Roland Quad Capture vs GAP Pre-73
: wtorek 03 paź 2017, 14:03
Witajcie!
Na wstępie chciałbym się przywitać, jako nowy użytkownik strony i forum. Od razu uprzedzam, że czytałem różne fora (polskie i zagraniczne) wcześniej i nie znalazłem konkretnej odpowiedzi na moje pytanie.
Może kilka słów o tym czym dysponuję aktualnie:
Mikrofon Rode NT1A podpięty do Scarlett 2i2 (1st gen). Do interfejsu podpietę są również monitory; stacjonarny PC.
Taki zestaw znajdował się w moim domowym studio, ale w życiu kazdego muzyka przychodzi czas na zmiany, więc i ja również chciałbym zrobić mały upgrade moich zabawek. Najpierw pada pytanie... co lepsze? Przeglądając godzinami opinie, fora internetowe i filmiki na YT mam swoje dwa typy. Interfejs Roland lub preamp Pre-73. Dodam, że oba miałyby zastosowanie do nagrywania przede wszystkim wokali różnych gatunków muzycznych. Oba te sprzęty mogę nabyć w bardzo przystępnych cenach i nie wiem co da mi lepsze efekty nagrania. Z jednej strony wszyscy zachwalają interfejs Wuad Capture, a z drugiej bardzo dobrze współpracuje mi się ze "Skarletką" i chętnie zainwestowałbym w przedwzmacniacz. Czy różnica między preampem wbudowanym w interfejs a czystym preampam mikrofonowym jest bardzo duża?
PS
W moich planach znajdował się również TLM 102, jednak na początku wolałem skupić się na czymś, co napędza mikrofon.
Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi i uwagi :)
Na wstępie chciałbym się przywitać, jako nowy użytkownik strony i forum. Od razu uprzedzam, że czytałem różne fora (polskie i zagraniczne) wcześniej i nie znalazłem konkretnej odpowiedzi na moje pytanie.
Może kilka słów o tym czym dysponuję aktualnie:
Mikrofon Rode NT1A podpięty do Scarlett 2i2 (1st gen). Do interfejsu podpietę są również monitory; stacjonarny PC.
Taki zestaw znajdował się w moim domowym studio, ale w życiu kazdego muzyka przychodzi czas na zmiany, więc i ja również chciałbym zrobić mały upgrade moich zabawek. Najpierw pada pytanie... co lepsze? Przeglądając godzinami opinie, fora internetowe i filmiki na YT mam swoje dwa typy. Interfejs Roland lub preamp Pre-73. Dodam, że oba miałyby zastosowanie do nagrywania przede wszystkim wokali różnych gatunków muzycznych. Oba te sprzęty mogę nabyć w bardzo przystępnych cenach i nie wiem co da mi lepsze efekty nagrania. Z jednej strony wszyscy zachwalają interfejs Wuad Capture, a z drugiej bardzo dobrze współpracuje mi się ze "Skarletką" i chętnie zainwestowałbym w przedwzmacniacz. Czy różnica między preampem wbudowanym w interfejs a czystym preampam mikrofonowym jest bardzo duża?
PS
W moich planach znajdował się również TLM 102, jednak na początku wolałem skupić się na czymś, co napędza mikrofon.
Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi i uwagi :)