Strona 1 z 2

Ableton Live czy Studio One - do mixu/masteringu

: środa 02 mar 2016, 01:13
autor: Zorian

Zastanawiam się nad interfejsami, ze względu na dorzucony DAW: Focusrite Scarlett Solo (Ableton Live Lite) i PreSonus AudioBox (Studio One Artist).


Chciałbym wiedzieć, który DAW będzie sprawdzać się lepiej dla kogoś, kto chce tylko nagrywać rapowe wokale i robić mix/mastering. Który sprawdza się lepiej we wspomnianym zakresie?


Z góry dzięki za pomoc ;)


Re: Ableton Live czy Studio One - do mixu/masteringu

: środa 02 mar 2016, 09:42
autor: KFT
Wiele osób siedzących w hip hop'ie działa na Abletonie

Re: Ableton Live czy Studio One - do mixu/masteringu

: środa 02 mar 2016, 11:22
autor: Pytajny

Uwaga, bo Ableton w wersji Lite ma ograniczoną liczbę ścieżek.


Re: Ableton Live czy Studio One - do mixu/masteringu

: środa 02 mar 2016, 12:01
autor: Zorian

Przeczytałem, że ma do  4 ścieżek audio, do 4 ścieżek VSTi, i nie obsługuje większości wtyczek. Chyba i tak dla mnie wystarczająco. Podobno z Abletonem są jakieś problemy pod względem edycji ścieżek. Focusrite Scarlett Solo jest lepszy od wspomnianego konkurenta ale jego DAW wygląda na trudniejszy i skonstruowany bardziej do produkcji niż obróbki. Zgadza się?
Uwaga, bo Ableton w wersji Lite ma ograniczoną liczbę ścieżek....
 


Re: Ableton Live czy Studio One - do mixu/masteringu

: środa 02 mar 2016, 14:40
autor: mytnik

S1 Artist nie obsługuje VST, ale za to ma na pokładzie wszystko czego potrzebujesz do nagrań, miksu i "masteringu". Efekty są bardzo przyzwoite, są gotowe łańcuchy efektów pod konkretne przypadki, czy tam jak wolisz presety. Bardzo dobra edycja plików audio.


Nagrywanie i edycja w Abletonie jest dla mnie porażką, da się ale nie jest wygodne i inne od większości programów do tego przeznaczonych (Logic, Cubase, Reaper, Ardour, Pro Tools, Podium, etc.)


Radzę Presonusa


Re: Ableton Live czy Studio One - do mixu/masteringu

: środa 02 mar 2016, 14:43
autor: Paweł
...Radzę Presonusa...

Potwierdzam. Live był stworzony do czegoś innego. Miksować się da, ale po co?

Re: Ableton Live czy Studio One - do mixu/masteringu

: środa 02 mar 2016, 17:13
autor: Zorian

Jestem w kropce, bo Focusrite Scarlett Solo wydawal się najlepsza opcją na moje wymagania, ale skoro będzie mi ciężko w tym edytować wokal to chyba odpuszcze. Patrzać po parametrach AudioBox troche odstaje od wspomnianego interfejsu, dodam ze mikrofonem będzie Rode NT1-A, ewentualnie Rode NT1. Jak już jest DAW dorzucany to pasowałoby go nie zmarnować. Może polecacie jakiś zamiennik z fajnym DAWem do obróbki, najlepiej z 1 wejsciem XLR, bo więcej potrzebować nie będę, chyba że i tak się opłaca. Ewentualnie sprzedałbym bonusowe oprogramowanie i kupił lub skorzystał z darmowego, które najlepiej sprawdza się w edycji wokalu.


Re: Ableton Live czy Studio One - do mixu/masteringu

: środa 02 mar 2016, 17:36
autor: a

Na stronach Abletona i StudioOne możesz pobrać OBA PROGRAMY w tym Studio One FREE i sobie wypróbować który ci pasuje. Proste Cool 


Live jest specyficzny i bardzo łatwy do tworzenia muzy (tworzenia, nie miksowania). Za łatwy bo każdemu się wydaje że jak zrobi bit w tym to zostanie gwiazdą TVN :). Live Lite to bieda.


StudioOne idzie w stronę ProTools - wyraźnie konkurują z AVIDem i nowa wersja to potwierdza. Dużo narzedzi i specyficzna obsługa pod kątem miksu.


O interfejsach się nie wypowiem bo nie kupiłbym ani 1 ani 2.


Re: Ableton Live czy Studio One - do mixu/masteringu

: środa 02 mar 2016, 18:26
autor: Zorian

a : Moge kupić inny, jeśli spasuje do mojej sytuacji ;)


mytnik : Polecasz wybór PreSonusa ze względu na DAW. Czy dam rade nim wyciągnąc większość możliwości Rode NT1-A, bez szumów itd?


Re: Ableton Live czy Studio One - do mixu/masteringu

: czwartek 03 mar 2016, 14:02
autor: mytnik

A co takiego lepszego ma ten focusrite od presonusa?


Jakość nagrania zależec będzie od szumów otoczenia, mikrofonu, kabli i interfejsu. Nie rozumiem troche pytania, nie znam mikrofonu ale sądzę że na twoje domowe potrzeby jest wystarczająco porządny. Karta też w obu przypadkach nic nie spieprzy. W DAW masz juz gotowe i przyzwoite efekty wszystkie, które są potrzebne do miksu. Jest to w pełni kompletne, ale zamknięte (co np dla mnie jest zaletą) studio cyfrowe.


Zaletą jest to, że mając wszystko zaczniesz ruszac głową, a nie myszką szukając złotych środków w postaci coraz lepszych VST do tej twojej obróbki.


Dodatkowo, mając jednego producenta karty i softu maż gwarancję niezawodności działania, choć w innych przypadkach nie powinno być problemów.


Możesz tez szukać interfejsów z innym DAW, np Cubase LE


Możesz kupić taniutki Reaper, albo kprzystać z Podium Free