M-Audio FW 1814 - przester

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
Tb_Studio
Posty: 354
Rejestracja: sobota 23 kwie 2005, 00:00
Kontakt:

M-Audio FW 1814 - przester

Post autor: Tb_Studio » niedziela 05 gru 2010, 03:02

Witam.


Mam ogromny problem z M-Audio FW 1814. Od wczoraj zaczął pojawiać się niemiłosiernie przeszkadzający przester (brzmi to jak charczenie podobne do tego pojawiającego się przy okazji zbyt dużego obciążenia proca i małej latencji). Przester pojawia się zarówno podczas odsłuchu jak i nagrywania po około 60s.


Pracuje na Viście 64 bitowej z dodatkiem SP2. Dwukrotnie stawiałem system od nowa - nic to nie dało. Interfejs ma około 2 lata, jak napisałem wcześniej do tej pory zero konfliktów.


Dodatkowo sprawdziłem kartę(kontroler) FW (IEEE 1394 VIA) na wszystkich portach PCI - problem nie ustępuje.


Co do samego kontrolera FW - wydaje się być sprawny, spokojnie zgrałem za jego pomocą materiał (3x MiniDV po 80minut) z kamery Sony HDR FX1, bez żadnych dropniętych ramek, a co do samego problemu, pojawia się on nie tylko podczas pracy z DAW ale i nawet przy głupim odsłuchu z WMP.


Wszystkie podzespoły komputera są sprawne.


Ma ktoś z was jakieś pomysły??


 


Pozdrawiam


[addsig]
Filip Michalski - główny specjalista ds. emisji i produkcji reklam
Polskie Radio SA

Awatar użytkownika
Freemind
Posty: 104
Rejestracja: poniedziałek 08 lip 2002, 00:00

Re: M-Audio FW 1814 - przester

Post autor: Freemind » niedziela 05 gru 2010, 10:14

...Witam.

Dodatkowo sprawdziłem kartę(kontroler) FW (IEEE 1394 VIA) na wszystkich portach PCI...


Mimo, że interface wcześniej sprawował się bez zastrzeżeń, proponowałbym użyć innego kontrolera firewire. Te z chipsetami VIA nie są rekomendowane przez M-Audio(Avid) do współpracy z ich interface'ami. Najlepiej używać tych opartych na Texas Instruments, są droższe i trudniej dostępne. Jak jeszcze miałem PC to przerabiałem kwestię kontrolera firewire i rzeczywiście TI nie sprawiał problemów w stosunku do np VIA.
IroN Audio i7 4.2GHz (Kaby Lake) 16GB RAM, OS X Sierra, / Universal Audio Apollo Quad / Wes Audio Beta76 / Novation 61SL MkII / NI Maschine / Pro Tools 12.8 / Cubase 9.5 Pro / PSP Total Pack / D16 / Waves / NI Komplete 8 Ultimate / Arturia V Collection

Awatar użytkownika
Tb_Studio
Posty: 354
Rejestracja: sobota 23 kwie 2005, 00:00
Kontakt:

Re: M-Audio FW 1814 - przester

Post autor: Tb_Studio » niedziela 05 gru 2010, 13:19

......Witam.

Dodatkowo sprawdziłem kartę(kontroler) FW (IEEE 1394 VIA) na wszystkich portach PCI...


Mimo, że interface wcześniej sprawował się bez zastrzeżeń, proponowałbym użyć innego kontrolera firewire. Te z chipsetami VIA nie są rekomendowane przez M-Audio(Avid) do współpracy z ich interface'ami. Najlepiej używać tych opartych na Texas Instruments, są droższe i trudniej dostępne. Jak jeszcze miałem PC to przerabiałem kwestię kontrolera firewire i rzeczywiście TI nie sprawiał problemów w stosunku do np VIA....
 


 


Dzięki za odpowiedź.


Wiem że m-audio rekomenduje TI, aczkolwiek tak jak napisałem wcześniej na VIA nie miałem żadnych problemów a to ponad 2 lata. Zresztą ciężko stwierdzić mi czy kontroler rzeczywiście jest uszkodzony, gdyz jak napisałem wcześniej zgrywałem prawie 240 materiału w 1080i z FX1i to bez najmniejszych problemów.


Znalazłem juz sklep z kontrolerami FW opartych na chipie TI, spróbuje jeszcze z tym, aczkolwiek mam już w głowie wizje interfejsu na raty co mnie nie pociesza bo idą święta, no ale takie życie.


 


Pozdrawiam serdecznie


[addsig]
Filip Michalski - główny specjalista ds. emisji i produkcji reklam
Polskie Radio SA

Awatar użytkownika
Tb_Studio
Posty: 354
Rejestracja: sobota 23 kwie 2005, 00:00
Kontakt:

Re: M-Audio FW 1814 - przester

Post autor: Tb_Studio » niedziela 05 gru 2010, 18:32

......Witam.

Dodatkowo sprawdziłem kartę(kontroler) FW (IEEE 1394 VIA) na wszystkich portach PCI...


Mimo, że interface wcześniej sprawował się bez zastrzeżeń, proponowałbym użyć innego kontrolera firewire. Te z chipsetami VIA nie są rekomendowane przez M-Audio(Avid) do współpracy z ich interface'ami. Najlepiej używać tych opartych na Texas Instruments, są droższe i trudniej dostępne. Jak jeszcze miałem PC to przerabiałem kwestię kontrolera firewire i rzeczywiście TI nie sprawiał problemów w stosunku do np VIA....

Jeszce kilka szczegółów: Kiedy podczas występowania błędu zmieniam częstotliwość próbkowania problem ustępuje (ale tylko na pewien czas).
Zanotowałem również że podczas używania interfejsu z wyłączeniem komputera (wpięty w m-audio Korg M1 od razu leci na monitory) problem nie występuje, czyli wskazuje to faktycznie na możliwość uszkodzenia kontrolera FW. Zastanawia mnie tylko jedna opcja, otóż to że inny sprzęt wpięty w FW działa bez najmniejszego problemu (Sony FX1 i Sony Z1). W czwartek pewnie będę miał kontroler opart na chipsecie TI, wtedy zobaczę czy problem ustąpił. Jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś inne porady to proszę o odpowiedź.

Serdecznie pozdrawiam
[addsig]
Filip Michalski - główny specjalista ds. emisji i produkcji reklam
Polskie Radio SA

Awatar użytkownika
Tb_Studio
Posty: 354
Rejestracja: sobota 23 kwie 2005, 00:00
Kontakt:

Re: M-Audio FW 1814 - przester

Post autor: Tb_Studio » piątek 10 gru 2010, 19:24

Panowie, Działa!


Wszystko wróciło do normy od kiedy FW1814 jest podpiete pod FW z chpsetem TI. 


Dzieki za pomoc!


[addsig]
Filip Michalski - główny specjalista ds. emisji i produkcji reklam
Polskie Radio SA

ODPOWIEDZ