Forum Magazynu Estrada i Studio

Witam, dzisiaj przyszedł upgrade studyjkaw składzie Shure sm57, focusrite scarlett 2i2 oraz bayerdynamin dt770 32. Cieszę się sprzętem ale nie daje mi spokoju jedno w audacity przy nagrywaniu intrumentu równolegle do podkładu powstaje bardzo duża latencja, nagranie jest niespójne, próbowałem podpinać interfejsik do różnych usb-ów ale nic to nie daje, powtórnie zainstalowane stery też nie zdały egzaminu, skłaniam się ku formatowi, bo już ręce mi opadają, pół dnia myślę i nic nie wymyśliłem, laptop to stara maszyna jakiś pentium 2 rdzenie i 4gb ramu ale na m-audio latencja była znikoma, a tutaj takie kwiatki. Pozdrawiam, i dzięki za odpowiedzi

Audacity nie korzysta w wersji podstawowej ze sterownika ASIO. Zatem taki objaw może być. Można spróbować wersji udostępnionej przez Angelo Farinę skompilowaną z ASIO. Warto poustalać odpowiednie priorytety procesów i skonfigurować Windows pod audio. Są dostępne poradniki jak to zrobić. Chyba nawet na stronie Focusrite.

Wgrałem oryginalne stery focusrite, do których pokierował mnie sam "kreator instalacji" rozumiem że sterowniki które zapodaje focusrite są firmy ASIO ?

Pobieram abletona, zobaczę jak tam sprawa wygląda

Sterownik z Focusrite jest ASIO i bardzo dobry, tylko Audacity go nie obsługuje.

Kurcze to może rzeczywiście o to chodzi, tylko muszę ogarnąć jak tu odpalić nagrywanie na abletonie

No z tego na co wygląda ty było to, latencja wynosi 6ms na mikro i 6 na outpucie czyli na słuchowajkach, potem nagram sax i dam znać co i jak, w całej okazałości.