Ardour pod linuxa, pracował ktoś na nim?

Jeśli masz problem z konkretnym programem, to tu jest miejsce, aby go roztrząsać.
daniel855
Posty: 49
Rejestracja: wtorek 23 paź 2007, 00:00

Ardour pod linuxa, pracował ktoś na nim?

Post autor: daniel855 » piątek 07 sie 2009, 17:56

1.Mam pytania czy warto bawić się w instalacje tego darmowego programu do obróbki dźwięku jakim jest Ardour (http://ardour.org/)

2.Jakie posiada wady i zalety te najbardziej istotne?

Pozdrawiam.


senjin
Posty: 405
Rejestracja: poniedziałek 26 wrz 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Ardour pod linuxa, pracował ktoś na nim?

Post autor: senjin » piątek 07 sie 2009, 19:47

...1.Mam pytania czy warto bawić się w instalacje tego darmowego programu do obróbki dźwięku jakim jest Ardour (http://ardour.org/)

2.Jakie posiada wady i zalety te najbardziej istotne?

Pozdrawiam.

...
 


Ardour to nie program do obróbki dźwięku tylko DAW... kolejne wersje są coraz lepsze. Ciężko mi porównać go do innych - komerycjnych - DAWów, bo ich nie używam. Chyba największą zaletą jest to, że jest darmowy ;) Interfejs jest średnio wygodny, ale da się z tym żyć. Nie ma żadnych wbudowanych efektów, nawet eq trzeba zapinać w postaci wtyczek. Teoretycznie obsługuje wtyczki VST, ale miałem kłopoty z ich poprawnym działaniem... może to jakiś błąd w mojej konfiguracji.


Awatar użytkownika
JoachimK
Posty: 3148
Rejestracja: środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Ardour pod linuxa, pracował ktoś na nim?

Post autor: JoachimK » piątek 07 sie 2009, 20:14

...1.Mam pytania czy warto bawić się w instalacje tego darmowego programu do obróbki dźwięku jakim jest Ardour (http://ardour.org/)


Kiedys milem na linuxie, teraz mam na maku, ale sie za bardzo nim nie bawilem



2.Jakie posiada wady i zalety te najbardziej istotne?

Srodowisko wnosi istotne ograniczenia, jedne z najwazniejszych to brak sterownikow do kart dzwiekowych.


A z zalet: olbrzymia lista wtyczek, program jest rozwijany, interfejs momentami nasuwa zkojarzenia z PT

Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Zbynia
Posty: 7665
Rejestracja: sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Ardour pod linuxa, pracował ktoś na nim?

Post autor: Zbynia » piątek 07 sie 2009, 21:19

Miałem okazje korzystać - bardzo niewygodny, mocno ograniczony i momentami kompletnie nieprzemyślany - cóż to jest open source - zamiast korzystać z popularnych rozwiązań opracowanych już dawno to na siłępróbuje się robic nowości i uszczęśliwiać samego siebie - to największy problem by to nadawało się do pracy


senjin
Posty: 405
Rejestracja: poniedziałek 26 wrz 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Ardour pod linuxa, pracował ktoś na nim?

Post autor: senjin » piątek 07 sie 2009, 22:43


2.Jakie posiada wady i zalety te najbardziej istotne?

Srodowisko wnosi istotne ograniczenia, jedne z najwazniejszych to brak sterownikow do kart dzwiekowych.

...
 


A po co w DAWie sterownik do karty dźwiękowej?


Awatar użytkownika
JoachimK
Posty: 3148
Rejestracja: środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Ardour pod linuxa, pracował ktoś na nim?

Post autor: JoachimK » piątek 07 sie 2009, 23:06

...

2.Jakie posiada wady i zalety te najbardziej istotne?

Srodowisko wnosi istotne ograniczenia, jedne z najwazniejszych to brak sterownikow do kart dzwiekowych.

...
 

A po co w DAWie sterownik do karty dźwiękowej?...
 




Jak umiesz bez sterownika, to powiedz nam wszystkim, jak skorzystac z takiego Ardoura np. z RME Fireface.

Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Janusz_M
Posty: 340
Rejestracja: czwartek 08 sty 2009, 00:00

Re: Ardour pod linuxa, pracował ktoś na nim?

Post autor: Janusz_M » piątek 07 sie 2009, 23:16

Jeżeli szukasz DAW pod Linuksa to Ardour jest zdaje się obecnie najlepszy spośród open source (niedługo przyjdzie mi go testować). Jak wspomniał Joachim już sam Linux wprowadza pewne ograniczenia, które nie zawsze da się obejść. Sam pewnie za jakiś czas zainteresuję się Ardourem.


Jeżeli jednak jesteś gotów kupic jakąś aplikację to sprawdź Energy XT2 - nie dość, że działa pod Linuksem, OS X i Windowsem to jeszcze dostarcza przyzwoite wtyczki efektów i sampler/syntezator oraz kilka sztuczek z plikami audio. Ma też moim zdaniem bardzo fajny interfejs (np. system modularny), a cena 49 Euro aż tak nie straszy.


p.s.


Nie zgadzam się z opinią Zbyni na temat open source - ale to już nie jest na temat.


Awatar użytkownika
Freemind
Posty: 104
Rejestracja: poniedziałek 08 lip 2002, 00:00

Re: Ardour pod linuxa, pracował ktoś na nim?

Post autor: Freemind » sobota 08 sie 2009, 07:02

Warto wspomnieć o tym, że jeśli wesprzemy finansowo Ardour (chociażby najmniejszą kwotą), otrzymamy dostęp do wersji z pełnym wsparciem dla formatu wtyczek Audio Units (tylko wersja dla OSX). Oczywiście Ardour cały czas się rozwija, w wersji 3 dojdzie pełny support midi.

IroN Audio i7 4.2GHz (Kaby Lake) 16GB RAM, OS X Sierra, / Universal Audio Apollo Quad / Wes Audio Beta76 / Novation 61SL MkII / NI Maschine / Pro Tools 12.8 / Cubase 9.5 Pro / PSP Total Pack / D16 / Waves / NI Komplete 8 Ultimate / Arturia V Collection

Awatar użytkownika
Freemind
Posty: 104
Rejestracja: poniedziałek 08 lip 2002, 00:00

Re: Ardour pod linuxa, pracował ktoś na nim?

Post autor: Freemind » sobota 08 sie 2009, 07:18

Jeśli chodzi o wersję na Linuksa z obsługą VST, to niestety musimy dokonać samodzielnej kompilacji Ardour ze źródeł. Jeśli VST to tylko 32bitowy Ardour (a co za tym idzie - 32bitowy OS, chociaż na 64bit też się da, to jednak nie obejdzie się bez komplikacji). Wtyczki odpalane są poprzez Wine. Testowałem  taką konfigurację jakieś pół roku temu i zaobserwowałem brak kompensacji opóźnień dla wtyczek VST, być może w obecnej wersji coś poprawiono.

IroN Audio i7 4.2GHz (Kaby Lake) 16GB RAM, OS X Sierra, / Universal Audio Apollo Quad / Wes Audio Beta76 / Novation 61SL MkII / NI Maschine / Pro Tools 12.8 / Cubase 9.5 Pro / PSP Total Pack / D16 / Waves / NI Komplete 8 Ultimate / Arturia V Collection

Awatar użytkownika
irok84
Posty: 147
Rejestracja: niedziela 15 lut 2009, 00:00

Re: Ardour pod linuxa, pracował ktoś na nim?

Post autor: irok84 » sobota 08 sie 2009, 10:34

Ja pracowałem bardzo długo na ardour pod linuxem. Obecnie testuję reapera, ale chyba jeszcze wrócę do ardoura.


Ardour ma tę zaletę, że każdy może się przyczynić do jego rozwoju przez zgłaszanie propozycji funkcjonalności czy poprawek błędów. Do tego jest świetny support.


Na ardourze zrobiłem między innymi to:


Jakub Krysakowski - remiks Pustki


i większość kawałków na:


http://www.myspace.com/jakubkrysakowski


 


ODPOWIEDZ