Jaki używany syntezator do 2000 zł?

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
uchofon
Posty: 9
Rejestracja: środa 04 wrz 2013, 00:00

Jaki używany syntezator do 2000 zł?

Post autor: uchofon » środa 04 wrz 2013, 12:05

Witam,


Mam dylemat pomiędzy używkami: Yamaha ES6 vs Korg Triton Classic vs Kurzweil K2000. Ceny są zbliżone. Muzyka jaką chce grać to własne eksperymentalne brzmienia elektroniczne (deep ambient, IDM, psybient, psytrance). Nie jestem zawodowym klawiszowcem, ale nie chcę rack'a.


1. Interesuje mnie przede wszystkim brzmienie syntetyczne i jak największe możliwości operowania na nich/modyfikacji/zabawy.


Nie zależy mi na brzmieniach akustycznych (piano, strings). Nie chcę sprzętu za 4000zł, bo z tego co już czytałem to w zasadzie brzmienia syntetyczne są "te same", a zmiany zachodzą głównie w ilości pamięci RAM, lepszych samplach brzmień akustycznych, polifonii i samym systemie software'owym Workstation (ale mogę się mylić). Hiper skomplikowanych aranżacji raczej nie będę robić. Na początku chcę przełożyć na Syntezator dziesiątki moich prostych utworów, które robiłem na komputerze. Z reguły to proste pochody z maks 6 instrumentami.


2. Na pewno zależy mi na partiach perkusyjnych i również na tworzeniu elektronicznych brzmień perkusyjnych.


Być może warto by dozbierać do Korg Triton Studio - tu mamy już nagrywarkę CD itp. On chodzi teraz tak w granicach 2500zł-3000zł, ale czy napewno warto go brać "tylko dla CD"?


Będzie to mój pierwszy syntezator sprzętowy, ale mam doświadczenie z VST także temat robienia barw/obsługi samplerów nie jest mi obcy.


3. Trudność obsługi synth'a jest mało istotna - wszystkiego jestem w stanie się nauczyć. Najbardziej zależy mi na możliwościach samplera i generowaniu własnych pięknych/mrocznych brzmień.


4. Również aplikowanie własnych sampli do syntezatora byłoby rewelacją. Używam często wokali z filmów.


Bardzo proszę Was o wskazanie i polecenie któregoś, bazując na Waszym doświadczeniu z tymi instrumentami i biorąc pod uwagę moje 4 punkty potrzeb.


Dzięki wielkie za wszelkie sugestie!


smirnoff
Posty: 239
Rejestracja: poniedziałek 19 sie 2013, 00:00

Re: Jaki używany syntezator do 2000 zł?

Post autor: smirnoff » środa 04 wrz 2013, 12:30

Czemu wybrałeś te instrumenty skoro nie zlezy Ci na brzmieniach akustycznych a jedynie na elektronicznych i mozliwości zabawy z nimi? 


 


To troche tak jakby kupować Jeepa i mówić "lubię szybkie wozy"


 


Powinieneś sie rozejrzeć za "prawdziwym" syntezatorem (np. jakims Virtual Analog) może Korg MS 2000? Chyba ze chcesz wszystkie utwory tworzyć na wbudowanym sekwencerze?


Awatar użytkownika
lakiernik
Posty: 399
Rejestracja: piątek 04 maja 2007, 00:00

Re: Jaki używany syntezator do 2000 zł?

Post autor: lakiernik » środa 04 wrz 2013, 13:17

Kolega wyżej ma rację w całej rozciagłości.

Ja na Twoim miejscu poszedłbym i poszedłem w zupełnie innym kierunku.
Rozumiem, że chcesz się przesiąść z platformy software na hardware.
I chcesz to zrobić tanio i na dodatek mieć takie same mozliwości jakie miałeś na sofcie.
Niestety tak se ne da :)
Jeśli chcesz i fajną zaawansowaną syntezę i sampling i żeby to było w jednym pudełku to wtedy widzę na horyzoncie:

http://www.radikaltechnologies.com/spectralis2_hybrid_synthesizer

ale nowe bedzie znacznie przekraczało załozony przez Ciebie budżet, choć używana "dwójka" jak się cierpliwie szuka na zachodzie chodzi w granicach 1100 - 1250 euro.

A może syntezatory i sampler od Elektrona ? Ale to już droga zabawa, zestaw Octatrack + Monomachine w zupełności by Ci wystarczył.

Hmmm....



[addsig]
Only Hardware System: Elektrony: Machinedrum UW, Monomachine, Octatrack, AnalogFour, DSI Tempest, Korg MS-20 Mini,Yamaha Tenori-on, Waldorf Blofeld, E-mu MP-7, Korg ER-1, Eventide Space, Alesis Bitrman

uchofon
Posty: 9
Rejestracja: środa 04 wrz 2013, 00:00

Re: Jaki używany syntezator do 2000 zł?

Post autor: uchofon » środa 04 wrz 2013, 13:37

>>Czemu wybrałeś te instrumenty skoro nie zlezy Ci na brzmieniach akustycznych a jedynie na elektronicznych i mozliwości zabawy z nimi?


Zależy mi też jednak na sekwenserze, abym mógł zrobić cały utwór na syntezatorze nie włączając komputera, który działa mi ostatnio bardzo na nerwy (zwiechy Windows, brak oryginalnego softu, szum wentylatorów, i tak dalej).


>>Ja na Twoim miejscu poszedłbym i poszedłem w zupełnie innym kierunku.
Rozumiem, że chcesz się przesiąść z platformy software na hardware.


Dokładnie tak, ale ze względu na to, że na komputerze nie jestem w stanie uzyskać zadowalających mnie efektów, zwalam winę na VST - moim zdaniem nie brzmią i nigdy nie zabrzmią tak jak syntezator sprzętowy. Czy podzielicie ten pogląd? Mam Yamaha DX7s, którą niedawno kupiłem (no zaszalałem) i słyszę, że soft FM7 NI ma się do tego nijak, DX7s jest po prostu głębsza, pulchniejsza i tak dalej, w skali niebywale wielkiej. Moc jaka płynie z Yamahy rozsadza mi głośniki. VST przy niej to jakieś zabawki dla słabo słyszących. Być może nie znam się na podbijaniu brzmień VST i odpowiednim ustawieniu EQ... ale mam wrażenie, że te komputerowe sofciki to namiastki rzeczywistych rozwiązań syntezatorowych.




Być może zadowoliłby mnie jakiś dobry synth jak ten Korg MS2000 i do niego jakiś rozbudowany sekwenser.




uchofon
Posty: 9
Rejestracja: środa 04 wrz 2013, 00:00

Re: Jaki używany syntezator do 2000 zł?

Post autor: uchofon » środa 04 wrz 2013, 13:59

Ja myślę że jednak możliwości brzmieniowe tych trzech które podałem w zupełności mi wystrarczą a dodatkowo będę tam mieć wszystko co potrzebne mi do zrobienia utworu puszczenia play i słuchania moich wypocin. Pytanei tylko który z nich wybrac. Oczywiście są rozwiązania za 10tyś, ale to nie temat tego postu . Spectralisa nawet w Polsce nie można dostać, a Korg MS2000 to tylko gałki bez samplera, sekwensera...


Awatar użytkownika
lakiernik
Posty: 399
Rejestracja: piątek 04 maja 2007, 00:00

Re: Jaki używany syntezator do 2000 zł?

Post autor: lakiernik » środa 04 wrz 2013, 14:25

Sprzęt hardware to nic innego jak soft zapakowany w poręczną skrzynkę z gałkami i guzikami dla łatwej, intuicyjnej szybkiej i wreszcie przyjemnej obsługi. Przynajmniej sprzet o którym mowa w tym wątku, czyli nieanalogowy.
Róznice brzmieniowe, które słyszysz na niekorzyść softu (albo chcesz słyszeć ) mogą być związane tylko i wyłacznie z jakością toru audio (przetworników AD/DA). Jeśli Twoja karta dźwiękowa/interfejs audio jest słaba to kup coś porządnego i problem zniknie. Napewno wyjdzie taniej niż zakup starego kloca typu workstation.
Only Hardware System: Elektrony: Machinedrum UW, Monomachine, Octatrack, AnalogFour, DSI Tempest, Korg MS-20 Mini,Yamaha Tenori-on, Waldorf Blofeld, E-mu MP-7, Korg ER-1, Eventide Space, Alesis Bitrman

uchofon
Posty: 9
Rejestracja: środa 04 wrz 2013, 00:00

Re: Jaki używany syntezator do 2000 zł?

Post autor: uchofon » środa 04 wrz 2013, 14:50

Wydaje mi się, że ludzie którzy pracują przy tworzeniu softu do hardware jednak przykładają większą wagę co to implementacji algorytmów dźwiękowych. Wątpie żeby ten sam program był w np. FM7 i DX'sie. Czy w Absynth i Korgu. Każdy soft synth jest specyficzny bo metod implementacji tego samego wydawałoby się jest tyle ilu programistów. Dlatego nie wydaje mi się żeby karta dźwiękowa pomogła nawet jeśli ma wysokie parametry. Używam E-Mu m1212 24/96, ona nie jest najgorsza myślę.


smirnoff
Posty: 239
Rejestracja: poniedziałek 19 sie 2013, 00:00

Re: Jaki używany syntezator do 2000 zł?

Post autor: smirnoff » środa 04 wrz 2013, 22:27

Oj kolego zapędziłeś się trochę, Swedish house mafia, play & win (Inna), guetta i wielu innych producentów współczesnej muzyki tworzy w większości lub w całości na sofcie. Tak samo jest z innymi gatunkami muzycznymi, no ale każdy woli co innego więc ucieczka do hardware jest całkowicie zrozumiała, natomiast dla mnie nagrywanie na sekwencerze wbudowanym w Tritona było by męczarnią w porównaniu do DAW. Poza tym i tak później wszystko musisz zgrać aby zrobić jakiś miks. 


Awatar użytkownika
Marc.The.Drummer
Posty: 205
Rejestracja: czwartek 07 paź 2010, 00:00
Kontakt:

Re: Jaki używany syntezator do 2000 zł?

Post autor: Marc.The.Drummer » czwartek 05 wrz 2013, 00:15

Dokładnie tak, ale ze względu na to, że na komputerze nie jestem w stanie uzyskać zadowalających mnie efektów, zwalam winę na VST - moim zdaniem nie brzmią i nigdy nie zabrzmią tak jak syntezator sprzętowy. 


I tu się koleżko drogi mylisz i to bardzo. Sam miałem takie podejście około 6 lat temu i zaczynałem pędzić jak szalony i zapychać swoje domowe studio coraz to wiekszymi klockami. Jednak wraz ze zdobywana wiedza zacząłem poznawać "sztuczki" ktore ożywiły mi pozornie blade bębny czy tez partie VSTi. Wiedza ktora zdobyłem pozwoliła mi na dodanie tego pazura ktorego brakuje przy pracy na gołych VSTi. Efekt poznania tajników miksu był taki że połowa sprzętu którego wtedy miałem rozeszła sie na allegro. Przedewszystkim naucz się korzystać z wszelkiej maści saturatorów i przesterów. Takie efekty subtelnie dodawane zmienią twoje barwy nie do poznania. Ten sprzęt co podałes to nie sa nawet syntezatory a moduły brzmieniowe tak wiec ilosc opcji w porownaniu do syntezatora z prawdziwego zdarzenia jest dużo mniejsza. Ale jak już sie uparłes na sprzęt to kup coś porządnego typu:


- Access Virus A, B lub C [w racku i do tego klawiaturę MIDI jakas zwykłą i wyjdzie cie na to samo jakbys mial kupowac virusa z klawiatura] 


- Waldorf Blofeld [Jest masa edytorów do niego + jest wersja z klawiaturą]


albo polować na jakiegoś dobrego starego ANALOGA. Polecam przejrzeć filmiki tego pana przed jakimkolwiek zakupem:


http://syntezatory.prv.pl/


Do 2 tys zł mozna kupić naprawdę coś dobrego

http://dirtydrumzstudio.blogspot.com/

Awatar użytkownika
lakiernik
Posty: 399
Rejestracja: piątek 04 maja 2007, 00:00

Re: Jaki używany syntezator do 2000 zł?

Post autor: lakiernik » czwartek 05 wrz 2013, 07:55

...
Wydaje mi się, że ludzie którzy pracują przy tworzeniu softu do hardware jednak przykładają większą wagę co to implementacji algorytmów dźwiękowych. 
...
 

Matko Bosko Częstochowsko ! wiekszej bzdury nie czytałem.
Ty po prostu stworzyłeś wątek aby utwierdzić się w przekonaniu i czekasz na posty, które Twojej tezie przytakną. Ale takich nie znajdziesz.
A napewno nie wśród uzytkowników którzy mieli do czynienia i z softem i hardem. Pa 


[addsig]
Only Hardware System: Elektrony: Machinedrum UW, Monomachine, Octatrack, AnalogFour, DSI Tempest, Korg MS-20 Mini,Yamaha Tenori-on, Waldorf Blofeld, E-mu MP-7, Korg ER-1, Eventide Space, Alesis Bitrman

ODPOWIEDZ