ADAM A3X, A5X, A7X i A8X - chcesz posłuchać?

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Paweł
Posty: 864
Rejestracja: piątek 29 mar 2002, 00:00

Re: ADAM A3X, A5X, A7X i A8X - chcesz posłuchać?

Post autor: Paweł » sobota 10 kwie 2010, 22:22

...Problemem w ADAM A7 (bez "X" ;) ) i przerysowana góra,...
Ludzie, co Wy z tą "przerysowaną górą"??? Nie powtarzajcie jakichś mitów! Z jednej strony polecacie KRK, czy czasem nawet, o zgrozo, Alesisy, a Adamów się czepiacie? Ja mam A7 już od 2 lat i przez ten czas nawet na moment nie miałem takiego wrażenia. Mało tego, Room EQ wysokich na maksa, bo na początku właśnie przewalałem na nich górę, a teraz tak już zostawiłem, bo mi pasuje. Problem z górą w Adamach jest jedynie taki, że brzmi "zbyt ładnie", co maskuje ewentualne przewalenia. Nie ma tego tak podanego na tacy, jak zdarza się w innych monitorach, szczególnie z tytanowymi kopułkami. Trzeba się przyzwyczaić i "wyczuć je".

Basu wydaje się nie za dużo, ale za to jest rzeczywiście (przy podbitym nieco Room EQ) do tych 50 Hz liniowy (własnoręcznie obmierzone). I do tego zakresu wszystko słychać jak należy, bo nic nie jest maskowane. Więc jeśli mają to być monitory do pracy, a nie słuchania dla przyjemności, to do 50 Hz (czyli np. do robienia rocka) wystarczą w zupełności. Sprawdzone. Tylko klient może nieco marudzić, ale "Jareczku, wdepnij suba panu ...."

I jeszcze jedno, można zapomnieć o sprawdzaniu fazy w nagraniu jakąś wtyczką, bo jak coś się zaczyna psuć, od razu to po prostu słychać, co nie jest tak oczywiste na innych monitorach z podobnego pułapu cenowego.

Także osobiście mogę polecić, ALE PO UPRZEDNIM POSŁUCHANIU, bo zdaję sobie sprawę że taka "ładna" góra może komuś nie przypasować, ale bynajmniej nie dlatego że jest jej za dużo.

Awatar użytkownika
delorjan
Posty: 408
Rejestracja: wtorek 26 kwie 2005, 00:00

Re: ADAM A3X, A5X, A7X i A8X - chcesz posłuchać?

Post autor: delorjan » niedziela 11 kwie 2010, 00:25

Zgadzam się z Tobą, też nie rozumiem, o co chodzi z przewaloną górą... Też mam room EQ >6KHz odkręcony na maksa i powiem więcej - często brakuje mi tej najwyższej góry, powyżej 14-16KHz :) może za bardzo jestem przyzwyczajony do DT770... A wracając do A7, może jestem głuchym amatorem, ale dla mnie świetnie sie sprawdzają zarówno jako analityczny odsłuch, jak i ten dla przyjemności :)


Awatar użytkownika
delorjan
Posty: 408
Rejestracja: wtorek 26 kwie 2005, 00:00

Re: ADAM A3X, A5X, A7X i A8X - chcesz posłuchać?

Post autor: delorjan » niedziela 11 kwie 2010, 00:26

...Zgadzam się z Tobą, też nie rozumiem, o co chodzi z przewaloną górą... Też mam room EQ >6KHz odkręcony na maksa i powiem więcej - często brakuje mi tej najwyższej góry, powyżej 14-16KHz :) może za bardzo jestem przyzwyczajony do DT770... A wracając do A7, może jestem głuchym amatorem, ale dla mnie świetnie sie sprawdzają zarówno jako analityczny odsłuch, jak i ten dla przyjemności :)... Oczywiście wspierane SUB8, bo bez tego ani rusz ;)

FIRE
Posty: 152
Rejestracja: niedziela 06 wrz 2009, 00:00

Re: ADAM A3X, A5X, A7X i A8X - chcesz posłuchać?

Post autor: FIRE » niedziela 11 kwie 2010, 10:28

...
O czym ty bredzisz z tymi wielkosciami woofera, znowu się naczytałeś jakiś pierdół?
Spal książki już nigdy nic nie czytaj, teoria już i tak dość ci namieszała w głowie. Teraz tylko praktyka.
******************
Na codzień obcuję z wieloma modelami głośników. Mogę ustawić obok siebie Aeony i Adamy w tym samym pomieszczeniu, mam porównanie, bynajmniej nie z książek, tylko właśnie z praktyki. Co z Ciebie za "praktyk", jeśli nie dostrzegasz kolosalnego wpływu jaki ma powierzchnia membrany na pasmo głośnika? Obojętnie, co byś nie napisał o książkach i praktyce - demonstrujesz tylko porażającą ignorancję. I kompleksy tzw. "polaczka", który uważa, że tylko zagraniczne jest dobre.


Nic bardziej mylnego. Miałem w porównaniu bezpośrednim A7 i APSy i powiem jedno..., jak szybko rozpakowałem APSy, tak tez szybko je spakowałem. Na tym nie da sie pracować - tak, dokładnie..., nie da sie pracować!!! I zapewniam..., nie mam kompleksów "polaczka", tylko szok mnie ogarnia jak czytam takie beznadziejne wypowiedzi tego typu, że ludzie namolnie próbują wprowadzić kiepski polski produkt, do światowej elity.


Czemu tak nachalnie, jest promowana ta firma, bo dla mnie APS może być pochodzenia rodem z USA, ale jeśli jest coś lipne, to nic tego nie zmieni - czy jest ktoś na forum kto jeżdzi do dziś Polonezem, tylko dla tego bo jest polski? Ludzie, takie kity to tylko w TV Markecie można usłyszeć i tylko z tym kojarzą mi się takie wypowiedzi na temat monitorów APS. Wielki szacun mam dla firmy APS pod względem tego, że coś chcą chłopaki zrobić, no ale nie tędy droga - to jest sztuczne wprowadzanie produktu na rynek (z rozmachem - od razu na salony? z czym Panowie…, z czym?).


Wracając do A7 to powiem tylko tyle, że APS i A7 to dwa równe światy. Dla mnie A7, pomijając ich górę (rzekomo zbyt ładną), maja środek nie do przeskoczenia przez APSy i to jest jednym z wielu czynników, że APS powinny stać na półce tam gdzie stoją Alesis, KRK RP, Samson Rubicon itp.


Awatar użytkownika
Tadeo
Posty: 1609
Rejestracja: piątek 31 sty 2003, 00:00
Kontakt:

Re: ADAM A3X, A5X, A7X i A8X - chcesz posłuchać?

Post autor: Tadeo » niedziela 11 kwie 2010, 20:17

na przyszłość jesli mowa o monitorach a nie zestawach hi-fi nie pakuj ich tak szybko du pudełka, pierwsze wrażenie może być czesto mylące. W przypadku monitorów nie tyle liczy sie ich brzmienie co wyniki pracy realizatora. Dla przykładu: NS 10 yamahy- tyle sie złego o nich mówiło ale od czasu jak na nich pracuję to mixy zaczynają ładnie sie kleić, więc może i w przypadku aps'ów wypadałoby dłużej na nich popracować.


Pozdrawiam


Awatar użytkownika
MB
Posty: 3318
Rejestracja: wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: ADAM A3X, A5X, A7X i A8X - chcesz posłuchać?

Post autor: MB » poniedziałek 12 kwie 2010, 02:11

Nic bardziej mylnego. Miałem w porównaniu bezpośrednim A7 i APSy i powiem jedno..., jak szybko rozpakowałem APSy, tak tez szybko je spakowałem. Na tym nie da sie pracować - tak, dokładnie..., nie da sie pracować!!!
*****************
Jasne. Szkoda, że nie wiedzą o tym Jacek Gawłowski i Marek Biliński, i wielu innych zawodowych muzyków i producentów, którzy ich używają. Co za lamerzy. Powinni spytać genialnego ucha o nicku "Fire", który w ciągu paru senkund potrafił ocenić. Pewnie przez szybę w sklepie

Kyle
Posty: 923
Rejestracja: środa 03 paź 2007, 00:00

Re: ADAM A3X, A5X, A7X i A8X - chcesz posłuchać?

Post autor: Kyle » poniedziałek 12 kwie 2010, 07:53

......Problemem w ADAM A7 (bez "X" ;) ) i przerysowana góra,...
Ludzie, co Wy z tą "przerysowaną górą"??? Nie powtarzajcie jakichś mitów!


 


Jedyny mit to taki że adamy A7 nie mają przewalonej góry :]


http://www.ixbt.com/proaudio/adam-a7.shtml


Wzgl. średniego natęrzenia te okolice 17-18 khz podbite są o 4 dB (i to właśnie sprawia że jest nieco bardziej męcząca niż "mniej"). Kolejna sprawa to bas - spadek o 3dB już przy ~80 Hz (subtelnie niżej).


Awatar użytkownika
grembo
Posty: 2289
Rejestracja: czwartek 16 mar 2006, 00:00

Re: ADAM A3X, A5X, A7X i A8X - chcesz posłuchać?

Post autor: grembo » poniedziałek 12 kwie 2010, 09:40

Jedyny mit to taki że adamy A7 nie mają przewalonej góry :]
http://www.ixbt.com/proaudio/adam-a7.shtml
Wzgl. średniego natęrzenia te okolice 17-18 khz podbite są o 4 dB (i to właśnie sprawia że jest nieco bardziej męcząca niż "mniej"). Kolejna sprawa to bas - spadek o 3dB już przy ~80 Hz (subtelnie niżej)....

....

moge gdybac ale moze dzieki temu realizatorzy po 25-30roku zycia nie udusza dodawaniem nadmiernej ilosci "powietrza" ludzi młodszych, dziatwy, kaczek, kotów i psów
ja slysze liniowo do ok. 17 khz (po wakacjach na wsi moze do 18khz bm dojechal) - jak mam problem z zatokami to nawet mniej.

odebralem A7 jako bardzo jasne na samym poczatku (przesiadajac sie z upeiekszajacych kolumn hi-fi)- ale sluchajac AEON nie czulem ze one sa ciemne w zwiazku z tym (w porownaniu z A7), choc zawsze mam tego typu porblem z Dynaaudio (w sensie wydaja mi sie zbyt jasne, bardzo meczace - choc teraz wiem ze to nie kwestia "powitrznych" czestotliwosci - a nizszych - moze 10-12 khz).

Basu mi nigdy w nich nie brakowalo - moze jak bym pracowal w wielkiej rezyserce

Awatar użytkownika
matiz
Posty: 3424
Rejestracja: poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: ADAM A3X, A5X, A7X i A8X - chcesz posłuchać?

Post autor: matiz » poniedziałek 12 kwie 2010, 11:40

Mogę ustawić obok siebie Aeony i Adamy w tym samym pomieszczeniu, mam porównanie
....
Nic bardziej mylnego. Miałem w porównaniu bezpośrednim A7 i APSy i powiem jedno...


 


Jak mozna zrozumiec, ze brzmienie jest kwestia gustu, upodoban i przede wszystkim przyzwyczajen, i moze stad wlasnie, z przyzwyczajen, wynika brak akceptacji AEONow wsrod realizatorow "mlodszych stazem", tak trudno mi zrozumiec w ogole sam pomysl porownywania monitorow ze wzmacniaczem o mocy 50W i 6,5 calowym wooferem z monitorami ze wzmacniaczem 150W na elementach dyskretnych i wooferem "o rzad wiekszym", o gabarytach/pojemnosci obudowy nie wspominajac. Chyba, ze kolega Fire porownywal mniejsze APSy, to mozemy dyskutowac. Jezeli jednak byly to monitory AEON, kazdy czytajacy wnioski wysnuwa sam. A7X, jak widze, maja podwojona moc wzmacniaczy w stosunku do poprzednika - ciekawe, dlaczego?


FIRE
Posty: 152
Rejestracja: niedziela 06 wrz 2009, 00:00

Re: ADAM A3X, A5X, A7X i A8X - chcesz posłuchać?

Post autor: FIRE » poniedziałek 12 kwie 2010, 11:56

...Nic bardziej mylnego. Miałem w porównaniu bezpośrednim A7 i APSy i powiem jedno..., jak szybko rozpakowałem APSy, tak tez szybko je spakowałem. Na tym nie da sie pracować - tak, dokładnie..., nie da sie pracować!!!
*****************
Jasne. Szkoda, że nie wiedzą o tym Jacek Gawłowski i Marek Biliński, i wielu innych zawodowych muzyków i producentów, którzy ich używają. Co za lamerzy. Powinni spytać genialnego ucha o nicku "Fire", który w ciągu paru senkund potrafił ocenić. Pewnie przez szybę w sklepie ...
 


Koleś, nie wiesz kim jestem, nie znasz moich możliwości, więc proszę..., wyluzuj i nie sugeruj nic na moj temat. To ze ktos jest zany, nie znaczy ze moze byc dla mnie i dla wielu innych autorytetem. Ja nie biore kopert za pierniczenie i sztuczne napędzanie firmowych rynków, mowie co słysze i tyle. A za szyba to z tego co moza wyczytać, to ty koleszko lizałeś cokolwiek, bo piszesz zawsze teoretycznie a nie praktycznie. Mądrzysz sie, sadzisz sie, lecz czy to na tym polega? Ucha nie wyćwiczysz teorią, a szkoda, bo może bys zmienił do wielu tematów podejście.


ODPOWIEDZ