DAC na PC - do 1000 zł

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
stnaiuu
Posty: 6
Rejestracja: wtorek 03 lis 2015, 00:00

DAC na PC - do 1000 zł

Post autor: stnaiuu » środa 04 lis 2015, 20:06

Witam wszystkich forumowiczów, chciałbym dowiedzieć się czy do 1000zł dostanę przetowrnik C/A do PC który będzie w stanie odwzorować neutralnie sygnał który będzie podlegał późniejszemu krytycznemu odsłuchowi w mixie/masteringu. Przetworniki które zwróciły moją uwagę to: CAMBRIDGE AUDIO DacMagic 100 HEGEL HD2 ARCAM rDAC Ale jestem totalnym nowicjuszem jeżeli o to chodzi, więc proszę o podpowiedź was ;)


Awatar użytkownika
PWA
Posty: 919
Rejestracja: środa 04 cze 2014, 00:00

Re: DAC na PC - do 1000 zł

Post autor: PWA » środa 04 lis 2015, 20:59

Wszystkie wymienione przez Ciebie firmy i produkty pochodzą z domowego rynku audio. Nie są to firmy produkujące sprzęt studyjny.

fallworm
Posty: 471
Rejestracja: środa 30 lip 2014, 00:00

Re: DAC na PC - do 1000 zł

Post autor: fallworm » czwartek 05 lis 2015, 02:46

Tak jak poprzednik. Nie tędy droga.

Jeżeli potrzebujesz coś co Ci przetworzy sygnał z komputera na sygnał analogowy to szukaj pod określeniem "interfejs audio". Wpisując do internetu słowo "DAC" trafisz na szeregi "audiofilskich" filozofii. Bez sensu.

A teraz konkretnie. Na markę RME Cie nie stać - chyba że rozwiązanie PCI + komputer stacjonarny. Universal Audio też odpada.

To może coś z Focusrite? hmm. Ja jak bym miał potrzebę - jedynie odsłuchową i miał komputer stacjonarny wybrałbym Esi Juli@ (jakoś na prawdę dobra odsłuchowo ta karta była). A koszt to na ten moment tylko 200 zł używana

Ciężko coś wybrać do 1000 pln - zwłaszcza że wspominasz o masteringu (samo to słowo często oznacza wydatki wyższe o co najmniej rząd wielkości względem Twojego budżetu).

Awatar użytkownika
PWA
Posty: 919
Rejestracja: środa 04 cze 2014, 00:00

Re: DAC na PC - do 1000 zł

Post autor: PWA » czwartek 05 lis 2015, 07:26

Nie potępiał bym tak w czambuł "audiofilstwa"... w końcu chodzi o to samo tylko w drugą stronę
Wydaje się, że Twoja propozycja Focusrite to chyba najlepszy wybór... przy takim budżecie chyba nic lepszego nie znajdzie się na rynku.
Z poprzedniego posta kolegi wynika, że nie może on przekroczyć budżetu 4k, stąd też DAC za 1k, wzmacniacz słuchawkowy za 2k i słuchawki za 1k. Jednak moim zdaniem trudno będzie mu coś kupić w tym budżecie i przy takich wymaganiach. Dalej wydaje mi się, że Vioelectric z konwerterem to niezła opcja w okolicy 4k i 2 w 1 ... trochę by musiał dozbierać, ale w okolicy 5k miał by całkiem niezły zestaw wzmacniacz + konwerter + słuchawki.

Paweł
Posty: 864
Rejestracja: piątek 29 mar 2002, 00:00

Re: DAC na PC - do 1000 zł

Post autor: Paweł » piątek 06 lis 2015, 19:57

...Nie potępiał bym tak w czambuł "audiofilstwa"... w końcu chodzi o to samo tylko w drugą stronę

PWA, czy Ty dyskutujesz sam ze sobą (z poprzedniego posta)?
Ale racja, nie należy potępiać sprzętu audiofilskiego, jak robią to niektórzy "profesjonaliści", ale oczywiscie ze świadomością co do czego, jak i kiedy. Żadnej "magii lampy" w odsłuchu i tego typu pierdół nie proponuję. U mnie np. za napęd dla odsłuchu głównego robi jak najbardziej audiofilski (oczywiście tranzystorowy) Creek 5350 SE. Doceniam jego szczegółowość i precyzję, a szczególnie przy dłuższej pracy jego charakter brzmienia. Profesjonalny odsłuch musi dać nam pełny ale niekoniecznie męczący obraz materiału, nad którym pracujemy. Jako bonus ma świetny przedwzmacniacz słuchawkowy.

Pozwolę więc sobie na stwierdzenie, że dobry, audiofilski DAC jest lepszym rozwiązaniem, jesli ktoś potrzebuje głównie dobrego wyjścia, niż cały Focusrite, Presonus, czy inny tego typu sprzęt. Ale jest duże ale - nie podłączony do pokładówki! Trzeba mieć jakiś interface, który przyjmie synchronizację z tego DAC'a (bo zakładam że będzie niezbyt drogi, więc zegar w DAC'u pewnie będzie lepszy). Więc DAC - tak, ale z głową. Niestety osobiście z tego przedziału nie mogę nic polecić (nie znaczy że nie ma).

Awatar użytkownika
PWA
Posty: 919
Rejestracja: środa 04 cze 2014, 00:00

Re: DAC na PC - do 1000 zł

Post autor: PWA » piątek 06 lis 2015, 22:11

Paweł, nie dyskutuję sam ze sobą... jedynie wskazuję na fakt, ze kolega wymienia urządzenia służące do słuchania muzyki w domu, a nie sprzęt stosowany przy realizacji nagrań. Wymagania i oczekiwania wobec jednego i drugiego są znacząco różne... nie mieszajmy dwóch systemów walutowych jak mawiał klasyk
Stąd też nigdy nie polecał bym sprzętu audio do realizacji muzyki, ponieważ został on do czego innego stworzony (są oczywiście chwalebne wyjątki, jak np: HD600). Do odsłuch gotowej produkcji oczywiście tak... ale tak samo jak na radiu w kuchni czy odtwarzaczu w telefonie, żeby sprawdzić jak to wychodzi w realnym świecie
W budżecie 1k jest naprawdę ciężko znaleźć coś przyzwoitego, czy to w segmencie aufiofilskim, czy też sprzętu "studyjnego". Jestem niemal pewien, że ten focusrite "zagra" nie gorzej niż "audiofil" za 1k , którego trudno nazwać audiofilskim sprzętem
Creek 5350 to przyzwoity wzmacniacz entry level, nie żaden sprzęt audiofilski. Audiofilski to może być np: Krell, Wadia czy McIntosh... i niestety, ale wyraźnie słychać różnicę między zestawem za 10k i za 40k.... tak samo jak słychać różnicę między płytą z Sony i z Chesky, RR czy z Telarc ... i tak samo jak słychać różnicę między np: Waldorfem Pulse2 a Minimoogiem

fallworm
Posty: 471
Rejestracja: środa 30 lip 2014, 00:00

Re: DAC na PC - do 1000 zł

Post autor: fallworm » piątek 06 lis 2015, 23:38

Nie chciałbym być niesmaczny moim postem ale chciałbym wyrazić swoje odczucie..

Mam kolegę, byłego audiofila - teraz producenta, który w swoim życiu przeznaczył
ileś set tysięcy pln na zagwarantowanie sobie "marzeń" o świetnym brzmieniu. Sam
w obecnej chwili mówi, że to co robił to była "onanizacja się z muzyką".
Odtwarzacze cd, winyli, przedwzmacniacze, końcówki mocy i w końcu kolumny
których wartość rynkowa jednostkowo przewyższa średnie trzypokojowe mieszkanie w
bloku w Warszawie w centrum. I co ? No oczywiście pomiary, plus poszerzanie
wiedzy o akustyce plus oczywiście wynajem podwykonawców serwujących pomiary i
rozwiązania akustyczne itd itd.. Jest kasa to jest wszystko...
No i nagle przeszedł do momentu w którym zachciał nie tyle być konsumentem
dobrego brzmienia ale również autorem. I co ? I okazało się, że sprzęt który
zgromadził nie pozwala na produkcje. Ale dlaczego? Bo nie pokazuje prawdy? Ale
jak to? No tak to. I Tak u niego pojawiły się APSy Trinity i inne mniejsze które
odzwierciedlają każdy niuans ale przedewszystkim dla tego gdyż obrazują prawdę.

Audiofilstwo to pewna filozofia. Sprzęt nie dla reżysera dźwięku, raczej dla
konsumenta pasjonującego się w odkrywaniu niuansów niedostępnych dla
przeciętnego zżeracza chleba. Zresztą każdy, kto chodził do szkoły która
graniczyła o realizatorstwo i nagrań i reżyserie dźwięku miał to na początkowych
wykładach.

Z resztą co tu się wypowiadać... Jak myślicie - grafik komputerowy kupi super
konsumencki produkt (monitor LED) np firmy sony za x dziesiąt tysięcy,
gwarantujący "przeżycia nie z tej ziemi" (oczywiśćie w reklamach jest że full
real obraz) czy np Nec'a służącego do pracy nad grafiką, z możliwością
kalibracji do ułamków procenta?

Paweł, profesjonalizm polega na umiejętności pracy na każdym sprzęcie, bez
względu jakiej maści jest - ale trzeba zdawać sobie sprawę z jego ograniczeń.
Jeżeli nie masz porównać - a autor tematu pewnie nie - to źle jest brać pod
uwagę sprzęt z ograniczeniami i traktować go jako referencyjny.

Zapraszam do salonu B&W w Łodzi dla niedowiarków - sprawdźcie jak wasze mixy
brzmią na Nautilus'ach, z kablami za 2000 pln / metr.
Świetnie prawda? To dlaczego nie byliście z nich godzine temu zadowoleni?

Paweł
Posty: 864
Rejestracja: piątek 29 mar 2002, 00:00

Re: DAC na PC - do 1000 zł

Post autor: Paweł » wtorek 10 lis 2015, 13:50

Przepraszam za zdawkowość, bo w pośpiechu. Creek 5350 to przyzwoity wzmacniacz entry level, nie żaden sprzęt audiofilski. Entry level to 4330, albo coś innego z poziomu ~ 1800 zł. A w czasach mp3zacji społeczeństwa , wogóle moim zdaniem się to przesunęło.


Audiofilski to może być np: Krell, Wadia czy McIntosh... To już Hi End, gwoli ścisłości. Ale mniejsza o nazewnictwo. Tyle że z wymienionych miałem dłuższa przyjemność z Krell'em Kav 300 i akurat jego bym nie polecił do pracy, bo właśnie gra "za ładnie"


i niestety, ale wyraźnie słychać różnicę między zestawem za 10k i za 40k Oczywiście. Jak w każdej branży. Zaręczam Ci, że wyraźnie będzie czuć różnicę jadąc samochodem za 80k, a za 320k. :) Ale kiedyś trzeba powiedzieć sobie: stop! biorę z tego poziomu, bo mi wystarczy, a nie czekam aż będzie mnie stać na to, co bym chciał. A branża, jak pewnie wiecie jest finansochłonna.


...Mam kolegę, byłego audiofila ... Ale dlaczego? Bo nie pokazuje prawdy? Ale jak to? No tak to. I Tak u niego pojawiły się APSy Trinity i inne mniejsze które odzwierciedlają każdy niuans ale przedewszystkim dla tego gdyż obrazują prawdę. Jeszcze jakbyś napisał co było jego finalnym systemem hi-fi, to można było by się odnieść. Ale nie przeczę, mógłbym dłużej wymieniać, nawet nie tanie, systemy audio, które nie nadają się do pracy, niż te które owszem całkiem nieźle. Co nie zmienia faktu że trochę ich jest.


Zresztą każdy, kto chodził do szkoły która graniczyła o realizatorstwo i nagrań i reżyserie dźwięku miał to na początkowych wykładach. Taa. Tyle że w studiu Akademii Muzycznej w Warszawie przez długi czas wisiały Altusy, czy inne Tonsile, już nie pamiętam dokładnie. I to za blisko ścian.


Paweł, profesjonalizm polega na umiejętności pracy na każdym sprzęcie, bez względu jakiej maści jest - ale trzeba zdawać sobie sprawę z jego ograniczeń. Jeżeli nie masz porównać - a autor tematu pewnie nie - to źle jest brać pod uwagę sprzęt z ograniczeniami i traktować go jako referencyjny. Zupełnie na każdym nie zrobisz, tez długo by wymieniać. Ale co do braku punktu odniesienia oczywiście racja.


Zapraszam do salonu B&W w Łodzi dla niedowiarków - sprawdźcie jak wasze mixy brzmią na Nautilus'ach, z kablami za 2000 pln / metr. Świetnie prawda? To dlaczego nie byliście z nich godzine temu zadowoleni?... A to bardzo dziwne, bo B&W akurat bardzo wyraźnie obnażają wady nagrania/miksu. Tak się składa, że z ta firmą w zastosowaniach profesjonalnych mam najwięcej doświadczeń. Powiem więcej, nagrań złych na wyższych B&W po prostu nie da się słuchać. Dlatego dłuższy czas temu kilka moich ulubionych muzycznie albumów wylądowało w samochodzie. Na przyzwoitym audio słyszysz że jest źle. Na B&W N po prostu boli. I dalej idąc torem sprzęt audiofilski w studio. Owszem, można zarzucić Abbey Road jakąś kooperatywę na zasadzie wspierania rodzimej marki itp. (czemu nie wzięli Tannoy'a? Wróć! W innych studiach stoi. ) Ale za jakie grzechy mieli by się tak męczyć? I czemu tyle firm zabiega o ich logo np. na wtyczkach? Nie będę dalej wymieniał, wystarczy wpisać w google np. B&W 801 / 802. Ale to mało oryginalne. Wpiszcie B&W 808. :)


Awatar użytkownika
PWA
Posty: 919
Rejestracja: środa 04 cze 2014, 00:00

Re: DAC na PC - do 1000 zł

Post autor: PWA » wtorek 10 lis 2015, 17:39

Entry level to 4330, albo coś innego z poziomu ~ 1800 zł. A w czasach mp3zacji społeczeństwa , wogóle moim zdaniem się to przesunęło.

Dla "audiofila" sprzęt za 1,8k nie istniej. Coś, co zaczyna się od ok. 3-4k a kończy na 8-10k za klocek to jest właśnie punkt wyjściowy.
Zawsze było przesunięte... jak nie było mp3 to było Bambino albo Mister Hit, więc nic sie w "standardach" audiofilskich nie zmieniło.

Audiofilski to może być np: Krell, Wadia czy McIntosh... To już Hi End, gwoli ścisłości.

Właśnie o to chodzi...Hi-End=sprzęt audiofliski... trudno nazwać wzmacniaczem audiofliskim Twojego Creeka

Tyle że z wymienionych miałem dłuższa przyjemność z Krell'em Kav 300 i akurat jego bym nie polecił do pracy, bo właśnie gra "za ładnie"

Bo jest to sprzęt do słuchania ...dlatego, jak wcześniej napisałem, nigdy nie polecił bym takiego sprzętu do realizacji nagrań

Tyle że w studiu Akademii Muzycznej w Warszawie przez długi czas wisiały Altusy, czy inne Tonsile, już nie pamiętam dokładnie. I to za blisko ścian.

I cóż z tego? Czy w związku z tym uważasz, ze to jest sprzęt służący do realizacji nagrań???


Awatar użytkownika
PWA
Posty: 919
Rejestracja: środa 04 cze 2014, 00:00

Re: DAC na PC - do 1000 zł

Post autor: PWA » wtorek 10 lis 2015, 17:46

@Paweł...a'propos KAV300... to świetny wzmacniacz do słuchania muzyki... też miałem z nim do czynienia przez jakiś czas i naprawdę nieźle brzmiał... choć to "entry level" Krell'a i, o ile dobrze pamiętam, ich pierwsza "integra"... wypuszczona jakoś tak w połowie lat 90tych.

ODPOWIEDZ