Siemanko. Aktualnie posiadam mikrofon USB Behringer C1U jednak pomimo dobrego wyciszenia pomieszczenia jakość nadal nie powala, pare dni temu wpadł do mnie kumpel z mikrofonem Rode NT1A i jakimś interfejsem, nie wiem jak się ten interfejs nazywa (taki czarno niebieski). I jakość nagrania naprawdę mnie powaliła, to było coś pięknego.
Jako, że mój budżet nie jest zbyt wysoki, bo jedynie 850 zł to pomyślałem, żeby kupić mikrofon MXL 770 i jakiś interfejs audio pod USB, np: Focusrite scarlett solo 2gen.
Pytanie do was: czy takie rozwiązanie byłoby lepsze od Behringera C1U czy jednak jakość byłaby do siebie zbliżona?
MXL 770 + Interfejs audio
Re: MXL 770 + Interfejs audio
Niestety o ile C1 nie jest najgorszym mikrofonem, to Twój wariant C1U działa na USB i niestety jest to budżetowe rozwiązanie. Cóż - po kolorze nie określimy co to był za interfejs, zaś mikrofon kolegi jest 2-3 razy droższy od Twojego - w połączeniu z dobrymi preampami w interfejsie to musiało lepiej zabrzmieć . Mikrofon najlepiej kupić pod XLR, MXL 770 to dobry wybór w tej cenie (w budżecie do 300 PLN właśnie C1 jest nienajgorszym rozwiązaniem - ale wersja XLR). Co do interfejsu, to Scarlett Solo będzie ok, Behringer UMC 202HD również będzie bdb (podobna konstrukcja) - no i zmieścisz się w budżecie. W temacie interfejsów nie bój się również używek jak trafisz na okazję a budżet jest bezlitosny - te urządzenia się nie zużywają za bardzo - mam 15-letniego Tascama i do tej pory zasuwa . Przyzwoite preampy ma np. EMU (202,204,404), warto również rozważyć Behringer MIC500USB lub ART Tube MP USB - interfejs+lampa.
Re: MXL 770 + Interfejs audio
MXL770/990 bym sobie odpuścił - ma strasznie drażniącą górę którą w miksie dość ciężko opanować
NT1A super za tą kasę - no ale budżet przekracza
NT1A super za tą kasę - no ale budżet przekracza