FL Studio czy Maschine 2.0

Jeśli masz problem z konkretnym programem, to tu jest miejsce, aby go roztrząsać.
Blaviken
Posty: 183
Rejestracja: poniedziałek 13 sty 2003, 00:00

FL Studio czy Maschine 2.0

Post autor: Blaviken » piątek 04 kwie 2014, 09:20

Koledzy.


Jako użytkownik Maschine Mk I stanąłem przed dylematem czy robić upgrade oprogramowania dla Maschine do wersji 2.0. Ogólnie soft Maschine oceniam dość marnie (mam na myśli software do wersji 1.8). Wg. mnie jest drewniany, mało intuicyjny, i nie pracuje mi sie na nim dobrze ani jako stand alone ani jako wtyczka zapięta do DAW. Pomijam fakt ślimaczo robionych updateów od NI (szczególnie żenujące było dodanie dopiero po kilku latach time stretch i do tego jeszcze offline!). Jedynie co mnie trzyma przy tym to kontroler. I teraz pytanie. Czy posiadając pierwszą wersję kontrolera Maschine warto zrobić upgrade (płatny 100 ojro) do wersji 2.0? Jak ten soft sprawdza się w pracy i czy nie boli tak bardzo praca na pierwszej wersji sprzętowego kontrolera która nie ma wielu "cudów" które ma na pokładzie Maschine Studio tak pięknie (jak zawsze od NI) reklamowane na filmikach reklamowych?


A może zamiast pchać się w to olać i kupić w przybliżonej cenie za 150 ojro FL Studio w wersji 11? Zanim wsiadłem na Reapera wszystko robiłem właśnie w FL Studio gdyż niejako "ideologicznie" było mi najbliższe gdy przesiadałem się z Amigi i ProTracker i DIGI Booster Pro i wspominam FL Studio jako całkiem zacny software. Co Wy na to?


[addsig]
www.blaviken.com

zygmunt
Posty: 84
Rejestracja: poniedziałek 24 wrz 2012, 00:00

Re: FL Studio czy Maschine 2.0

Post autor: zygmunt » czwartek 13 sie 2015, 01:10

Podbijam i odgrzewam temat, bo stanąłem przed podobnym dylematem.
Więc może jakieś sugestie ?

Blaviken
Posty: 183
Rejestracja: poniedziałek 13 sty 2003, 00:00

Re: FL Studio czy Maschine 2.0

Post autor: Blaviken » niedziela 16 sie 2015, 02:43

...Podbijam i odgrzewam temat, bo stanąłem przed podobnym dylematem.
Więc może jakieś sugestie ?
....
Jako iż rozpocząłem ten temat i widzę nikt nie odpisał a w końcu sam zdecydowałem co zrobić to Ci odpiszę. Poczekałem na promocję i nabyłem upgrade samego software do Maschine 2.0 za połowę ceny. Wersja 2.0 jest o niebo lepsza niż wersja 1.8 lecz dalej nie potrafię na tym oprogramowaniu zrobić całego projektu od A do Z. Po prostu jak mam zrobić tam cokolwiek bardziej skomplikowanego to zaraz tracę cierpliwość. Jako dodatek do jakiegoś innego DAW się sprawdzi. Sporo poprawili, dostajesz za darmo kilka fajnych rzeczy od NI w pakiecie. Kontroler MK I dalej potrafi wszystko to co jego młodszy brat z wypasionymi wyświetlaczami, wskaźnikami i pokrętłami a płacenie za niego tak sporej sumy jest IMHO przegięciem. Nie zobaczysz na ekranikach GUI wtyczek i czasami, sporadycznie będziesz coś musiał kliknąć na ekranie komputera. Musiałbym mieć naprawdę nadmiar szmalu aby kupić teraz Maschine Studio albo znaleźć kogoś kto odkupi ode mnie kontroler MK I z oprogramowaniem 2.0. Co do FL Studio. Nabyłem też i to, także w promocji z tytułu urodzin :) Jak założysz konto na stronie Image Line i podasz datę swoich urodzin to w ich dniu (i jeszcze przez tydzień) będziesz miał o ile się nie mylę 30% zniżki na ich produkty. Program zacny, fajnie się rozwija, można zrobić na nim praktycznie wszystko. Jeśli masz kasę tylko na jedną rzecz z tych dwóch to wybór pomiędzy upgrade do Maschine 2.0 a FL Studio jest w mojej opinii jeden. FL Studio.
Kup FLS, skonfiguruj sobie fajnie kontroler od Maschine do pracy z FLS a jak doskładasz i będzie promocja na Maschine 2.0 software to wtedy możesz dać szansę i temu...

[addsig]
www.blaviken.com

Awatar użytkownika
Arkana_Flow
Posty: 178
Rejestracja: wtorek 28 paź 2014, 00:00

Re: FL Studio czy Maschine 2.0

Post autor: Arkana_Flow » niedziela 16 sie 2015, 10:10

Beatmaszyny typu Maschine czy Akai MPC najlepiej jest połączyć z jakimś dobrym DAW. Same w sobie są ograniczone, ale przez to workflow i praca na nich jest tak genialna. Ja zaczynam na Akai MPC Studio po czym zgrywam ślady (mam do dyspozycji 16 wirtualnych wyjść stereo z 1 instancji wtyczki) do Abletona (nie ma lepszego programu jeśli chodzi o prostą i prawie nieograniczoną konfigurację routingu) na którym dogrywam synthy, niektóre żywe instrumenty. Potem ścieżki lądują w Cubase gdzie dogrywam co trzeba żywego i robię mix. Obecnie pomału odchodzę od Cubase , bo to wszystko co i tam da się zrobić w Abletonie. Fajnie pracować z ograniczonym sprzętem, by potem wrzucić ścieżki do prawie nieograniczonego DAW. FL kiedyś był bardzo ograniczony, teraz nie wiem jak to wygląda.. W maschine ciężko zrobić wszystko od A do Z ale fajniej jest stukać w pady patrząc na mały wyświetlacz niż gapic się w monitor przez parę godzin.. dobrze jest to połączyć. Raz dla niepopadniecia w monotonnie, dwa dla bardziej unikatowego soundu (więcej efektów z różnych maszyn etc kumuluje się i tworzy coś czego nie osiągniesz jedną wtyczką). Ja teraz na twoim miejscu skupilbym się na dobrym skonfigurowaniu maszyny z FL. 


Ps. Dla mnie idealna konfiguracja to nie taka gdzie zapinam wtyczkę do DAW tylko gdzie pracuje jakby standalone co pozwala mi na wykorzystanie w 100% chwili na tworzenie, i późniejsze zgranie gotowych ścieżek w audio do DAW (lub midi z uruchomionym VST, wszystko zależy od tego co twój DAW oferuje dla plików midi a co dla audio) ja wybrałem zgrywanie do audio ponieważ się przemieszczam między studiami gdzie nie targam swojego PCta (hehe) ani hardware'u, a jedynie projekt na pendrive. Pomyśl i skonfiguruj wszystko tak żeby praca Cię nie denerwowala a sprawiała przyjemność.


Pozdro

Muzyką zajmuję się od 2003 roku. Zaczynałem jako raper. Obecnie wchodzę w świat producenski. Pracuję z samplami (głównie na Akai MPC) jak i z żywymi instrumentami. Studiuję produkcję muzyczną na uczelni w Edynburgu, Szkocji.

zygmunt
Posty: 84
Rejestracja: poniedziałek 24 wrz 2012, 00:00

Re: FL Studio czy Maschine 2.0

Post autor: zygmunt » piątek 21 sie 2015, 09:34

Więc, między innymi po lekturze Waszych postów (bardzo dziękuję), zdecydowałem się jednak na zakup używanego kontrolera MKI.
Już, co prawda zapłaciłem i czekam na przesyłkę, ale teraz mocno się zastanawiam czy nie walnąłem głupoty z zakupem Maschine zamiast Ableton Push, ponieważ mój jedyny DAW z którym żyję i pracuję to Live 9 suite.
Z drugiej strony za Push'a trzeba zapłacić sporo więcej, a wiele osób chwali sobie właśnie konfigurację Maschine + Live 9.
Mam nadzieję, że nie będę żałował zakupu MKI (planuję zabawę z aktualnym softem w wersji 2), a może w przyszłości się przerzucę na Push'a.


stefanheisl
Posty: 8
Rejestracja: wtorek 10 sty 2023, 08:43

Re: FL Studio czy Maschine 2.0

Post autor: stefanheisl » czwartek 06 kwie 2023, 13:52

Widzę, że masz dylemat między Maschine 2.0 a FL Studio 11. Zastanawiasz się, czy warto zainwestować w upgrade do Maschine, mając pierwszą wersję kontrolera. Choć oceniasz oprogramowanie Maschine dość negatywnie, to trzyma Cię przy nim sam kontroler. Czy warto wydać 100 euro na upgrade? To zależy od Twoich potrzeb i czy uważasz, że nowe funkcje w wersji 2.0 są dla Ciebie ważne. Jeśli nie, to może warto rozważyć przejście na FL Studio, który pamiętasz jako całkiem zacny software. W końcu to Ty będziesz pracował na tym programie, więc ważne, abyś czuł się z nim dobrze. W każdym razie, jeśli potrzebujesz jakichkolwiek dodatkowych informacji, polecam skorzystanie z linków, które mogą Ci pomóc w podjęciu decyzji. https://www.thekickassentrepreneur.com/ ... velopment/

ODPOWIEDZ