Strona 14 z 14

Re: Kupno nowego sprzętu a kryzys

: sobota 28 lut 2009, 10:46
autor: Tasiorowski
...Obejzyjcie sobie wywiad z tym panem. Ilu jeszcze musi "zginac w niewyjasnionych okolocznosciach", aby reszta swiata, zapracowani w pogoni za domkiem i bialym plotkiem sie obudzilo ?...
**********************
http://www.youtube.com/watch?v=S3vLCwXnroQ

ten brak edycji oto link do 7-czesciowego wywiadu z Aaronem Russo

Re: Kupno nowego sprzętu a kryzys

: niedziela 01 mar 2009, 00:11
autor: tigergold
1. Teraz też wszystko jest "czyjeś" a nie "nasze' więc żadna różnica
**********************

Niedocenianie przeciwnika kończy się tragedią. To nie wszystko na co "go" stać. Szczęka Ci opadnie a oczy wyjdą jak cebule


Ale do rzeczy - Czy ktoś z was wie, jak wyglądają szkolenia, w jakie nuty karzą uderzać, aby sprzedać produkt. Czy wiecie jak cienka jest granica między "dobrą sprzedażą" a MANIPULACJĄ CZŁOWIEKIEM ?
**********************

Niebawem wymrze ostatek ludzi którzy, pomimo że niezgrabnie, próbowali jednak łatać świata łaty. Prezesowskie powinności tego całego MATRIXA przyjdzie pełnić dobrze wiecie komu. Ja wolałbym się nie zestarzeć. Zgoła wieczności wszystkim życzyłbym.
[addsig]

Re: Kupno nowego sprzętu a kryzys

: czwartek 05 mar 2009, 03:24
autor: tigergold

Re: Kupno nowego sprzętu a kryzys

: poniedziałek 11 maja 2009, 02:18
autor: tigergold
Mówi się, że tylko świnia nie zmienia swoich poglądów. Chciałbym uaktualnić nieco moje głównie odnośnie ocieplenia tym filmem. Ja i Al Gore jesteśmy oczywiście po rozwodzie
[addsig]

Re: Kupno nowego sprzętu a kryzys

: poniedziałek 11 maja 2009, 07:58
autor: pomozoff
Do tigergold:

Bo na jakiej podstawie zbudowany jest pogląd że Ziemia istnieje setki tysięcy lat? Ktoś to obliczył? Żadna metoda nie pozwala na wyliczenie tego.

to co wypowiadasz zakrawa na poglądy kreacjonistów młodej Ziemi - i jest idiotyzmem z naukowego punktu widzenia. Jak bowiem wytłumaczysz choćby zjawisko promieniowania tła?

Mi łatwiej jest wierzyć, że to potop (ok. 4tyś lat temu) jest przyczyną powstania Rowu Mariańskiego (Biblia mówi że z "czeluści ziemi" wytrysnęły wody - razem z opadami była jej wystarczająca ilość aby zakryć najwyższy istniejący wtedy szczyt)(...)

Ha ha, przypomniało mi się jak średniowieczni filozofowie wykładali na ówczesnych uczelniach m.in. że pokarmem węży jest proch, bo jak jest napisane w Księdze Rodzaju "odtąd pełzać się będziesz na brzuchu i żywić prochem". LOL.
BTW, sam uważam się osobę wierzącą (i do tego praktykującą), ale nie jestem na tyle głupi by interpretować Biblię dosłownie.

Teoria naukowa jest tym lepsza im wiecej osób próbuje ją obalić.
**********************
Ale przez to, że duża część naukowców ją obala lepszą się chyba nie staje?


Nie chodzi o to że stanie się lepsza przez sam fakt obalania - a o to, że teoria musi być obalalna żeby zostawić miejsce dla jakiejkolwiek dyskusji. We współczesnej nauce nie szuka się już prawd absolutnych - jedynie modeli które najlepiej opisują rzeczywistość. Tak się jednak składa, że nie ma modeli doskonałych. Jedne opisują świat lepiej, inne gorzej. Dlatego też w wielkim sporze pomiędzy Leibnizem a Newtonem wygrał Newton (czego dowód masz na lekcjach fizyki w pierwszej lepszej szkole).

BTW - polecam choćby streszczenia publikacji z dziedziny metodologii nauki - Kuhn, Koło Wiedeńskie itd. Dowiesz się z nich że żadna współczesna dominująca teoria nie jest wzięta "z kosmosu" i opiera się na żelaznych regułach.

Mieszanie obu rzeczy jest szkodliwe.
**********************
Lub pomocne w zajemnym wyjaśnianiu. Dla wielu wiara to dopełnienie nauki, taka kropka nad i.


Tu się akurat z Tobą zgodzę. Choć trzeba zaznaczyć że wiara wciąż jest wiarą, a nauka - nauką.

Zauważyłem, że strasznie kolego "jedziesz" po teorii ewolucji. Powiedz, ty chyba nie słyszałeś o kreacjonizmie ewolucyjnym?
Jako lekturę do poduszki polecam wszelkie prace z zakresu kosmologii. Obiecuję Ci że lektura tych prac nie nudzi, a może i sprawi że zawalisz noc :)
Michała Hellera polecam w szczególności, jako żeś pan wierzący jest ;).

Pozdrawiam :)

Re: Kupno nowego sprzętu a kryzys

: środa 13 maja 2009, 01:27
autor: tigergold
to co wypowiadasz zakrawa na poglądy kreacjonistów młodej Ziemi - i jest idiotyzmem z naukowego punktu widzenia. Jak bowiem wytłumaczysz choćby zjawisko promieniowania tła?
**********************

Masz na myśli zegar C14 czy mikrofalowe promieniowanie tła jako zjawisko, że sobie jest? Jeśli zegar to nie słyszałeś o przypadkach (wypadkach hehe) ze skorupą żółwia, "świeżym" kamieniem itd? To jedna z najgorszych metod... Doczytaj. Z tego naukowego punktu widzenia o którym piszesz wiele rzeczy jest idiotyzmem. Pamiętaj, że jest wiele naukowych punktów widzenia. Wierzysz naukowcom we wszystko? Oni mają być w pełni odpowiedzialni za moje postrzeganie wszechświata? Teoria genezy mikrofalowego promieniowania tła jest również teorią zbudowaną na domniemaniach odkrywców jego istnienia. Ono istnieje - fakt.


Ha ha, przypomniało mi się jak średniowieczni filozofowie wykładali na ówczesnych uczelniach m.in. że pokarmem węży jest proch, bo jak jest napisane w Księdze Rodzaju "odtąd pełzać się będziesz na brzuchu i żywić prochem". LOL.
BTW, sam uważam się osobę wierzącą (i do tego praktykującą), ale nie jestem na tyle głupi by interpretować Biblię dosłownie.

**********************

Nie przyznawaj się kim jesteś bo jeszcze okaże się kiedyś, że jest w Biblii cokolwiek co należy brać dosłownie i dopiero będzie. Szkoda, że równie łatwo nie przychodzi Ci interpretowanie innych książek, szczególnie tych tzw. naukowych. Spróbuj - zabawa przednia. Ach, zapomniałem, że tyko Biblia mierzi - to taka nienaukowa pozycja. Szkoda, bo chrześcijanie tacy jak Ty nie musieliby czuć się obarczeni stekiem bzdur i uciekać się po wiedzę o stworzeniu do naukowców. Bóg woli mówić przez naukowców niż przez swoje słowo - kumam.


Nie chodzi o to że stanie się lepsza przez sam fakt obalania - a o to, że teoria musi być obalalna żeby zostawić miejsce dla jakiejkolwiek dyskusji. We współczesnej nauce nie szuka się już prawd absolutnych - jedynie modeli które najlepiej opisują rzeczywistość. Tak się jednak składa, że nie ma modeli doskonałych. Jedne opisują świat lepiej, inne gorzej. Dlatego też w wielkim sporze pomiędzy Leibnizem a Newtonem wygrał Newton (czego dowód masz na lekcjach fizyki w pierwszej lepszej szkole).
**********************

Bracie, przynosisz wstyd swojemu Bogu haha. "We współczesnej nauce nie szuka się już prawd absolutnych" - dlatego dla mnie nauka to kreska pod kropką w "i".

Powiedz, ty chyba nie słyszałeś o kreacjonizmie ewolucyjnym?
**********************

Wiesz, nie wchodzi mi to to jak kapuśniak z kminkiem Są też artyści co biorą dzień za tysiąc lat w sześciodniowym akcie stworzenia - co z roślinnością bez fotosyntezy taki szmat czasu? Adam nie dożyłby sabatu? Czyli w końcu co - hop siup wszystko na raz w jeden tydzień (a w sumie czemu nie, hę?), czy kolejno, czy jednak wierzyć w zapis z Genesis czy wierzyć w zapis z Wikipedii? Ach, znów się zapędziłem - do Wikipedii nie trza wiary ani dudu, ino rozsądku. Czuję się wyrzutkiem wśród wszystkich modern christians. Po prostu wierzę Bogu i cieszę się, że istnieją też naukowcy którzy windują kropkę.
[addsig]

Re: Kupno nowego sprzętu a kryzys

: poniedziałek 19 gru 2022, 22:24
autor: elok466