E-MU ASIO

Jeśli masz problem z konkretnym programem, to tu jest miejsce, aby go roztrząsać.
mattlgs
Posty: 12
Rejestracja: czwartek 01 gru 2005, 00:00

E-MU ASIO

Post autor: mattlgs » poniedziałek 28 gru 2009, 23:47

Witam!


Posiadam peceta z interfejsem pci E-MU 1212m i mikserem Soundcraft Compact 4


Czy jest możliwe działanie dwóch aplikacji, tak aby obie używały sterowników ASIO z mojej karty E-MU?


W skrócie - chciałbym w Cubase SX nagrywać czyste brzmienie gitary wpiętej w mikser->interfejs, jednocześnie słyszeć je przesterowane w Guitar Rig 3. Oba w ASIO się chyba gryzą, bo gra tylko jeden, a korzystanie z DirectX'a zamiast ASIO daje marne efekty:( (straszna latencja w guitar rig, albo desynchronizacja w cubase z metronomem itp)


Z góry dzięki za koncepcje:)


audiophone
Posty: 510
Rejestracja: piątek 08 lip 2005, 00:00
Kontakt:

Re: E-MU ASIO

Post autor: audiophone » wtorek 29 gru 2009, 10:42

...
Witam!

Posiadam peceta z interfejsem pci E-MU 1212m i mikserem Soundcraft Compact 4

Czy jest możliwe działanie dwóch aplikacji, tak aby obie używały sterowników ASIO z mojej karty E-MU?

W skrócie - chciałbym w Cubase SX nagrywać czyste brzmienie gitary wpiętej w mikser->interfejs, jednocześnie słyszeć je przesterowane w Guitar Rig 3. Oba w ASIO się chyba gryzą, bo gra tylko jeden, a korzystanie z DirectX'a zamiast ASIO daje marne efekty:( (straszna latencja w guitar rig, albo desynchronizacja w cubase z metronomem itp)

Z góry dzięki za koncepcje:)...
 


 


 


nie mogą korzystać 2 oddzielne hosty z tego samego asio, koniec kropka.

http://www.myspace.com/audiophone

Awatar użytkownika
Piotr1967
Posty: 144
Rejestracja: niedziela 22 paź 2006, 00:00

Re: E-MU ASIO

Post autor: Piotr1967 » wtorek 29 gru 2009, 17:39

Jeżeli odpalasz Gutar Rig jako stand alone i jednocześnie Cubase pod jednym ASIO to nie zadziała. Nie wiem czy dobrze myślę ale chyba Guitar Rig jest dostępny również jako wtyczka vst w formie pliku dll wówczas pod Cubasem będzie działał.
muzyk, informatyk

Awatar użytkownika
MadB
Posty: 39
Rejestracja: sobota 07 lis 2009, 00:00
Kontakt:

Re: E-MU ASIO

Post autor: MadB » wtorek 29 gru 2009, 19:10

Dokładnie, przecież podczas nagrywania, jeśli chcesz słyszeć przester wystarczy zapiąć wtyczkę vst (jakiś przester) na insert i użyć monitorowania przez program. Na cubase to się taki "głośniczek" na ścieżce naciskało.

a gitara oczywiście nagra się na czysto, tak że potem do woli możesz z nią kombinować.

Pozdrowienia:)
[addsig]
[b] Tutaj klikamy: [url]http://www.youtube.com/watch?v=r3NSBzoEXkY[/url] i muzyki słuchamy [/b]

Awatar użytkownika
Soundscape
Posty: 2054
Rejestracja: czwartek 15 mar 2007, 00:00
Kontakt:

Re: E-MU ASIO

Post autor: Soundscape » wtorek 29 gru 2009, 21:13

...Dokładnie, przecież podczas nagrywania, jeśli chcesz słyszeć przester wystarczy zapiąć wtyczkę vst (jakiś przester) na insert i użyć monitorowania przez program. Na cubase to się taki "głośniczek" na ścieżce naciskało.

a gitara oczywiście nagra się na czysto, tak że potem do woli możesz z nią kombinować.

Pozdrowienia:) ...
 


******************************


Ja tylko potwierdzę, żeby była pewność. Wpinamy Guitar Rig jako insert effect, klikamy na głośniczek i słyszymy efekt końcowy od razu. Po nagraniu możemy kombinować dowolnie z nagranym czystym (to ważne i wygodne) sygnałem.



Również pozdrawiam!


Awatar użytkownika
devil
Posty: 849
Rejestracja: środa 05 mar 2003, 00:00

Re: E-MU ASIO

Post autor: devil » wtorek 29 gru 2009, 21:29


******************************
słyszymy efekt końcowy od razu.


Również pozdrawiam!...
 


 


nie prawda :D   bo uslyszymy z opoznieniem :D, co prawda przy emu mozna osiagnac spokojnie nawet 3-4 ms, ale zawsze to 3-4 ms :D


jest jeszcze jedna opcja, skoro masz emu1212 to masz patchmixa, tam juz po wysylce asio, mozesz wstawic plugin z patchmixa, np distortion, jest on wtedy bezlatencyjny... slyszysz przester od razu, ale i tak nagrywasz czysty slad.


 


pozdrawiam

Proszę zanotować! "odmawia wypisania spisu sprzętu studyjnego w sygnaturce"

Awatar użytkownika
matiz
Posty: 3424
Rejestracja: poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: E-MU ASIO

Post autor: matiz » wtorek 29 gru 2009, 21:46

nie prawda :D   bo uslyszymy z opoznieniem :D, co prawda przy emu mozna osiagnac spokojnie nawet 3-4 ms, ale zawsze to 3-4 ms :D


Idac dalej tym tropem - jak rozumiem guitar rig w trybie standalone z ta sama karta i sterownikami nie wprowadza opoznien?


Awatar użytkownika
Soundscape
Posty: 2054
Rejestracja: czwartek 15 mar 2007, 00:00
Kontakt:

Re: E-MU ASIO

Post autor: Soundscape » wtorek 29 gru 2009, 22:02

...
nie prawda :D   bo uslyszymy z opoznieniem :D, co prawda przy emu mozna osiagnac spokojnie nawet 3-4 ms, ale zawsze to 3-4 ms :D

Idac dalej tym tropem - jak rozumiem guitar rig w trybie standalone z ta sama karta i sterownikami nie wprowadza opoznien?
...
 


Teoretycznie nie powinno być to słyszalne. Aczkolwiek włączając "głośniczek" na ścieżce nie słyszałem żadnych opóźnień. Kolega gitarzysta też nie. Grało mu się fajnie. Panowie - nie przesadzajmy z tymi milisekundami bo kolejne mity powstaną. Nawet przy dziesięciu milisekund latencji nie powinno się zbytnio narzekać. Ja pracuję na 7ms i nie "słyszę: potrzeby schodzić niżej.Cool


Awatar użytkownika
Soundscape
Posty: 2054
Rejestracja: czwartek 15 mar 2007, 00:00
Kontakt:

Re: E-MU ASIO

Post autor: Soundscape » wtorek 29 gru 2009, 22:04

.........Ja pracuję na 7ms i nie "słyszę: potrzeby schodzić niżej.Cool... 


********************


Cholerka, miało być "słyszę"...Teraz i ja się już podpiszę pod edycją postów.Wink


tomkat_75
Posty: 170
Rejestracja: piątek 20 mar 2009, 00:00

Re: E-MU ASIO

Post autor: tomkat_75 » środa 30 gru 2009, 15:52

...
...
nie prawda :D   bo uslyszymy z opoznieniem :D, co prawda przy emu mozna osiagnac spokojnie nawet 3-4 ms, ale zawsze to 3-4 ms :D

Idac dalej tym tropem - jak rozumiem guitar rig w trybie standalone z ta sama karta i sterownikami nie wprowadza opoznien?
...
 

Teoretycznie nie powinno być to słyszalne. Aczkolwiek włączając "głośniczek" na ścieżce nie słyszałem żadnych opóźnień. Kolega gitarzysta też nie. Grało mu się fajnie. Panowie - nie przesadzajmy z tymi milisekundami bo kolejne mity powstaną. Nawet przy dziesięciu milisekund latencji nie powinno się zbytnio narzekać. Ja pracuję na 7ms i nie "słyszę: potrzeby schodzić niżej.Cool...
 


No a w ostateczności można się przybliżyć do odsłuchów, każde 33,15 cm to jedna cenna milisekunda:):):):)


ODPOWIEDZ