Witam.
Gram już dość długo. Obecnie posiadam MOXF8 i Artis 7. Wcześniej bazowałem na rodzinie Motifa.
Jakoś do tej pory w zupełności mi wystarczało to co jest na pokładzie moich klawiatur, nie bawiąc się we wgrywanie sampli, brzmień a nawet jakiejś bardzo daleko idącej edycji poszczególnych brzmień czy perf. Wiem że teraz klawiatury potrafią oprócz dobrego brzmienia samego w sobie, umożliwić przeróbki, edycję ...jednym słowem zabawę w tworzenie nowych brzmień. Do tego też zacząłem przysiadać i trochę bardziej się zagłębiać i rozgryzam trochę bardziej wnętrze softu zarówno yamahy jak i kurza, gdyz muzyka dzisiejszych czasów jest coraz bardziej wymagająca sprzętowo i brzmieniowo i żeby na żywo z klasycznym bandem eventowym zagrać coś tak żeby ten cover przypominał oryginał to czasami trzeba sporo posiedzieć... Ale już wiem że można.
Pytanie mam inne bo jestem zupełnie świeży w tym temacie a próbuję coś od jakiegoś czasu poszukać i wyczytać ale nie bardzo mogę. znaleźć.
Czy jest jakaś prosta aplikacja na tablet, program na PC, który w pewien sposób wyciągnie mi na ekran wnętrze (np MOXF ale nie ma to być tylko do yamahy) ale nie w taki sposób że będę miał wszystko w tym programie i tam się bawię edycją, zapisywaniem itp.. Otóż.. Robię sobie brzmienia w domu na klawiszu. Mam do zagrania na koncercie załóżmy 30 piosenek, w każdej mam do wykorzystania od 2-6 zupełnie różnych brzmień. Mimo że na wyświetlaczu czasem jest możliwość zapisania sobie nazwy ustawionego brzmienia( bądź partii brzmień ) wg własnego uznania i przypisać sobie strefy na klawiaturze, co gdzie i jakie brzmienie, to nie jestem w stanie spamiętać tego co pod którym zapisanym klawiszem jest. A są przecież syntezatory czy stage piana praktycznie bez wyświetlaczy typu NORD. Szukam takiego programu w którym mogę sobie swoje brzmienia i już gotowe ustawienia wybrać i przerzucić na tablet, widzieć co to jest,nazwać je po swojemu i móc sterować zmianą brzmień z pozycji tabletu. Nie wiem czy dobrze tłumaczę o co mi chodzi.. Zachęcam do dyskusji... rozmawiam ze znajomym co tworzy aplikacje i chcemy do tego przysiąść ale może jest coś takiego już. ma to byc prosty program, do przełączania brzmień z pozycji tabletu.
pozdrawiam
Prosty program/aplikacja do gry na żywo
Re: Prosty program/aplikacja do gry na żywo
Możesz jedynie przez MIDI wysyłać komunikaty MSB/LSB/PC, wcześniej sprawdzając, gdzie są zapisane brzmienia, z których będziesz korzystał. Można to sprawnie zrobić, pisząc jakąś "apkę". Gotowych rozwiązań Ci nie podam, bo osobiście wszystko pamiętam + wspomagam się laptopem, gdzie mogę robić "snapshoty" gotowych setupów/performance/combi i przywoływać je za naciśnięciem jednego przycisku - mega wygodna sprawa. Na Motifie praktycznie pamiętałem kilkadziesiąt brzmień, które zapisywałem sobie w MASTERze jeden obok drugiego - nawigacja była odrobinę łatwiejsza. Taki KRONOS umożliwia wywalenie songlist/cuelist na ekran i dostęp do 16 brzmień jednocześnie. Niestety starsze "klapy" mają swoje ograniczenia. Wyjściem może być też zewnętrzny kontroler MIDI z presetami - jeśli ma możliwość ustawienia MSB/LSB (większość na niestety tylko Program Change - PC), to można od biedy z niego korzystać, przywołując odpowiednie presety. Inna sprawa, że zdarza mi się korzystać na "sztuce" nawet z 3 parapetów + laptop i wszystko pamiętam (ew. mam popisane w kwitach), ew. mam np. w RD700GX Setup'y, gdzie wszystko jest ładnie rozbite na strefy itd - muszę jednak pamiętać numer setup'u . Także jako klawiszowiec nie polecę Ci żadnych "skrótów" poza pamięcią własną i ew. napisaniem apki pod siebie. Laptop rozwiązuje bardzo dużo kłopotów (snapshoty to błogosławieństwo), ale tylko do VSTi. Warto rozważyć zakup interfejsu MIDI + laptop 2in1 lub nawet tablet na Windowsie (małe wymiary/dotykowy ekran) + wypróbowanie jakiegoś softu do grania live (np. Cantabile/Forte) - nie jestem pewien, ale mogą oferować właśnie taką funkcjonalność.
Re: Prosty program/aplikacja do gry na żywo
Dzięki. Zobaczę te dwa programy, które podrzuciłeś. Jasna sprawa że można zapisać na kartkach, w notesie czy po prostu w głowie i to, że napisałem że nie jestem w stanie spamiętać wszystkiego to trochę na wyrost bo oczywiście po kilku graniach się pamięta i robi intuicyjnie pewne operacje., chyba że się gra co chwilę inną sztukę.. Jednak w tych czasach trzeba sobie ułatwiać i szukam ułatwienia dla klawiszowców takiej tanie prostej aplikacji (nawet do jednego konkretnego modelu klawisza) , gdzie mamy na ekran tabletu wyciągnięte brzmienia w postaci jakichś "kafelków" , podpisane wedle własnego uznania, na dole 4 proste najczęściej używane efekty ustawione wedle własnego uznania, i cała klawiatura na samym dole gdzie poprzez przeciągnięcie danego brzmienia(kafelka) wrzucamy sobie je w wybraną strefę. poprzez przytrzymanie jednego kafelka i naciśnięcie drugiego łączymy brzmienia... Może i przesadzam ale... przejrzystość i prostota w porównaniu z dostępem do wielu dobrych brzmień z jednego parapetu nie idzie w parze...Kronos...no ok...wszystko fajnie...jednak wolę za te pieniądze 2 klawiatury i jeszcze na stare auto kombi starczy
Re: Prosty program/aplikacja do gry na żywo
Do Kronosa nie zachęcam specjalnie - po prostu korzystałem i dość fajna opcja. Większość klawiszy nie jest zorientowana na granie live, np. Motify, stąd też brak dedykowanych trybów do grania na żywo z prawdziwego zdarzenia. Wszystkie instrumenty ogarniesz przez MIDI, kwestia programu. Może jest coś na iPad'a? Android pod tym kątem to cienizna . Natomiast w/w hosty są zorientowane na granie na żywca i pewnie posiadają taką funkcjonalność. Każdy instrument w instrukcji ma na końcu szczegółowo opisane komunikaty MIDI - cenna wskazówka dla ew. programisty, który robi taki program. O ile standardowe operacje, jak np. zmiana banku są możliwe, to już robienie splitów na życzenie itd może być niemożliwe - bez dedykowanego edytora.
Trochę leniuch jesteś, bo wystarczyło wejść na stronę Kurzweila i do Artisa jest edytor PlugSE + edytor do iPad'a. Instrumentu nie posiadam, ale założę się, że przynajmniej w pewnej części da Ci wygodę, której poszukujesz. MOXF ma za to edytor - pewnie nie nada się specjalnie do Twoich potrzeb, ale jeśli można go używać jako wtyczkę w DAW, to Cantabile/Forte "ogarnie" mapowanie MIDI i recall Twoich presetów - wtedy też możesz kombinować bawić się w snapshoty ustawień i uzyskasz funkcjonalność, o której mówisz.
Jest z tym jednak nieco zabawy. Ja np. swojego starego Motif ES obsługiwałem po kilku latach z zamkniętymi oczyma - grałem w wielu różnych projektach, wiedziałem jakie brzmienie w danej chwili potrzebuję i nawet z katalogu Pre1-6 wybierałem niemal bezbłędnie - niestety to były aż trzy kliknięcia (lub 4 ). Jakoś to ogarniałem MASTERem . Np. KORG ma pamięć "dziesiątek", tzn. zmieniając np. Program z 43 na 46 i z włączoną funkcją, wystarczy wcisnąć cyfrę 6. Normalnie trzeba wklepać 043, co na sztuce jest trudne - inna sprawa, że każdy klawiszowiec, który gra na żywo, wręcz "ćwiczy" zmianę presetów . Innym rozwiązaniem mogą być footswitche do zmiany ProgramUp/ProgramDown. Ideałem będzie chyba laptop+Host+snapshoty+footswitch do zmiany "songów" - a i tak jeśli dany numer wykorzystuje kilka brzmień, trzeba je ręcznie zmieniać, względnie przygotować tyle snapshotów. Roboty co nie miara . Byłem w 2011 roku na koncercie Yes w UK, gdzie grał Geoff Downes, miał z 12 parapetów + rack + laptop i jakoś ogarniał . Łosowski ogarnia analogi (fakt że Prophet 5 to presetowiec no ale...), ja zaś pamiętam czasy D50, DX7, M1 itd gdzie brzmienia znało się na pamięć (bo były tak dobre ).
Trochę leniuch jesteś, bo wystarczyło wejść na stronę Kurzweila i do Artisa jest edytor PlugSE + edytor do iPad'a. Instrumentu nie posiadam, ale założę się, że przynajmniej w pewnej części da Ci wygodę, której poszukujesz. MOXF ma za to edytor - pewnie nie nada się specjalnie do Twoich potrzeb, ale jeśli można go używać jako wtyczkę w DAW, to Cantabile/Forte "ogarnie" mapowanie MIDI i recall Twoich presetów - wtedy też możesz kombinować bawić się w snapshoty ustawień i uzyskasz funkcjonalność, o której mówisz.
Jest z tym jednak nieco zabawy. Ja np. swojego starego Motif ES obsługiwałem po kilku latach z zamkniętymi oczyma - grałem w wielu różnych projektach, wiedziałem jakie brzmienie w danej chwili potrzebuję i nawet z katalogu Pre1-6 wybierałem niemal bezbłędnie - niestety to były aż trzy kliknięcia (lub 4 ). Jakoś to ogarniałem MASTERem . Np. KORG ma pamięć "dziesiątek", tzn. zmieniając np. Program z 43 na 46 i z włączoną funkcją, wystarczy wcisnąć cyfrę 6. Normalnie trzeba wklepać 043, co na sztuce jest trudne - inna sprawa, że każdy klawiszowiec, który gra na żywo, wręcz "ćwiczy" zmianę presetów . Innym rozwiązaniem mogą być footswitche do zmiany ProgramUp/ProgramDown. Ideałem będzie chyba laptop+Host+snapshoty+footswitch do zmiany "songów" - a i tak jeśli dany numer wykorzystuje kilka brzmień, trzeba je ręcznie zmieniać, względnie przygotować tyle snapshotów. Roboty co nie miara . Byłem w 2011 roku na koncercie Yes w UK, gdzie grał Geoff Downes, miał z 12 parapetów + rack + laptop i jakoś ogarniał . Łosowski ogarnia analogi (fakt że Prophet 5 to presetowiec no ale...), ja zaś pamiętam czasy D50, DX7, M1 itd gdzie brzmienia znało się na pamięć (bo były tak dobre ).