Sumowanie analogowe

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
spiker
Posty: 1211
Rejestracja: czwartek 17 paź 2002, 00:00

Sumowanie analogowe

Post autor: spiker » czwartek 10 lip 2008, 14:40

Witam

Pytanie jest takie:

Czym się różni sumowanie w zwykłym analogowym mikserze, od sumowania czymś takim: http://www.audient.com/audient/product/sumo

Jedno i drugie sumuje klika(naście-dziesiąt) analogowych sygnałów audio w jeden sygnał stereo, a jednak produkuje się sumatory. O ile "lepsza" jest suma z wyjść takiego sumatora od sumy z głównego wyjścia miksera analogowego (budżetowej klasy, średniej klasy, dobrej klasy?

pozdrowienia
przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...

Awatar użytkownika
smiechu
Posty: 599
Rejestracja: środa 30 kwie 2008, 00:00

Re: Sumowanie analogowe

Post autor: smiechu » czwartek 10 lip 2008, 16:22

Po pierwsze odpowiedz na twoje pytanie znajduje sie w opisie pod linkiem ktory podales...



"Sumo allows computer based studios to mix in the analogue domain to get the best of both worlds."



Tak wiec nie chodzi o zastepowanie sumy w analogowych urzadzeniach... lecz o sumowanie sygnałow pochadzacych z domeny cyfrowej...










Awatar użytkownika
Miłaszewski
Posty: 997
Rejestracja: wtorek 23 gru 2003, 00:00

Re: Sumowanie analogowe

Post autor: Miłaszewski » czwartek 10 lip 2008, 19:34

analogowa szyna sumujaca sama z siebie nic nie daje - nie ma roznicy pomiedzy sumowaniem analogowym a cyfrowym

niektorzy lubia uzywac takich urzadzen w celu integracji swojej kolekcji kompresorow, eq i innych urzadzen - po to zeby uniknac uzywania ich jako inserty DAW omijajac koniecznosc ponownej konwersji analogowo cyfrowej - co tez jest sprawa dyskusyjna przy jakosci wspolczesnych przetwornikow

wydawanie pieniedzy na szyne sumujaca tylko po to, zeby uniknac sumowania cyfrowego i nie majac duzej kolekcji urzadzen (ktorych cena w tym momencie bedzie i tak kilkakrotnie przekraczala wartosc szyny) jest rownoznaczne z paleniem banknotow

osobiscie tez uwazam, ze wydawanie pieniedzy na szyne sumujaca nawet w przypadku posiadania duzej ilosci sprzetu jest rowniez pozbawiona sensu - ja wole prace ze zwyklymi insertami

polecam normalne miksery analogowe - zazwyczaj maja juz szyne sumujaca wbudowana, a maja tez nieco bardziej istotne elementy wplywajace na kreowanie brzmienia, czyli np. EQ lub wzmacniacze mikrofonowe :)
[addsig]

Awatar użytkownika
stevelukather
Posty: 732
Rejestracja: niedziela 31 mar 2002, 00:00

Re: Sumowanie analogowe

Post autor: stevelukather » czwartek 10 lip 2008, 20:35

...analogowa szyna sumujaca sama z siebie nic nie daje - nie ma roznicy pomiedzy sumowaniem analogowym a cyfrowym

niektorzy lubia uzywac takich urzadzen w celu integracji swojej kolekcji kompresorow, eq i innych urzadzen - po to zeby uniknac uzywania ich jako inserty DAW omijajac koniecznosc ponownej konwersji analogowo cyfrowej - co tez jest sprawa dyskusyjna przy jakosci wspolczesnych przetwornikow

wydawanie pieniedzy na szyne sumujaca tylko po to, zeby uniknac sumowania cyfrowego i nie majac duzej kolekcji urzadzen (ktorych cena w tym momencie bedzie i tak kilkakrotnie przekraczala wartosc szyny) jest rownoznaczne z paleniem banknotow

osobiscie tez uwazam, ze wydawanie pieniedzy na szyne sumujaca nawet w przypadku posiadania duzej ilosci sprzetu jest rowniez pozbawiona sensu - ja wole prace ze zwyklymi insertami

polecam normalne miksery analogowe - zazwyczaj maja juz szyne sumujaca wbudowana, a maja tez nieco bardziej istotne elementy wplywajace na kreowanie brzmienia, czyli np. EQ lub wzmacniacze mikrofonowe :)
...
**********************
Jacek,nie bedziemy znow wracac do tego samego bo ubilismy piany sporo na ten temat,ja tez bylem przeciwnikiem,ale jak dostalem Neve 8816 na pare dni,to zostal u mnie,niestety lub stety jest roznica w zgraniu po NEVE,akurat ten sumator i Chandler dodaja do miksu swoj analogowy charakterek,nie do zrobienia cyfrowo jest taki sound jaki schodzi mi z 8816 przy mocnym wysterowaniu kanalow,druga sprawa to stereofonia.Inaczej(szerzej i naturalnie gra miks po 8816,bez funkcji WIDTH oczywiscie,niz z samego Logica,a wszystkie te rzeczy zwielokrotniaja sie po masterze,przy mocnej prasie miks z Logica juz drapal i jest lekko z nieksztalcony a po Neve jeszcze oddycha i skrajne pasma nie sa poszarpane,tyl nagrania zostaje i takie tam drobnostki.Nie wszystkie sumatory sa warte grzechu,jak napisalem NEVE i Chandler tak,bo nie trzeba byc nietoperzem zeby uslyszec to,natomiast SPL,API i inne juz gorzej,zreszta na www.vinatgeking.com jest taki prosty test,o nim tez byla dyskusja.Oczywiscie jak wszystko,jest to kwestia gustu,co komu sie podoba,jedni lubia jezdzic autem a inni wola symulacje komputerowe tychze....
[addsig]

Awatar użytkownika
Miłaszewski
Posty: 997
Rejestracja: wtorek 23 gru 2003, 00:00

Re: Sumowanie analogowe

Post autor: Miłaszewski » czwartek 10 lip 2008, 21:41

Jacek,nie bedziemy znow wracac do tego samego bo ubilismy piany sporo na ten temat,ja tez bylem przeciwnikiem,ale jak dostalem Neve 8816 na pare dni,to zostal u mnie,niestety lub stety jest roznica w zgraniu po NEVE,akurat ten sumator
**********************
zgadzam sie, ze to jest kwestia gustu
8816 wplywa na brzmienie, natomiast dla mnie znacznie wiecej dobrego (wg. mojego gustu) daje wlaczenie na sume i poszczegolne slady czegos co generuje znieksztalcenia harmoniczne

po prostu znalazlem swoj idealny sposob pracy, przez lata sprawdzalem co najbardziej mi pasuje pod katem tego co chce osiagnac, odkrylem ze najdrozszy sprzet nie robi niczego za mnie i ze pluginy sa w porzadku :)

zmiksowalem i zmasterowalem niedawno plyte pewnego zespolu, ktory wczesniej nagral kilka plyt w warunkach w pelni analogowych

miks z masteringiem robionym od razu na sumie miksu w 100% na pluginach - glosy sa takie, ze jest to najlepiej brzmiaca plyta zespolu - ingerencja w brzmienie wszystkich sladow jest tak gleboka, ze w takiej sytuacji uzywanie szyny sumujacej byloby tylko strata czasu na routing sygnalu i dbanie o to, zeby nic sie nie zgubilo - taki dodatkowy problem na glowie, ktory dodatkowo odciaga od rzeczy waznych
[addsig]

Awatar użytkownika
force
Posty: 437
Rejestracja: wtorek 11 maja 2004, 00:00

Re: Sumowanie analogowe

Post autor: force » czwartek 10 lip 2008, 21:54

Oczywiscie jak wszystko,jest to kwestia gustu,co komu sie podoba,jedni lubia jezdzic autem a inni wola symulacje komputerowe tychze....
...
**********************
hehe, dobre Pani Jarku, zgadzam się z Panem w 100%.
Dodam tylko, że im słabszy mixer tym więcej szumów. Mniejsza dynamika.
[addsig]
SONY VAIO, MOTU Traveler, Presonus Digimax FS, ADAM A7

Awatar użytkownika
spiker
Posty: 1211
Rejestracja: czwartek 17 paź 2002, 00:00

Re: Sumowanie analogowe

Post autor: spiker » czwartek 10 lip 2008, 22:48

"Sumo allows computer based studios to mix in the analogue domain to get the best of both worlds."

Tak wiec nie chodzi o zastepowanie sumy w analogowych urzadzeniach... lecz o sumowanie sygnałow pochadzacych z domeny cyfrowej...
========
To że one (owe sygnały) pochodzić mogą (a nie muszą) z domeny cyfrowej, w niczym nie przeszkadza temu aby wprowadzać doń sygnał analogowy, czemu zresztą służą jego analogowe, symetryczne wejścia.
Do podanego za przykład sumatora wchodzą więc sygnały w postaci analogowej...i taka sytuacja mnie intryguje. Stąd pytanie.

Jako alternatywę podaję stół analogowy z jego wejściami, na które podaję sygnał (niechby i nawet pochodził w wyjść inerfejsu audio) i jego szynę sumującą. Na ile taki "sumo" lepszy od tej szyny?


a na marginesie: cytat anglojęzyczny wcale nie mówi tego, co Twoim zdaniem znaczy

pozdrowienia
przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...

Awatar użytkownika
smiechu
Posty: 599
Rejestracja: środa 30 kwie 2008, 00:00

Re: Sumowanie analogowe

Post autor: smiechu » piątek 11 lip 2008, 01:04

To że one (owe sygnały) pochodzić mogą (a nie muszą) z domeny cyfrowej, w niczym nie przeszkadza temu aby wprowadzać doń sygnał analogowy, czemu zresztą służą jego analogowe, symetryczne wejścia.
Do podanego za przykład sumatora wchodzą więc sygnały w postaci analogowej...i taka sytuacja mnie intryguje. Stąd pytanie.

Jako alternatywę podaję stół analogowy z jego wejściami, na które podaję sygnał (niechby i nawet pochodził w wyjść inerfejsu audio) i jego szynę sumującą. Na ile taki "sumo" lepszy od tej szyny?


a na marginesie: cytat anglojęzyczny wcale nie mówi tego, co Twoim zdaniem znaczy

pozdrowienia
...
**********************
No to jesli sie nie domysliles no to prosze bardzo...
Sumowanie na analogowym stole i owym sumatorze nie rozni sie niczym bo jest to ten sam sposob sumowania...

Awatar użytkownika
spiker
Posty: 1211
Rejestracja: czwartek 17 paź 2002, 00:00

Re: Sumowanie analogowe

Post autor: spiker » piątek 11 lip 2008, 08:43

No to jesli sie nie domysliles no to prosze bardzo...
Sumowanie na analogowym stole i owym sumatorze nie rozni sie niczym bo jest to ten sam sposob sumowania......
**********************
O! I właśnie o to chodziło, aby wypowowiedzieć tę myśl jasno, a nie pozostawiać ją domysłom. Forum ma wielu czytelników Dziękuję za szczerą do bólu odpowiedź .

pozdrawiam
przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...

Awatar użytkownika
Feefrock
Posty: 720
Rejestracja: sobota 12 mar 2005, 00:00

Re: Sumowanie analogowe

Post autor: Feefrock » piątek 11 lip 2008, 08:43



zmiksowalem i zmasterowalem niedawno plyte pewnego zespolu, ktory wczesniej nagral kilka plyt w warunkach w pelni analogowych

miks z masteringiem robionym od razu na sumie miksu w 100% na pluginach - glosy sa takie, ze jest to najlepiej brzmiaca plyta zespolu - ingerencja w brzmienie wszystkich sladow jest tak gleboka, ze w takiej sytuacji uzywanie szyny sumujacej byloby tylko strata czasu na routing sygnalu i dbanie o to, zeby nic sie nie zgubilo - taki dodatkowy problem na glowie, ktory dodatkowo odciaga od rzeczy waznych
...
**********************
Zapewne chodzi o Acid drinkers. No cóż, świetna robota, tyle tylko, że słychać, że tu grają pluginy a nie zespół. Zespół grał na HIghproof cosmic milk. No chyba że o to teraz chodzi w brzmieniu. Dla mnie wygląda to jak słabo zarejestrowane slady reanimowane potem wtyczkami.

ODPOWIEDZ