Piszę tego posta, bo tego typu dywagacje i pytania pojawiają się dość często na forum. Właśnie skończyłem porównywać jakość zarejestrowanej gitary basowej (gmr 5-cio strunowy przez line-out comboa ampeg BA-115 HPT z premampami lampowymi). Rejestracja w 24bit/44,1 kHz odbywała się na edirolu fa-66 oraz echoaudio gina 3g. Niestety (o czym za moment) słychać, że Gina zarejestrowała sygnał lepiej: dźwięk sprawia wrażenie bardziej dynamicznego, mniej spłaszczonego, góra sjest wyrazistrza. Napisałem NIESTETY, ponieważ przy lepszej jakości przetwornika niestety karta popsuła się kilka miesięcy po okresie gwarancyjnym: pisałem już o tym na forum dawno temu, w skrócie przestało działać zasilanie fantomowe, ale także jedno z wyjść na tylnym panelu oraz - co zauważyłem dziś - po podpięciu z pieca złączem xlr-xlr pojawiał się okropne brumienie na wejściu karty. Co ciekawe - połączenie xlr-jack (symetrycznie) pozwalało bezproblemowo zarejestrować sygnał (kable firmowe).
Dodam może jeszcze, że kiedyś miałem m-audio i tam jakość zarejestrowanego wokalu była gorsza niż w przypadku edirola (do giny była niemal przepaść).
Tak więc moja najlepsza karta niestety jest dość upierdliwa w rejestracji (zasilanie fantomowe zorganizowałem z baterii....)