Witam,
Temat jest poruszany dość często, jednak po przeglądnięciu wielu forów wręcz zgłupiałem.
Potrzebuję mikrofonu do nagrania tomów (standardowy zestaw perkusyjny + ewentualnie jeden dodatkowy floor tom) w warunkach studyjnych. Mam jednak dylemat. Czy lepiej kupić cztery e604, czy może dwa md421 (dokładając jakiś 1k pln) i tomy nagrywać parami? MD421 jest standardem, więc zastanawiam się czy nie lepiej od razu inwestować w lepszy sprzęt i później go rozbudowywać.
Chodzi tutaj głównie o rejestrowanie ostrzejszej rockowo-metalowej muzyki (niekoniecznie szybkiej).
Z góry dzięki za rady.