Z mojego własnego doświadczenia....
Zrobiłem upgrade bo chcę mieć pełne wsparcie, dla MS Windows 7 jest już starym systemem.
Windows 10 też bardziej mi odpowiada wizualnie. No i kilkuletni Win7 włączał się już bardzo długo, teraz boot trwa kilkanaście sekund...
Ale ja nie jestem programistą i wielu rzeczy z systemem nie umiem zrobić więc pewnie tego Win7 też bym lepiej zoptymalizwał...
Anyway ja jestem GENERALNIE zadowolony. Bo wszystko to co działa działa trochę lepiej. System jest bardzo dobry.
Ale ten update nie jest tak bezproblemowy jak moim zdaniem powinien być, choć nie wiem czyja to wina (5 letni HP EliteBook 8460p, z wymienianym uszkodzonym napędem).
Mam konflikty/błędy na poziomie karty graficznej, bo AMD jakby nie dało do końca rady. Bardziej wina AMD niż MS.
Kilka aplikacji musiałem jeszcze raz zainstalować. Upierdliwe.
Jeśli chodzi o mój główny soft do muzy czyli Samplitude, śmiga bardzo dobrze.
Ale mam wrażenie że Waves ver. 8 już nie za bardzo. Muszę zrobić update bo się pojawiają jakieś błędy.
Mimo to polecam.
P.S. Rozbawiła mnie ta dyskusja o trouble free makach...
Już nikt nie pamięta major fuckupu z jednym z nowych MacOS niedawno?