski występowały dopiero, gdy obciążenie procesora w Abletonie podnosiło się do 70%).

Wymieniłem płytę główną na inną - Gigabyte P35-DS3R, ale problem pozostał. Najwięcej trzasków generuje program gdy jest otworzone jego okno, gdy wejdę na pulpit, albo do innego programu praca się stabilizuje(tak w miarę), do tego gdy wchodzę do okna preferences w Abletonie i ustawiam parametry pracy interface`u audio (oczywiście w ASIO), to też nie słychać trzasków. Próbowałem ustawiać już grafikę, zmieniać porty USB, ale problem pozostaje.

zastanawiam się , czy przez przypadek nowa konstrukcja chipsetu Northbridge P35 oraz Southbridge: Intel® ICH9R nie robią tutaj głównej "mokrej" roboty. Ma ktoś jakieś pomysły? z Góry dzięki


...
**********************
Witaj kolego.
Widze, ze masz podobne klopoty jak ja:) Mi tez trzaska Ableton choc jest to raczej znikome ale dzieje sie tak w najmniej oczekiwanym momencie. Znajomy radzil wylaczyc w menadzerze urzadzen wszystko czego nie uzywam, tzn lan, wifi, czytnik kart, pcmicia i co tam jeszcze jest, zainstalowalem tylko programy muzyczne+acrobat, openoffice, jakis programik Notebook hartware control ustawil mi procka na max i od tygodnia nic nie trzaska i oby tak zostalo. Z tego co widze to jest jakis klopot z praca drugiego rdzenia pod Abletonem, szczegolnie pracujac na Hypersonic. Nie wiem dokladnie o co chodzi bo informatykiem nie jestem ale to ppmoglo. Generalnie to mam wrazenie, ze zle jest pisane oprogramowanie. np:moj Edirol FA-66 na tym samym komputerze pod Mac osiaga latencje 3 ms i dziala jak strzala a na xp przy 7 strzela jak dobry maszynowiec.

Re: Trzaski czyli Ableton + M-Audio Duo USB

: czwartek 27 mar 2008, 11:42
autor: Tom_Taplikort
No właśnie, tak mi się wydaje, że potrzeba zminimalizowania oprogramowania jak i sprzętu będzie chyba konieczna. Największy mój ból to kwestia zastosowania tego komputera również do przeglądania zasobów sieci, gier, filmów, a wiadomo im więcej tych "niepotrzebnych" elementów, tym gorzej. Może po prostu zrobię drugą partycję wyłącznie na zajawkę muzyczną i postawię drugi system (jeśli istnieje możliwość postawienia 2 XP'ków), bo dwa konta użytkowników chyba raczej nie załatwią sprawy.

dzięki za odpowiedź.

Pozdrawiam
[addsig]

Re: Trzaski czyli Ableton + M-Audio Duo USB

: czwartek 27 mar 2008, 12:18
autor: Zbynia
wystarczy w msconfigu wylaczyc programy ktore nie musza startowac z kompem(open office ma swoj zapychacz pamieci na przyklad ktory ma przyspieszyc odpalenie programu czego oczywiscie nie robi)

i to jest wszystko - minimalizacja nic nie da a moze spowodowac klopoty w niektorych wypadkach
bawilem sie w zachwalane wylaczanie pliku stronicowania 2 dni potem kopiowalem duze ilosci zdjec - bez pliku stronicowania komputer czesto sie wieszal z braku dostepnej pamieci przy tak prostej czynnosci(2 giga ramu)

czepilbym sie albo sterownikow albo programu

Re: Trzaski czyli Ableton + M-Audio Duo USB

: czwartek 27 mar 2008, 17:56
autor: Tom_Taplikort
no właśnie tu nie chodzi stricte o programy i urządzenia. Bo to że takie gg, czy antywirus zajmuje jakieś zasoby to ja wiem,chodzi raczej o jakiś konflikt sprzętowy. W sumie jak tak dłużej się temu problemowi przyglądam, to np. ciekawą rzeczą jest ścisłe powiązanie grafiki z dźwiękiem. Jeśli włączam Abletona, uruchamiam jakiś prosty projekt(zaczynam pisać np. perkusję), to tnie nieziemsko, wystarczy jednak, że zminimalizuję program do paska zadań i trzaski ustają!!
Ustawiłem komputer według zaleceń www.musicxp.net, i bez zmian. Ciekawe jest też to, że np. wyłączając i ponownie włączając akcelerację grafiki w ustawieniach karty graficznej problem znika. Przerwania IRQ portów USB nie pokrywają się z grafiką (interface M-Audio DUO jest na IRQ 18, karta graficzna na IRQ 16). Spróbuję poszukać portu USB o przerwaniu niższym niż karta grafiki,. może tu tkwi problem ....

Re: Trzaski czyli Ableton + M-Audio Duo USB

: czwartek 27 mar 2008, 19:36
autor: Tom_Taplikort
znalazłem ciekawy artykuł http://www.soundonsound.com/sos/feb06/articles/pcnotes.htm?print=yes na temat dzielenia się przerwaniami różnych sprzętów (portów USB, FireWire, PCI, PCI Express itd.)

Wychodzi na to, że najlepiej jest zainwestować w płytę główną. która posiada graficzny chip Intela 9xx (najnowsze laptopy mają taki). Podobno problemy clickami ustają. Innym rozwiązaniem jest kupienie przejściówki PCI Express->Firewire (jeśli ktoś nie ma takiego portu na płycie, a nawet jeśli ma to lepiej kupić). Ciekawym czy jest PCI Express->USB

Re: Trzaski czyli Ableton + M-Audio Duo USB

: czwartek 27 mar 2008, 20:47
autor: Tom_Taplikort
znowu od siebie

przeinstalowałem kartę na inny port USB, nie natrafiłem na pokrywające się IRQ, karta muzyczna jak i graficzna chodzą na różnych, problem pozostaje. Próbowałem wyłączyć LAN, inne porty USB, kartę muzyczną zintegrowaną. NIC. Jak już wcześniej pisałem po minimalizacji Abletona do pasku zadań trzaski znikają.Mogę nawet surfować po internecie, a efekt nawet z rozbudowanymi projektami będzie lepszy niż włączenie okna Abletona.

okazuje się,że istnieje również droga typu:

włączenie Abletona, wyłączenie i z powrotem włączenie akceleracji grafiki (ekran->ustawienia->zaawansowane->karta grafiki->rozwiązywanie problemów) eliminuje trzaski i przerwania.
Prawdopodobnie karta grafiki po tym zabiegu trafia na drugi plan, lub jak kto woli drugie miejsce w dostępie do szyny i przerwań IRQ.Ważne jest wcześniejsze uruchomienie Abletona z ustawionym interfacem M-Audio. Jeśli wyłączę i włączę Abletona to będę musiał powtórzyć serię z akceleracją grafiki.

widzę,że jak na razie nie pozostaje mi nic innego.

dzięki za requesty