Witam serdecznie,
Jako wieloletni DAWowiec jakoś ominęły mnie kwestie związane z konwersją sygnału ADDA. Dopiero teraz sposobię się, by dokupić kilka analogowych klocków. Analogi zamierzam wykorzystywać przy miksie zarówno na pojedynczych śladach, jak i na sumie.Na dobrą sprawę mógłbym wypuszczać sygnał liniowo z kilku outów, które mam w interfejsie (MOTU Traveler) i powracać nimi. W takim wypadku - jaka jest zasadnicza różnica pomiędzy takim łączeniem, a użyciem konwertera - strata na jakości? Czy może coś jeszcze?
Ujmując prosto - jakie są podstawowe sytuacje studyjne, kiedy powinno się/należy korzystać z konwertera?
Ponadto - czy w moim przypadku, posiadając interfejs audio z wyjściem cyfrowym powinienem wypuszczać sygnał właśnie cyfrowo na konwerter, a dopiero z niego na instancje analogowe? Jakie jest najwłaściwsze rozwiązanie?
I jeszcze jedno: czy bardziej rozbudowane konwertery można tak pospinać, by np. dwie ścieżki z sesji włączyć w dwa oddzielne tory analogowe, zaś sumę w jeszcze kolejny tor - by potem za jednym zamachem zgrać całość?
Będę wdzięczny za wyjaśnienia.
Pozdrawiam!
Paweł
[addsig]