Trwałość słuchawek Beyerdynamic DT-150
-
- Posty: 471
- Rejestracja: piątek 15 wrz 2006, 00:00
Trwałość słuchawek Beyerdynamic DT-150
Mam te słuchawki od ponad pół roku, po 3-4 miesiącach zaczęły się odklejać od wewnętrznej strony te skórzane nauszniki, teraz już na jednej słuchawce prawie cały się odkleił. Czy wy też doświadczyliście tego w swoich DT-150?
Gdzieś kiedyś czytałem, że tego typu uszkodzenie mechaniczne nie podlega wg polskiego dystrybutora naprawie w ramach gwarancji, istnieje jedynie możliwość wymiany nauszników, za skromne 100zł plus wysyłka w obie strony. Ale nie dzwoniłem do nich, więc to info z drugiej ręki.
Spodziewam się, że może się to rozklejać z powodu okularów, ale miałem sporo chińskich tanich słuchawek i nigdy nic się nie działo... Więc jak to jest u was?
Gdzieś kiedyś czytałem, że tego typu uszkodzenie mechaniczne nie podlega wg polskiego dystrybutora naprawie w ramach gwarancji, istnieje jedynie możliwość wymiany nauszników, za skromne 100zł plus wysyłka w obie strony. Ale nie dzwoniłem do nich, więc to info z drugiej ręki.
Spodziewam się, że może się to rozklejać z powodu okularów, ale miałem sporo chińskich tanich słuchawek i nigdy nic się nie działo... Więc jak to jest u was?
- semczukuba
- Posty: 25
- Rejestracja: poniedziałek 28 mar 2005, 00:00
Re: Trwałość słuchawek Beyerdynamic DT-150
To wada tych słuchawek, z nimi niestety tak jest. Wszystkie się prędzej czy później rozkleją. Mi to wygląda na celowe działanie firmy Beyerdynamic.
Re: Trwałość słuchawek Beyerdynamic DT-150
...To wada tych słuchawek, z nimi niestety tak jest. Wszystkie się prędzej czy później rozkleją. Mi to wygląda na celowe działanie firmy Beyerdynamic....
**********************
tak, specjalny mikrochip steruje nausznikiem by ten się rozkleił w przeciągu 6-12msc javascript:%20x() , losowo wybiera termin uszkodzenia. U mnie po roku padł wtyk, musiałem jacka przelutować
**********************
tak, specjalny mikrochip steruje nausznikiem by ten się rozkleił w przeciągu 6-12msc javascript:%20x() , losowo wybiera termin uszkodzenia. U mnie po roku padł wtyk, musiałem jacka przelutować
Re: Trwałość słuchawek Beyerdynamic DT-150
Mi to wygląda na celowe działanie firmy Beyerdynamic....
**********************
Nic podobnego! Mam w studio na pieciu statywach sluchawkowych kilkadziesiat par DT770 od wielu lat i tylko kilka z nich jest juz mocno zuzytych, a klientow mamy roznych (najczesciej nie odkladaja sluchawki na ich statywy, a na podloge lub - o zgrozo - wieszaja na statywie mikrofonowym).
**********************
Nic podobnego! Mam w studio na pieciu statywach sluchawkowych kilkadziesiat par DT770 od wielu lat i tylko kilka z nich jest juz mocno zuzytych, a klientow mamy roznych (najczesciej nie odkladaja sluchawki na ich statywy, a na podloge lub - o zgrozo - wieszaja na statywie mikrofonowym).
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!
Re: Trwałość słuchawek Beyerdynamic DT-150
ja moje mam od 3 lat prawie i nic , wszystko hula
Only Hardware System: Elektrony: Machinedrum UW, Monomachine, Octatrack, AnalogFour, DSI Tempest, Korg MS-20 Mini,Yamaha Tenori-on, Waldorf Blofeld, E-mu MP-7, Korg ER-1, Eventide Space, Alesis Bitrman
- semczukuba
- Posty: 25
- Rejestracja: poniedziałek 28 mar 2005, 00:00
Re: Trwałość słuchawek Beyerdynamic DT-150
Wszyscy mówicie o DT-150 na pewno?
Re: Trwałość słuchawek Beyerdynamic DT-150
...Wszyscy mówicie o DT-150 na pewno?...
**********************
Nie, ja sie odnioslem do:
"Mi to wygląda na celowe działanie firmy Beyerdynamic...." <- bo rozumiem ta wypowiedz w odniesieniu do roznych produktow
**********************
Nie, ja sie odnioslem do:
"Mi to wygląda na celowe działanie firmy Beyerdynamic...." <- bo rozumiem ta wypowiedz w odniesieniu do roznych produktow
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!
- semczukuba
- Posty: 25
- Rejestracja: poniedziałek 28 mar 2005, 00:00
Re: Trwałość słuchawek Beyerdynamic DT-150
tak, specjalny mikrochip steruje nausznikiem by ten się rozkleił w przeciągu 6-12msc javascript:%20x() , losowo wybiera termin uszkodzenia. U mnie po roku padł wtyk, musiałem jacka przelutować...
**********************
Żartujesz sobie? Czy to problem zrobić bubla, który w większości przypadków będzie się psuł? Z tymi słuchawkami niestety tak jest i Beyerdynamic o tym wie, a jakoś nic z tym nie robi od x lat, więc coś tu nie gra.
Nic podobnego! Mam w studio na pieciu statywach sluchawkowych kilkadziesiat par DT770 od wielu lat i (...)
**********************
To zupełnie inne słuchawki i DT770 są rzeczywiście bardzo trwałe, a DT150 nie. Rozklejanie się nauszników w DT150 to baaardzo powszechny problem.
**********************
Żartujesz sobie? Czy to problem zrobić bubla, który w większości przypadków będzie się psuł? Z tymi słuchawkami niestety tak jest i Beyerdynamic o tym wie, a jakoś nic z tym nie robi od x lat, więc coś tu nie gra.
Nic podobnego! Mam w studio na pieciu statywach sluchawkowych kilkadziesiat par DT770 od wielu lat i (...)
**********************
To zupełnie inne słuchawki i DT770 są rzeczywiście bardzo trwałe, a DT150 nie. Rozklejanie się nauszników w DT150 to baaardzo powszechny problem.
Re: Trwałość słuchawek Beyerdynamic DT-150
Tak... mam to samo... z tym ze mi juz sie z obu stron zupelnie rozkleily...
Na pocieszenie powiem ci ze jak juz sie zupelnie rozkleja to nic wiecej sie z nimi nie dzieje... wszystko nadal jest na swoim miejscu i mozna ich ormalnie uzywac, a strat z tego wynikajacych procz estetycznych nie ma... porownywalem nowe z rozklejonymi, i graja identycznie...
Raczej podejzewam ze to kwestia zle dobranego kleju/materiału ktory pod wplywem wilgoci traci swoje wlasciwosci...
Co do "umyslnego działa firmy"... zadna nowosc w dzisiejszym swiecie... i nie mikrochipy, tylko daleko posunieta opltymalizacja konstrukcji, materiałow, technologii itd... widac to dobrze w przemysle motoryzacyjnym, agd, rtv... ze jakims dziwnym trafem wszystko zaczyna sie psuc zaraz po uplywie okresu gwarancyjnego
Na pocieszenie powiem ci ze jak juz sie zupelnie rozkleja to nic wiecej sie z nimi nie dzieje... wszystko nadal jest na swoim miejscu i mozna ich ormalnie uzywac, a strat z tego wynikajacych procz estetycznych nie ma... porownywalem nowe z rozklejonymi, i graja identycznie...
Raczej podejzewam ze to kwestia zle dobranego kleju/materiału ktory pod wplywem wilgoci traci swoje wlasciwosci...
Co do "umyslnego działa firmy"... zadna nowosc w dzisiejszym swiecie... i nie mikrochipy, tylko daleko posunieta opltymalizacja konstrukcji, materiałow, technologii itd... widac to dobrze w przemysle motoryzacyjnym, agd, rtv... ze jakims dziwnym trafem wszystko zaczyna sie psuc zaraz po uplywie okresu gwarancyjnego

Re: Trwałość słuchawek Beyerdynamic DT-150
moje dt150 tez sie rozkleily po pol roku uzytkowania, w sklepie w ktorym je kupilem dostalem zapewnienie ze w razie czego serwis wymieni mi bezplatnie nauszniki ale w sumie nie skorzystalem bo nie chcialo mi sie czekac.