Znowu symulatory wzmacniaczy VST

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
pawello
Posty: 968
Rejestracja: piątek 02 maja 2003, 00:00
Lokalizacja: Polska

Znowu symulatory wzmacniaczy VST

Post autor: pawello » czwartek 07 paź 2004, 13:47

Witam..

Poniewaz nikt sie w tym temacie nie chce wypowiadac wzialem na warsztat dwa symulatory wzmacniaczy i efektow:

Nomad Factory - Guitar Amp Legends oraz Amplitube.. rezultaty sa dosc ciekawe: otoz wszystko kwestia gustu oraz kryteriow.. Musze przyznac ze Nomad jest lepszy w symulacji lampy! Brzmienia sa selektywne i dynamiczne jak to sie spotyka wylacznie we wzmacniaczach z najwyzszej polki.. Natomiast jesli chodzi o reszte wyposazenia - efekty brzmia zadowalajaco lecz Amplitube jest w tym zakresie lepsze.. Krotki subiektywny wniosek: jesli chcesz lepszej symulacji lampy - NOMAD..Jesli chcesz ogolnie lepszego zestawu - Amplitube.. Nomad kosztuje okolo 300$ Amplitube 400$.. Wpadlem na pomysl przeczesania absolutnie wszystkich symulatorow VST dostepnych na rynku i przetestowania ich w sposob gruntowny.. Byc moze to zrobie bo temat jest ciekawy..
[addsig]
pozdrawiam.

Awatar użytkownika
msieczko
Posty: 458
Rejestracja: środa 08 maja 2002, 00:00

Re: Znowu symulatory wzmacniaczy VST

Post autor: msieczko » czwartek 07 paź 2004, 13:57

a jaki to bedzie sposob gruntowny ?

jaka procedure testu zastosowales powyzej i chcialbys zastosowac do innych symulatorow vst ?



(nie szukam dziury w calym ale jestem mocno zainteresowany tematem)
Warszawa - 'home' studio

pawello
Posty: 968
Rejestracja: piątek 02 maja 2003, 00:00
Lokalizacja: Polska

Re: Znowu symulatory wzmacniaczy VST

Post autor: pawello » czwartek 07 paź 2004, 14:02

...a jaki to bedzie sposob gruntowny ?

jaka procedure testu zastosowales powyzej i chcialbys zastosowac do innych symulatorow vst ?



(nie szukam dziury w calym ale jestem mocno zainteresowany tematem)...

**********************

To nie byl test.. Moze raczej subiektywna ocena odsluchowa poparta znajomoscia realnych modeli wzmacniaczy.. Co do testu? Musze to gleboko przemyslec bo to nie takie proste - ale na pewno interesuje mnie obciazenie procesora..latencja..stabilnosc..mozliwosci oraz brzmienie.. Wzialbym pod uwage wszystkie wtyczki vst majace cos wspolnego z przetwarzaniem sygnalu gitary.. bedzie tego sporo wiec na poczatek same symulatory wzmacniaczy i kolumn a potem dopiero "kostki" itp..
[addsig]
pozdrawiam.

Awatar użytkownika
msieczko
Posty: 458
Rejestracja: środa 08 maja 2002, 00:00

Re: Znowu symulatory wzmacniaczy VST

Post autor: msieczko » czwartek 07 paź 2004, 14:31

no to powodzenia ... bo ilosc pracy przed toba przeogromna ....



zazdroszcze tylko w takim razie znajomosci wszystkich oryginalow !
Warszawa - 'home' studio

Awatar użytkownika
przemal
Posty: 179
Rejestracja: piątek 28 cze 2002, 00:00

Re: Znowu symulatory wzmacniaczy VST

Post autor: przemal » czwartek 07 paź 2004, 18:18

...no to powodzenia ... bo ilosc pracy przed toba przeogromna ....





**********************



ja wiem... znowu nie ma tych symulatorów vst aż tak dużo (no chyba że ja nie znam) 2-3 darmowe i moze z 5-6 płatnych, więcej roboty byłoby chyba ze sprzętowymi symulatorami, bo tych to całe zatrzęsienie

Jestem absolwentem ASP w Krakowie, a więc jestem z innej branży :) Tworzenie muzyki traktuję jako hobby (bardzo ważne dla mnie hobby!).

Awatar użytkownika
cichydd
Posty: 624
Rejestracja: poniedziałek 24 cze 2002, 00:00

Re: Znowu symulatory wzmacniaczy VST

Post autor: cichydd » czwartek 07 paź 2004, 20:31



Ja myślę że to bardzo trudna sprawa jesli nie beznadziejna. Bo subiektywna ocena plus nieskończona wielość brzmień możliwych do ukręcenia, z czego 90 % jest do d... nie podobnych równa sie nikłe szanse na obiektywny i wnoszący cos test. Ja całkowitym fartem ukręciłem na Amplitube brzmienie którego używam, wszystkie presety kompletnie do niczego się nie nadają, przynajmniej przy moim sprzęcie. Gdyby nie to brzmienie to bym stwierdził że Amplitube jest do bani. Znowu, Guitar Rig brzmi u mnie tragicznie ale słyszałem nagranie w którym brzmiał bardzo dobrze. Jesli już podejmujesz sie tego zadania to poeksperymentuj z róznymi preampami i ich wpływem na brzmienie. Poza tym poziom sygnału wchodzącego na VST ma niesamowity wpływ na to co można ukręcić na symulatorze, zancznie większy niż w prawdziwym wzmacniaczu.

pawello
Posty: 968
Rejestracja: piątek 02 maja 2003, 00:00
Lokalizacja: Polska

Re: Znowu symulatory wzmacniaczy VST

Post autor: pawello » piątek 08 paź 2004, 10:03

Wiecie co? Ja nie jestem arbitrem zeby cos oceniac.. Ja moge sie pobawic a potem ew. cos o tym napisac Subiektywna ocena co komu pasuje nie nalezy do mnie
[addsig]
pozdrawiam.

Awatar użytkownika
cichydd
Posty: 624
Rejestracja: poniedziałek 24 cze 2002, 00:00

Re: Znowu symulatory wzmacniaczy VST

Post autor: cichydd » sobota 09 paź 2004, 02:40

Jaka jest najlepsza metoda na uzyskanie dobrych brzmień z VST wzmacniaczy ? Ciekaw jestem jak podpinacie gitary do swoich programów, przez jakie preampy z jakimi poziomami i na jakie wejścia jakich kart ? Jak uzyskac takie kapitalne brzmienie z Rock Ampa jakie jest na próbkach na stronie producenta ?

Awatar użytkownika
msieczko
Posty: 458
Rejestracja: środa 08 maja 2002, 00:00

Re: Znowu symulatory wzmacniaczy VST

Post autor: msieczko » sobota 09 paź 2004, 09:51

chichy !

przyznam szczeze, ze mnie Guitar Rig tez nie zagadal ... pomimo, ze uzylem wysokiej jakosci preampu z wejsciem instrumentalnym i dobrze go wysterowalem.

Ale moze cos robie nie tak ... jakos producenci tych vst nie mowia o tym jak powinien byc wysterowany sygnal na wejsciu zeby osiagnac optymalne efekty.

I jakos pod tym wzgledem bardzo cenie sobie rozwiazania sprzetowe ... wpinasz i grasz ... ustawiasz tylko barwe.

Swoja droga kupujac Guitar Rig masz w komplecie dedykowany preamp - wiec jakos o to zadbali ! szkoda, ze nie w wersji demo :(
Warszawa - 'home' studio

Awatar użytkownika
przemal
Posty: 179
Rejestracja: piątek 28 cze 2002, 00:00

Re: Znowu symulatory wzmacniaczy VST

Post autor: przemal » sobota 09 paź 2004, 23:12

Swoja droga kupujac Guitar Rig masz w komplecie dedykowany preamp - wiec jakos o to zadbali ! szkoda, ze nie w wersji demo :(...

**********************



a jak sobie wyobrażasz sprzętowy preamp w wersji demo?
Jestem absolwentem ASP w Krakowie, a więc jestem z innej branży :) Tworzenie muzyki traktuję jako hobby (bardzo ważne dla mnie hobby!).

ODPOWIEDZ