Sumowanie analogowe

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
Miłaszewski
Posty: 997
Rejestracja: wtorek 23 gru 2003, 00:00

Re: Sumowanie analogowe

Post autor: Miłaszewski » niedziela 13 lip 2008, 22:59

nie wmawiajmy sobie i innym, ze to cyfra znieksztalca, a prawdziwa suma to tylko z neve. Zmiana brzmienia nie nastepuje dlatego, ze takie urzadzenie "lepiej sumuje" - ono oprocz sumowania po prostu zmienia brzmienie....
**********************
i tak jak juz pisalem dwa razy wczesniej - znacznie skuteczniej mozna zmieniac brzmienie przy pomocy eq i kompresora :)
[addsig]

Awatar użytkownika
force
Posty: 437
Rejestracja: wtorek 11 maja 2004, 00:00

Re: Sumowanie analogowe

Post autor: force » niedziela 13 lip 2008, 23:07

Podstawowa zaleta sumatorów (mixu analogowego) to dużo lepsze rozróżnianie planów dźwiękowych, separacja śladów (słychać to wyraźnie na przykłądach z Future Music). Skoro według Was taki sposób sumowania tylko wpływa na brzmienie to dalsza dyskusja mija się z celem. Pluginu który to czyni w podobny sposób, nie wymyślono.
SONY VAIO, MOTU Traveler, Presonus Digimax FS, ADAM A7

Awatar użytkownika
Miłaszewski
Posty: 997
Rejestracja: wtorek 23 gru 2003, 00:00

Re: Sumowanie analogowe

Post autor: Miłaszewski » niedziela 13 lip 2008, 23:25

...Podstawowa zaleta sumatorów (mixu analogowego) to dużo lepsze rozróżnianie planów dźwiękowych, separacja śladów (słychać to wyraźnie na przykłądach z Future Music). Skoro według Was taki sposób sumowania tylko wpływa na brzmienie to dalsza dyskusja mija się z celem. Pluginu który to czyni w podobny sposób, nie wymyślono....
**********************
na pewno mija sie z celem, jesli jako argument podajesz przyklady, ktorych nikt nie slyszal - ludzie maja uwierzyc ci na slowo?

poza tym sa pluginy, ktore potrafia zrobic to: "dużo lepsze rozróżnianie planów dźwiękowych, separacja śladów" - nazywaja sie eq, kompresor, reverb, we wspolpracy z takimi elementami jak: tlumiki oraz panorama :)
[addsig]

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty: 3148
Rejestracja: środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Sumowanie analogowe

Post autor: JoachimK » niedziela 13 lip 2008, 23:30

...Podstawowa zaleta sumatorów (mixu analogowego) to dużo lepsze rozróżnianie planów dźwiękowych, separacja śladów (słychać to wyraźnie na przykłądach z Future Music). Skoro według Was taki sposób sumowania tylko wpływa na brzmienie to dalsza dyskusja mija się z celem. Pluginu który to czyni w podobny sposób, nie wymyślono....
**********************

Wlasnie chodzi o to, ze znieksztalcenia harmoniczne z oczywistych powodow dadza efekt poszerzenia bazy. Czy to po analogu, czy poprzez np. wspomniany VintageWarmer - wszystko jedno, ale na pewno nie przez to - ze sygnal jest bardziej czysty niz w cyfrze - wrecz odwrotnie - co przed chwila napisal Matiz i Jacek. A z separacja sladow jest oczywiscie gorzej w analogu (co nie znaczy, ze moze byc pomijalnie gorzej). Nie na darmo kazde urzadzenie wielokanalowe (od radia sprzed kilkudziesieciu lat poczawszy) ma podawany w instrukcji obslugi w danych technicznych przesluch miedzykanalowy (crosstalk) - tak samo jest w mikserze, stereofonicznym kompresorze w racku, czy sumatorze - wszystko jedno. Ale w cyfrze NIE ISTNIEJE takie pojecie. Kropka.
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
Feefrock
Posty: 720
Rejestracja: sobota 12 mar 2005, 00:00

Re: Sumowanie analogowe

Post autor: Feefrock » poniedziałek 14 lip 2008, 00:10


**********************
A ja mam pytanie - po co jestes zlosliwy i zadajesz pytania pozbawione sensu?
**********************

Nie jestem złosliwy tylko dociekliwy. Jestem amatorem w odróżnieniu od Was i zadaje pytania, aby się czegos dowiedzieć.

Awatar użytkownika
stevelukather
Posty: 732
Rejestracja: niedziela 31 mar 2002, 00:00

Re: Sumowanie analogowe

Post autor: stevelukather » poniedziałek 14 lip 2008, 02:29


poczekajmy jeszcze na porownanie od "stevelukather" slady puszczone indywidualnie przez kanaly 8816 i miks cyfrowy puszczony tylko przez dwa kanaly - ja sam tez moge zrobic takie porownanie, w pracy mam 8816, ale moje nagrania nie sa wystarczajaco dobre, zeby w ogole to mialo sens i mozna bylo uslyszec jakakolwiek roznice
...
**********************
Jacek,jutro wieczorem zrobie to i podesle,przepraszam,ale doba jest czasami za krotka...............jesli masz w studio 8816,to pewnie probowales cos na nim ukrecic,mnie naprawde odpowiada ten sound po NEVE mocno dowalony na kazdym torze,on ma bardzo duza tolerancje na przesterowanie i dla mnie jest to idealne narzedzie do koncowej obrobki miksu,calosc jeszcze puszczam przez Revoxa A77(Quantegy 456) i na koncu TC Finalizer,coz wiecej trzeba?
[addsig]

Awatar użytkownika
Miłaszewski
Posty: 997
Rejestracja: wtorek 23 gru 2003, 00:00

Re: Sumowanie analogowe

Post autor: Miłaszewski » poniedziałek 14 lip 2008, 03:32

czemu jeszcze nikt nie odniosl sie do porownania AB z gearslutz?
[addsig]

Awatar użytkownika
szkudlik
Posty: 1732
Rejestracja: czwartek 26 lut 2004, 00:00

Re: Sumowanie analogowe

Post autor: szkudlik » poniedziałek 14 lip 2008, 07:17

Praktycznie w każdej tego typu dyskusji przewija się jedno: analogowe sumatory są supe-hiper sprzętem dla osób które nigdy nie widziały i nie pracowały na konsolach typu SSL oraz "dużuch" odsłuchach w zawodowych studiach.
Doskonale widać to na przykładzie Jacka M. który po przejściu SAE nabrał zupełnie innego dystansu do całości.
I powtarza się to nie tylko na tym forum, czytałem wiele wywiadów z zawodowcami po Polsku i Angielsku - i w mniejszym lub większym stopniu taka tendencja się utrzymuje

A co do zmian brzmienia w sumatorach - to uważam że Matiz trafił w sedno.

Ja niestety nie miałem możliwości zapoznania się "w praniu" z tymi uznanymi klockami :( trudno, może kiedyś. Jednak i moja wiedza inżynierska, i zdrowy rozsądek, i opinie osób mających naprawdę okazję poznać temat przekonują mnie że cała ich zaleta polega na 1) marketingu, 2) marketingu 3) marketingu 4) jakiś dodatkowych efektach o których mówił Matiz

Największą wadą całej sytuacji jest to że studio słabo wypada właśnie marketingowo o ile nie ma czegoś super-analogowego (vide test Joachima i udowadnianie przez słuchacza czegoś na siłę)


[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?

Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej

Awatar użytkownika
szkudlik
Posty: 1732
Rejestracja: czwartek 26 lut 2004, 00:00

Re: Sumowanie analogowe

Post autor: szkudlik » poniedziałek 14 lip 2008, 07:27

Ja niestety nie miałem możliwości zapoznania się "w praniu" z tymi uznanymi klockami :( trudno, może kiedyś. Jednak i moja wiedza inżynierska, i zdrowy rozsądek, i opinie osób mających naprawdę okazję poznać temat przekonują mnie że cała ich zaleta polega na 1) marketingu, 2) marketingu 3) marketingu 4) jakiś dodatkowych efektach o których mówił Matiz
**********************

No dobra, "skrót myślowy" jak mówią niektórzy. Nie neguję zalet SSL, chociaż (znowu nawiązuje do wypowiedzi Jacka M.
jeden wątek drugi wątek) wielu "zawodowców całą gembą" potwierdzi że można zrobić bardzo podobny mix w kompie jak na stole SSL, być może inna jest wygoda pracy na takim stole (tutaj jak dla kogo, ja kończyłem informatykę + inż dźwięku, dla mnie naturalnym środowiskiem jest komp a deskę lubie na koncertach)

Powinno być tak:

Ja niestety nie miałem możliwości zapoznania się "w praniu" z tymi uznanymi klockami :( trudno, może kiedyś. Jednak i moja wiedza inżynierska, i zdrowy rozsądek, i opinie osób mających naprawdę okazję poznać temat przekonują mnie że cała zaleta szym sumujących [/I]polega na 1) marketingu, 2) marketingu 3) marketingu 4) jakiś dodatkowych efektach o których mówił Matiz [/I]

[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?

Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej

Awatar użytkownika
Tasiorowski
Posty: 543
Rejestracja: poniedziałek 03 gru 2007, 00:00

Re: Sumowanie analogowe

Post autor: Tasiorowski » poniedziałek 14 lip 2008, 08:07


...
**********************
Szkudlik, z Tego co kojarzę to mieszkasz w Gdyni. Czy na Ciebie może mówią Szkudlar, i masz siostrę Aśkę ?? Sorki za głupie pytanie, ale się zastanawiam, czy my się przypadkiem nei znamy, chociażby z widzenia. pozdrawiam
Mocny Pecet + Laptop, Presonus FIRESTUDIO + DIGIMAX FS, TC M One XL, TC HELICON VIOCEWORKS, ALESIS 3630, MXL 2006 + 770, SE 3 Stereo Pair, Sontronics SIGMA, Shure SM 57, 81, Audio-Technica - ATM 650 x 3, ATM 250 DE, ATM 450, APS AEON, E-MU PM 5, AKG 141

ODPOWIEDZ