Witam.
Przymierzam się powoli do zmieny monitorów (z Tapco S5). Planuję wydać do 3000zł za parę (aktywne).
Pogrzebałem troszkę, poczytałem, porównałem i mam dylemat pomiędzy dwoma modelami: Yamaha MSP5 Studio i Genelec 8020A.
Zaintrygowała mnie Yamaha ze swoim pasmem przenoszenia 50Hz - 40kHz (wydaje mi sie, ze najszersze w tej kartegorii cenowej) - mimo to zbytnio sie nie podniecam, gdyz z tego co wiem to ludzkie ucho wyzej niz 20kHz chyba nie rejestruje.
Z drugiej strony Genelec z serii 8000 ma naprawdę dużo innowacyjnych technologii zaprojektowanych przez firmę. No i z drugiej strony Genelec to Genelec...
Monitory mają być używane do produckji (kwestia postprodukcji pozostaje zawsze w gestii studia masteringowego) muzyki elektronicznej.
Jesli ktoś testował ww. modele, lub może polecić coś innego. Proszę o info.
PS. Studio nalezy do tych mniejszych (ok 7m2).
Pozdrawiam