Trwałość słuchawek Beyerdynamic DT-150

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
MrExplosion
Posty: 471
Rejestracja: piątek 15 wrz 2006, 00:00

Trwałość słuchawek Beyerdynamic DT-150

Post autor: MrExplosion » środa 04 lut 2009, 16:59

Mam te słuchawki od ponad pół roku, po 3-4 miesiącach zaczęły się odklejać od wewnętrznej strony te skórzane nauszniki, teraz już na jednej słuchawce prawie cały się odkleił. Czy wy też doświadczyliście tego w swoich DT-150?

Gdzieś kiedyś czytałem, że tego typu uszkodzenie mechaniczne nie podlega wg polskiego dystrybutora naprawie w ramach gwarancji, istnieje jedynie możliwość wymiany nauszników, za skromne 100zł plus wysyłka w obie strony. Ale nie dzwoniłem do nich, więc to info z drugiej ręki.

Spodziewam się, że może się to rozklejać z powodu okularów, ale miałem sporo chińskich tanich słuchawek i nigdy nic się nie działo... Więc jak to jest u was?

Awatar użytkownika
semczukuba
Posty: 25
Rejestracja: poniedziałek 28 mar 2005, 00:00

Re: Trwałość słuchawek Beyerdynamic DT-150

Post autor: semczukuba » środa 04 lut 2009, 17:28

To wada tych słuchawek, z nimi niestety tak jest. Wszystkie się prędzej czy później rozkleją. Mi to wygląda na celowe działanie firmy Beyerdynamic.

Awatar użytkownika
Tadeo
Posty: 1609
Rejestracja: piątek 31 sty 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Trwałość słuchawek Beyerdynamic DT-150

Post autor: Tadeo » środa 04 lut 2009, 17:54

...To wada tych słuchawek, z nimi niestety tak jest. Wszystkie się prędzej czy później rozkleją. Mi to wygląda na celowe działanie firmy Beyerdynamic....
**********************
tak, specjalny mikrochip steruje nausznikiem by ten się rozkleił w przeciągu 6-12msc javascript:%20x() , losowo wybiera termin uszkodzenia. U mnie po roku padł wtyk, musiałem jacka przelutować

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty: 3148
Rejestracja: środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Trwałość słuchawek Beyerdynamic DT-150

Post autor: JoachimK » środa 04 lut 2009, 17:56

Mi to wygląda na celowe działanie firmy Beyerdynamic....
**********************

Nic podobnego! Mam w studio na pieciu statywach sluchawkowych kilkadziesiat par DT770 od wielu lat i tylko kilka z nich jest juz mocno zuzytych, a klientow mamy roznych (najczesciej nie odkladaja sluchawki na ich statywy, a na podloge lub - o zgrozo - wieszaja na statywie mikrofonowym).
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
lakiernik
Posty: 399
Rejestracja: piątek 04 maja 2007, 00:00

Re: Trwałość słuchawek Beyerdynamic DT-150

Post autor: lakiernik » środa 04 lut 2009, 18:28

ja moje mam od 3 lat prawie i nic , wszystko hula
Only Hardware System: Elektrony: Machinedrum UW, Monomachine, Octatrack, AnalogFour, DSI Tempest, Korg MS-20 Mini,Yamaha Tenori-on, Waldorf Blofeld, E-mu MP-7, Korg ER-1, Eventide Space, Alesis Bitrman

Awatar użytkownika
semczukuba
Posty: 25
Rejestracja: poniedziałek 28 mar 2005, 00:00

Re: Trwałość słuchawek Beyerdynamic DT-150

Post autor: semczukuba » środa 04 lut 2009, 18:37

Wszyscy mówicie o DT-150 na pewno?

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty: 3148
Rejestracja: środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Trwałość słuchawek Beyerdynamic DT-150

Post autor: JoachimK » środa 04 lut 2009, 18:41

...Wszyscy mówicie o DT-150 na pewno?...
**********************

Nie, ja sie odnioslem do:
"Mi to wygląda na celowe działanie firmy Beyerdynamic...." <- bo rozumiem ta wypowiedz w odniesieniu do roznych produktow
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
semczukuba
Posty: 25
Rejestracja: poniedziałek 28 mar 2005, 00:00

Re: Trwałość słuchawek Beyerdynamic DT-150

Post autor: semczukuba » środa 04 lut 2009, 18:45

tak, specjalny mikrochip steruje nausznikiem by ten się rozkleił w przeciągu 6-12msc javascript:%20x() , losowo wybiera termin uszkodzenia. U mnie po roku padł wtyk, musiałem jacka przelutować...
**********************
Żartujesz sobie? Czy to problem zrobić bubla, który w większości przypadków będzie się psuł? Z tymi słuchawkami niestety tak jest i Beyerdynamic o tym wie, a jakoś nic z tym nie robi od x lat, więc coś tu nie gra.

Nic podobnego! Mam w studio na pieciu statywach sluchawkowych kilkadziesiat par DT770 od wielu lat i (...)
**********************
To zupełnie inne słuchawki i DT770 są rzeczywiście bardzo trwałe, a DT150 nie. Rozklejanie się nauszników w DT150 to baaardzo powszechny problem.

Awatar użytkownika
smiechu
Posty: 599
Rejestracja: środa 30 kwie 2008, 00:00

Re: Trwałość słuchawek Beyerdynamic DT-150

Post autor: smiechu » środa 04 lut 2009, 18:48

Tak... mam to samo... z tym ze mi juz sie z obu stron zupelnie rozkleily...

Na pocieszenie powiem ci ze jak juz sie zupelnie rozkleja to nic wiecej sie z nimi nie dzieje... wszystko nadal jest na swoim miejscu i mozna ich ormalnie uzywac, a strat z tego wynikajacych procz estetycznych nie ma... porownywalem nowe z rozklejonymi, i graja identycznie...

Raczej podejzewam ze to kwestia zle dobranego kleju/materiału ktory pod wplywem wilgoci traci swoje wlasciwosci...

Co do "umyslnego działa firmy"... zadna nowosc w dzisiejszym swiecie... i nie mikrochipy, tylko daleko posunieta opltymalizacja konstrukcji, materiałow, technologii itd... widac to dobrze w przemysle motoryzacyjnym, agd, rtv... ze jakims dziwnym trafem wszystko zaczyna sie psuc zaraz po uplywie okresu gwarancyjnego

thedroid
Posty: 80
Rejestracja: poniedziałek 31 gru 2007, 00:00

Re: Trwałość słuchawek Beyerdynamic DT-150

Post autor: thedroid » środa 04 lut 2009, 20:17

moje dt150 tez sie rozkleily po pol roku uzytkowania, w sklepie w ktorym je kupilem dostalem zapewnienie ze w razie czego serwis wymieni mi bezplatnie nauszniki ale w sumie nie skorzystalem bo nie chcialo mi sie czekac.

ODPOWIEDZ