Drugi syntezator do PC3x oraz współpraca z DAW

[zygmunt]

Witam Jestem szczęśliwym posiadaczem Kurzweila PC3x i nadszedł moment żeby może
rozszerzyć trochę swój hobbistyczy domowy warsztacik muzyczny. Fajnie byłoby mieć obok
kurzweila virusa Ti, ale to trochę poza moim pułapem gotówkowym, gdyż muzyka to jedynie
domowe hobby, niestety bardzo kasożerne :). Więc moje pytanie, czy okrojony model snow,
jest warty zakupu (z drugiej ręki można kupić za ok. 2-2,5 tys.) ? Czy można do niego
eksportować dodatkowe brzmienia z Ti ? Czy lepiej może polować na używanego virusa b
lub c ?
Ostatnio moją uwagę przykuł Waldorf Blofeld, jako tańsza alternatywa dla Virusa ( a
może w ogóle VSTi Waldorf Largo)?
Proszę o wszelkie podpowiedzi i sugestie, najchętniej osób, które miały kontakt z
każdym z nich.
Temat drugi dotyczy tego , jak i przy pomocy czego najlepiej połączyć ze sobą te dwa
(w przyszłości pewnie trzy) syntezatory ze sobą do współpracy z monitorami i DAWem
(ableton)?
Obecnie mam Onyxa Blackjacka (2xwe/wy) i czy dokupienie prostego Behringera MON800,
załatwi sprawę, czy myśleć (ale to znowu koszty) o zmianie interfejsu na np. Focusrite
Scarlett 18i8 lub M-AUDIO M TRACK EIGHT, a ostatnio ktoś mi polecił SPL Crimson(fajny,
ale "drogawy") ?
A może jakieś propozycje zakupu miksera linowego: czy prymitywny np IMG Stage Line MMX-
30, czy droższy np.Behringer RX 1602, inne... ?
Każda porada bardzo mile widziana, więc liczę na Waszą pomoc.

[Zbynia]

temat drugi - lepiej "większy" interfejs

[bluebottle]

Witam. Temat pierwszy.

Co do Virusa: naprawdę super synth. Posiadam wersję B, ale w późniejszych Niemcy chyba nic nie popsuli, a tylko polepszyli.

Jeśli chodzi o wersje C, to nie wiem czy się opłaca bo wielkiej różnicy do B nie widzę. Wersja Ti to już duża rzecz (droga jednicześnie).

Waldorf Blofeld: fajny mały koleś (posiadam wersję desktop), fabryczne brzmienia całkiem spiep..one, ale można dopracować własne w całkiem miły sposób - tylko kilka knob'ów ale obsługa bardzo łatwa i przejrzysta. (Nota Bene; będę go niebawem wystawiał na sprzedaż - za mało "dziurek" w interface'ie)

i w ten sposób dochodzimy do mojego ostatniego: Novation Supernova - mam go troche za krótko, ale kupić się da okazyjnie więc daję pomysł do przemyśleń. (8 out'ów wyczerpało resztę mych "dziurek")

Jeśli chodzi o wojnę VSTi vs Hardware to nie wiem dlaczego virus B zabija większość VSTi mimo że ma już swoje lata.

Na stronę Hardware przemawia brak mojego zainteresowania obciążeniem CPU, a na VSTi brak konieczności rozbudowywania interface'ów (moje 16 "dziurek "właśnie się skonczyło )

Mam nadzieję że troszkę pomogłem (nie napisałeś jaki budżet jest do zniszczenia, więc dodałem Supernovą bo +/-  tyle samo chodzi)

Temat drugi - tak jak przedmówca.

Pozdro

Fly

[PWA]

W temacie 2.... a ja osobiście preferuję porządny mikser z interfejsem audio... popatrz na najnowsze wynalazki Soundcraft'a...Signature 12MTK lub 22MTK..pierwszy ok 1900,-, zaś drugi 3800,-.... no i 2in1... wash&go

[Zbynia]

Bez automatyki to bezsens - już lepiej kupić porządny interfejs z DSP
albo prawdziwy cyfrowy mikser

[zygmunt]

No i fajnie. Zaczyna się robić poważnie - czyli coraz drożej , a ja tym czasem się
zastanawiam czy taki np tani behringer ultralink pro mx882 nie wystarczyłby do zabawy w
domu.
B.dziękuję za odzew i czekam na dalsze sugestie.

[Zbynia]

Ale po co skoro sam wspominałeś o focusrite?masz jakość masz wiele we/wy
ok kręcisz galami w kompie ale i tak jest na plus

[zygmunt]

...Ale po co skoro sam wspominałeś o focusrite?masz jakość masz wiele we/wy

ok kręcisz galami w kompie ale i tak jest na plus...



Powód jak zwykle prozaiczny: $$$ . Focusrite 18i8 ok 1400 zł, a behringer ultralink pro MX882 to tylko 370 zł.

Stąd moje "rozterki" (a nagrywać dalej po jednym śladzie z pomocą blackjack'a).

[Zbynia]

W takim razie wygrał Behringer
Chyba że rozejrzysz się za mniejszym interfejsem mającym przynajmniej 4 wejścia

[PWA]

...Bez automatyki to bezsens - już lepiej kupić porządny interfejs z DSP
albo prawdziwy cyfrowy mikser...

No to zaczyna się dyskusja o wyższości świąt Wielkiej Nocy nad świętami Bożego Narodzenia
Ja tam lubię kręcić gałkami i suwać suwakami a nie klikać myszą po ekranie . Poza tym plusy miksera dla mnie to:
- do każdego kanału mogę wpiąć instrument... w przypadku interfejsów ilość kanałów do bezpośredniego wpięcia jest ograniczona... połowa idzie przez ADAT.. w przypadku 18i8 to jest ich 8 i 8 przez ADAT
- w przypadku 12MTK jest to 14 in x 12 out, czyli każdy kanał mogę rozłożyć na osobnej ścieżce a cena niewiele wyższa od 18i8
- wydaje mi się, że jednak pre-ampy w Soundcraft są nieco lepszej jakości niż w Focusrite
Automatyka idzie przez MIDI, więc nie bardzo wiem dlaczego o niej wspominasz... czy jest to mikser czy interfejs, to i tak puszczane jest to przez kanały MIDI.
Mikser cyfrowy oczywiście jest ok., tylko te ceny.....
Oczywiście są to moje osobiste preferencje i nikogo nie zmuszam do ich akceptacji ... ale też nikomu nie mówię, że jego koncepcja jest bez sensu, ponieważ było by to z mojej strony przejawem chamstwa.