Witam.
Chcę zadać pytanie dotyczace użyciu mikrofonu pojemnosciowego do rejestracji dzwięków gitary akustycznej, oraz mikrofonu dynamicznego nagrywającego wokal w tym samym czasie.
Czy ktoś tak próbował i czy takie nagrywanie utworu z użyciem ineterfejsu zasilanego phantonem oraz reapera ma sens . Ktoś na pewnym forum napisał ze tak .
Mi się zawsze wydawało że albo dwa dynamiczne albo jeden pojemnosciowy wystaczą .
Posiadam AT 2020 oraz shur beta 58 a.
Proszę o pomoc .
No nie - charakterystyka ósemkowa ani odrobinke nie pomoże w temacie - bardziej dwóm wokalistom aniżeli wokaliście z gitarą
Dwa mikrofony to kilka różnych mozliwości, ustawień itp
...
No nie - charakterystyka ósemkowa ani odrobinke nie pomoże w temacie - bardziej dwóm wokalistom aniżeli wokaliście z gitarą
Dwa mikrofony to kilka różnych mozliwości, ustawień itp...
Cóż o charakterystyce ósemkowej muszę poczytać , bo nic nie wiemna ten temat. Zresztą skoro to nie pomoze w temacie .
Nie wiem czy wyjaśniłęm się jasno to ja sam jestem wokalistą i gitarzystą, więc odległosć między dynamicznym a pojemnosciowym mikrofonem jest dosyć mała . Stąd to moje pytanie czy ma sens takie nagrywanie moje ?
Zazwyczaj widzę ludzi (np. na YT) śpiewających i grająch do jednego pojemnościowego ale do dwóch dynamicznych . Inna sytuacja miała by miejsce gdyby akompaniator grał na gitarze w większej odległosci od mikrofonu dynamicznego czy też innego i wokalisty . Pytam bo nie wiem czy jest sens czy macie jakieś przykłady , również swoje , czy pojemnosciowy nie zbiera wszystkich dzwięków łącznie z gitarą, wokalem a nawet szumem wiatraków które chłodzą komputer .
Nie wiem czy wyjaśniłęm się jasno to ja sam jestem wokalistą i gitarzystą, więc odległosć między dynamicznym a pojemnosciowym mikrofonem jest dosyć mała . Stąd to moje pytanie czy ma sens takie nagrywanie moje ?
Ma sens oczywiście, jednak w takim układzie warto mikrofony ustawić możliwie blisko źródła dźwięku w celu uzyskania jak największej separacji sygnałów. Ja zaczałbym poszukiwania od ustawienia AT w okolicach miejsca, gdzie pudło łączy się z gryfem - odległość trzeba dobrać eksperymentalnie, ja ostatnio nagrywałem mikrofonem Rode NT5 z ok 5 cm i wyszło bardzo ok. Czasem dobrze jest ustawić mikrofon nieco pod kątem, w kierunku otworu rezonansowego. Trzeba poeksperymentować, bo każdy instrument brzmi inaczej i poszczególne mikrofony również. Shure na wokal oczywiście prosto w paszczę. Weź pod uwagę, że i tak będą przesłuchy, na AT i tak będzie sporo wokalu. Na ścieżce wokalnej też będzie trochę gitary, ale znacząco mniej niż wokalu na ścieżce gitary. Jednak w miksie, gdy będziesz łączyć obie ścieżki zetkniesz się z taką sytuacją, że zmiany wprowadzane w torze gitary (np eq, kompresja) wpłyną na brzmienie wokalu - a to z tego powodu, że na ścieżce gitary i tak masz sporą dozę wokalu, który tam wlazł nieproszony i raczej nie da się go przykryć wokalem z dynamika. Jednak dzięki ścieżce wokalnej będzie Ci łatwiej ustawić właściwe proporcje i brzmienie. Ogólnie przy tej technice jest trochę zabawy.
Inne rozwiązanie, to nagrywać na 1 mikrofon - wtedy ustawiasz AT przed sobą, na takiej wysokości i w takiej odległości, by uzyskać właściwe proporcje - tu znów trzeba eksperymentować. Minusy tej metody, to większa obecność akustyki pomieszczenia w rejestrowanym materiale (no, czasem to jest plus, zależy od miejsca ;)) brak jakiejkolwiek późniejszej możliwości ingerencji w proporcje oraz to, że wszelkie zabiegi typu eq, kompresja itd siłą rzeczy są dokonywane na całości materiału, czyli jeśli będziesz chciał wprowadzić jakieś zmiany w brzmienu wokalu przy życiu eq, to wpłynie to jednocześnie na brzmienie gitary i odwrotnie.
......No nie - charakterystyka ósemkowa ani odrobinke nie pomoże w temacie - bardziej dwóm wokalistom aniżeli wokaliście z gitarą
Dwa mikrofony to kilka różnych mozliwości, ustawień itp...
To trochę nie w temacie więc tylko jeden szybki link:
http://realtraps.com/video_recording.htm
A w temacie, oba mikrofony muszą brzmieć ze sobą dobrze i trzeba o to zadbać podczas nagrania. W moim wypadku raczej miałem pełno gitary wszędzie a wokalista cichutki był, oj. Ale jeśli ktoś cicho gra a głośnio śpiewa, to oczywiście będzie odwrotnie. Nagrywamy zestaw głos gitara (kolejność nieprzypadkowa). I jak w wypadku zestawu perkusyjnego metod jest wiele, ale ogólna zasada taka, że wszystko musi grać dobrze ze sobą już podczas nagrania. Użycie dwóch mikrofonów daje większe możliwości edycji, ale żeby z tego skorzystać trzeba się bardziej postarać podczas nagrania....
Dziękuję za pomocne odpowiedzi i sugestie , jestem wdzięczny bardzo .
Przy okazji czy wskaze mi ktoś jakiś pojemnosciowy tak do 150 funtów .
Dla porównania AT 2020 kosztuje 73 f.
http://www.thomann.de/gb/audio_technica_at2020.htm
A na przykłąd Rode NT1-A 150 f.
http://www.thomann.de/gb/rode_nt1a_complete_vocal_recording.htm
Moze ktoś z Was zasugeruje mi jakiś model lub kilka propozycji , po prostu dostałęm parę groszy na gwiazdkę i chciałbym sobie kupić mikrofon tak w tym przedziale pieniężnym :)
......Moze ktoś z Was zasugeruje mi jakiś model lub kilka propozycji , po prostu dostałęm parę groszy na gwiazdkę i chciałbym sobie kupić mikrofon tak w tym przedziale pieniężnym :)...
Zależy do czego i co chcesz osiągnąć. Jeśli nadal gitara i wokal, to mikrofon pojemnościowy prawdopodobnie zbierze wokal lepiej niż SM58, ale przy okazji zbierze więcej pomieszczenia (więc pytanie w jak przygotowanym pomieszczeniu nagrywasz). Zbierze też więcej gitary.
Ja osobiście poczekałbym jeszcze i zaoszczędził na Shure SM7, to nie jest pojemnościówka, ale zostanie z tobą na zawsze, nawet jak już będziesz miał dwie szuflady pełne droższych mikrofonów (skoro Michael Jackson do niego śpiewał to coś w tym musi być). To moja absolutna miłość, mam dwa.
Albo od strony gitary, może SDC? Znaczy pojemnościówka małomembranowa (np Oktava MK012)...
MIchał cóż te wymienione przez Ciebie zabawki sa juz dwa razy droższe hmmm.
Co do pomieszczenia nie jest to jakiś wyizolowany room , po prostu jeden z pokoi .
Fajny był ten linkl od Ciebie, uswiadomił mi ze ustawienie mikrofonów bardzo wiele znaczy .
Na moje amatorskie nagrania na razie mogę sobie pozwolić na dwa mikrofony, tak jak pisałęm posiadam Shure beta 58 A. ale by zbierał wokal i gitarę musze go odstwaić w dalszym dystansie i ustawić n ainterfejsie maksymalny gain by coś zbierał konkretniej . Dla tego postanowiłęm kupic drugi mikrofon ale z racji tego ze gram na klasycznej lub akustycznej gitarze, taki Shure sm57 który nadaje się do elektrycznych gitar tutaj się nie sprawdzi.
Wiec rozglądam się za pojemnosciowym , z tym ze na razie AT 2020 troszkę mi się nie podoba , nawet z racji ze jest bez koszyczka . Wiec chcę kupić coś w stylu Roda , pobawić sie ustawieniami , nabrać doświadczenia . Nie wiem , myśle ze do moich aranzacji nawet sam pojemnosciowy bez dynamika mógłby rejestrować wokal + gitarę w tym samym czasie. Pewnie było by lepiej niż dotychczas gdzie używałęm sam dynamik beta 58 a , lub dwa dynamiczne , drugi to jakis Chiński Prosound który zbierał dzwięk gitary :http://www.ebay.co.uk/itm/PROSOUND-PROFESSIONAL-DYNAMIC-VOCAL-WIRED-MICROPHONE-/190973751049?pt=UK_Music_Instruments_Microphones_MJ&hash=item2c76ec2f09
Takze Michale to moje poczatki , i ze tak powiem powoli nabieram doswiadczenia .
