Tak żeby podsumować zalety i wady obu rozwiązań w mojej opinii oczywiście.
Software:
+ lepsze rezultaty brzmieniowe (w stosunku do nakładów finansowych poniesionych na narzędzia, możliwość implementacji dużej ilości wtyczek efektowych na poszczególne ścieżki czy zdarzenia, w tym procesory dynamiki + końcowy proces - "premastering")
+ totalna swoboda w operowaniu setkami VSTi , VST (przebogata oferta rynkowa w tym wiele świetnych darmowych wtyczek i instrumentów, brak kabli, zewnętrznych procesorów, miksera itp. )
+ łatwość i szybkość szczegółowej edycji w DAW (edytory audio, krzywe automatyki, copy/paste i długo by wymieniać)
- ergonomia pracy (myszka, męczace wzrok wpatrywanie się w monitor)
- tzw. upierdliwość ;) i rozpraszacze (niestabilność pracy, ogólne problemy natury informatycznej, fakt, iż komputer często służy nie tylko do muzyki - maile, fejsy itd., paradoksalna mnogość możliwości, funkcji i opcji niejednokrotnie mocno potrafi przytłaczać)
Hardware:
+ ergonomia pracy i przyjemność (fizyczne kontrolery- gałki i przyciski, "ludzki" styl pracy polegający na bardziej bezpośrednim kontakcie z narzędziem, często wynikająca z tego większa kreatywność, wszystkie najważniejsze funkcje mamy "pod ręką", względy estetyczne, przyjemna praca i zabawa etc.)
+ stabilność pracy (wiekszość urządzeń pracuje bez najmniejszych kłopotów, blue screenów itp.)
+ mniej znaczy więcej (mniejsze możliwości edycji paradoksolnie u wielu użytkowników wyzwalają wiekszą kreatywność oraz wiele niestandardowych działań i rozwiązań, większe skupienie na rzeczach najważniejszych, na muzyce, mniej wdawania się w szczegóły, np. więcej słuchamy niż patrzymy itd.)
- gorsze rezultaty brzmieniowe (w stosunku do poniesionych nakładów finansowych, uboższe możliwości edycji, mały wybór efektów i konieczność stosowania takich, które "dała fabryka" a nie takich jakie chcemy, słabe lub brak mozliwości routingu, indywidualnych ustawień efektów dla poszczególnych ścieżek czy barw itd., itd )
- mniej sprawna, powolniejsza i utrudniona praca (częste "ręczne i na piechotę" żmudne wstawianie komunikatów, nut i zdarzeń, brak lub utrudniona automatyka, mniej rozbudowane sekwencery, uboga edycja audio itd.)
Jak widac najlepiej umiejętnie połączyć oba światy
Only Hardware System: Elektrony: Machinedrum UW, Monomachine, Octatrack, AnalogFour, DSI Tempest, Korg MS-20 Mini,Yamaha Tenori-on, Waldorf Blofeld, E-mu MP-7, Korg ER-1, Eventide Space, Alesis Bitrman