Nasza muzyka...

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Awatar użytkownika
gores
Posty: 288
Rejestracja: czwartek 13 kwie 2006, 00:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Nasza muzyka...

Post autor: gores » wtorek 23 lip 2013, 20:57

Dzięki Zbynia! O matko, ile ty tu lat już działasz? Dzięki, że chce Ci się powiedziec parę słów. Mogę zapytac na jakich monitorach słuchałeś materiału? Pozwolisz że odniose się do Twoich uwag...



Jako nagrywacz hiphopu :) powiem ci że strasznie szeleści góra a momentami staje się przez ten szelest niezrozumiała




Jest "hiphop" radosny i poważniejsze produkcje Hip-Hopowe, które zrywają asfalt. Ta druga opcja jest ok!


Góra zaczyna szeleścic w momencie gdy dokładam równoległą, mocną kompresję. Strasznie się z tym męczę gdyż EQ nie wiele tutaj pomaga. Mam wrażenie, że wokal był nieprawidłowo zarejestrowany co jest trochę śmiałym osądem z racji dośc pewnegoo żródła. W różnych momentach wzbudza się inne pasmo, tak jakby ktoś jeździł wąskim dzwonkiem EQ w górę i w dół pasma :) Nie potrafię świadomie na tyle operowac multibandem aby coś na to poradzic choc nie sądzę aby to miało pomóc. Czas na zagadnienie "kompresja pasmowa" jeszcze nie nadszedł. Cały czas kombinuję z EQ, z pamieci mogę powiedziec, że wycięte jest dośc sporo (-4db) okolic 5k  na dosc szerokim Q. Wyciecie innego pasma moim zdaniem zbyt degraduje dźwięk. Ale Twoja uwaga jest bardzo pomocna, przynajmniej wiem, że słyszę u siebie to samo, dzięki!


W kilku miejscach słychac lekkie popy




Szczególnie na słowo "don't" :) Zły atak kompresora najprawdopodobniej, powinienem sobie z tym poradzic. Edytujesz ścieżkę audio w takich sytuacjach? Może po prostu delikatnie ściszyc wejście? Czy próbowac jeszcze z atakiem?




Wokal brzmi całkiem ładnie szczególnie w środku ale odnosze wrażenie że ciut za mało podstawy (dołu)




I ta uwaga jest dla mnie najbardziej pomocna :) Jednak z moim uchem nie jest tak źle, to samo mnie mierziło. Wokal jest ucięty bardzo wysoko (335hz z tego co pamiętam), brzydko grał z synthem poniżej tej wysokości a syntha nie chcę ruszac póki co. Również wzbudzały sie przeróżne głoski wybuchowe gdyż dziewczyna atakuje dźwięki z dołu na początku fraz, takim podjazdem weselnym (if you know what i mean ;)




Dzięki wielkie za wszelkie uwagiZbyniu, jeżeli komuś rzuciłoby się coś w uszy będę wdzieczny.



amis
Posty: 201
Rejestracja: wtorek 28 lut 2006, 00:00

Re: Nasza muzyka...

Post autor: amis » środa 24 lip 2013, 07:49

a to i ja umieszczę moją debiutancką produkcję, wydaną w ubiegłym miesiącu... gdyby ktoś miał ochotę napisać jakieś słowa swojego komentarza, to na pewno będzie dla mnie bardzo cenne do dalszego rozwoju :) 


miłego słuchania https://soundcloud.com/zaai/zaai-morning-seduction 

www.psychologium.net

amis
Posty: 201
Rejestracja: wtorek 28 lut 2006, 00:00

Re: Nasza muzyka...

Post autor: amis » środa 24 lip 2013, 07:53

...
a to i ja umieszczę moją debiutancką produkcję, wydaną w ubiegłym miesiącu... gdyby ktoś miał ochotę napisać jakieś słowa swojego komentarza, to na pewno będzie dla mnie bardzo cenne do dalszego rozwoju :) 

miłego słuchania https://soundcloud.com/zaai/zaai-morning-seduction ...
 


*** 


no i nie wiem, czemu link nie jest linkiem... :/ 

www.psychologium.net

Zbynia
Posty: 7665
Rejestracja: sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Nasza muzyka...

Post autor: Zbynia » środa 24 lip 2013, 11:16

@gores


No zasiedziałem się troszkę hehe.


Odsłuch na nieśmiertelnym zestawie - Event TR8 i EMU PS12 a żródełkiem karta EMU1820M w kooperacji z Realtek 889A (po toslink)


Co do kompresji równoległej - ja bym z niej zrezygnował albo powalczył z sidechainem jak już.EQ przed kompresorem czy po?Daje to dwa rózne efekty więc warto sprawdzić.5 k bym tak mocno nie ciął - raczej przesunął sie w górę pasma w okolice 7-9k.


Co do popów - jeśli sa straszne to staram się nagrać jeszcze raz - jeśli to nie mozliwe to zazwyczaj mam kilka sladów do wyboru więc sobie moge wyciąć jedną sylabę czy wyraz i podmienić (ach ta cudowna edycja cyfrowa :) - z kaleki mozna ukręcić porzadny wokal chociaz potrafi to zając mase czasu)


No wokal masz faktycznie wysoko ucięty - jednak jeśli ma to się gryźć to faktycznie lepiej tak ciąć - ewentualnie zastosować obwiednię dla EQ i wybrać większe cięcie tylko w momentach popów itp.


Można też koleżanke odstawić dalej od mikrofonu albo zastosować podwójny popfiltr (dwa w odległości 5cm)  tylko trzeba uważać bo mozna nieco stracic na czytelności przez podwójną siatę czy większy odstęp od mikrofonu.


No ale to zabawa na cały dzień :)






@amis


tam widzę że jest ona od 5 miechów :)


spoko jest ale brakuje podstawy - rzuciłem na szybko +6 na 70Hz i zaczęło grać 


troszke bym złagodził górę ale to juz moje odczucie


fajne - w sam raz do furki na nocna trasę :)


Zbynia
Posty: 7665
Rejestracja: sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Nasza muzyka...

Post autor: Zbynia » środa 24 lip 2013, 11:18

@amis

a tam są trzy jakieś...


kurde nie ogarniam tych soundcloudów


:)


amis
Posty: 201
Rejestracja: wtorek 28 lut 2006, 00:00

Re: Nasza muzyka...

Post autor: amis » środa 24 lip 2013, 11:29

Zbynia, dziękuję za odsłuch i wskazówkę :) plik jest od 5 miesięcy ale w czerwcu miał dopiero premierę na beatporcie :) jest tam jeszcze jedna moja produkcja - Charisma 

www.psychologium.net

Awatar użytkownika
gores
Posty: 288
Rejestracja: czwartek 13 kwie 2006, 00:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Nasza muzyka...

Post autor: gores » środa 24 lip 2013, 14:24

Witajcie, jak już tak się rozgadałem to napiszę cos jeszcze.

Co do pytania o EQ, czy po czy przed kompresją. EQ używam zazwyczaj, w przykładzie również, dwukrotnie. Na początku jako pierwsze, podstawowe narzędzie mając na celu eliminację niepotrzebnego dołu bądź góry, zabiegi kosmetyczne bądź jakieś chirurgiczne zabiegi na bardzo wąskim Q. Drugie EQ jest w użyciu już później w celu dostosowania do reszty miksu. Tutaj panuje już nieco większa swoboda.
W tracku, jaki obrabiałem 9k w sumie nie było niczego istotnego, więc nie ruszałem (cięcie góry od 14k) aczkolwiek przyjżę się raz jeszcze wyższym pasmom przy kolejnej nasiadówie. Edycja cyfrowa to potęga, racja. Najlepiej jednak sprawdza się przy zawodowych wokalistach, wtedy pokazuje do czego może byc zdolna. Ratowanie wokalnego trupa całymi dniami też jest zabawne choc w innym sensie :)
Zaintrygował mnie temat obwiedni dla EQ - możesz rozwinąć? Jestem jedynie hobbystą i nie do końca wszystko jest dla mnie jasne:) Dzięki za uwagi.

co do kolegi amis:

Podoba mi się stereo w Twoim nagraniu, sprawnie się w tej materii poruszasz. Fajnie zbalansowane wszystko, jakim odsłuchem dysponujesz? Na moich NS10 trochę bym ściągnął do centrum hihatowy loop i trochę uderza zbyt mocno ten motyw charakterystyczny np. w 2:37 ale to drobnostki. Zdradzisz co robiłeś ze stopą? Skąd sample, jakieś patenty? Nawet fajnie siedzi! Generalnie bardzo fajnie się słucha!


Pozdro!


amis
Posty: 201
Rejestracja: wtorek 28 lut 2006, 00:00

Re: Nasza muzyka...

Post autor: amis » środa 24 lip 2013, 14:54

co do kolegi amis:

Podoba mi się stereo w Twoim nagraniu, sprawnie się w tej materii poruszasz. Fajnie zbalansowane wszystko, jakim odsłuchem dysponujesz? Na moich NS10 trochę bym ściągnął do centrum hihatowy loop i trochę uderza zbyt mocno ten motyw charakterystyczny np. w 2:37 ale to drobnostki. Zdradzisz co robiłeś ze stopą? Skąd sample, jakieś patenty? Nawet fajnie siedzi! Generalnie bardzo fajnie się słucha!


Pozdro!

...
  


gores, bardzo dziękuję za krzepiące słowa :) ja sam teraz też słyszę już rzeczy, które sam poprawiłbym i są to właśnie te, o których wspomniałeś :) trafne uwagi. 


mój odsłuch to Tapco S8, a więc szału nie ma :) stopa to dwa sample złożone ze sobą, jeden dostacza więcej ataku i daje klik, drugi to dopełnia dołem. całosć przepuszczona przez sekwencję EQ, SPL Twin Tube, SPL Vitalizer MK2, SPL Transient Designer, T-Racks 3 Vint Comp 670, PSP Old Timer i jeszcze odrobina Waves Q10 na koniec :) jeszcze raz dzięki za opinię 

www.psychologium.net

Awatar użytkownika
gores
Posty: 288
Rejestracja: czwartek 13 kwie 2006, 00:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Nasza muzyka...

Post autor: gores » środa 24 lip 2013, 15:22

"ja sam teraz też słyszę już rzeczy, które sam poprawiłbym"


To twoje zdanie jest po prostu prawdą absolutną, z którą borykam się od zawsze. Robię sobie jakiś parościeżkowy aranż, kombinuję co zrobić aby to zagrało. Kiedy jestem już na ukończeniu tyle się nowego nauczyłem podczas obróbki, że najchętniej to bym od nowa wszystko zrobił. I tak czasami nad kilkoma ścieżkami i nad konkretnym zagadnieniem potrafię siedzieć i miesiąc :) Po czym mam znowu takie same odczucia. Dobrze, że nie muszę pracować w studiu z terminarzem bo bym nic nie zrobił w terminie :D
Zerknij na link, który podesłałem, z przyjemnościa przeczytam wszelkie krytyczne uwagi, jeżeli znajdziesz czas.
Tor Twój do stopy taki, że ja bym się pogubił :) No ale nie wszystko na raz...

amis
Posty: 201
Rejestracja: wtorek 28 lut 2006, 00:00

Re: Nasza muzyka...

Post autor: amis » środa 24 lip 2013, 16:03

'Robię sobie jakiś parościeżkowy aranż, kombinuję co zrobić aby to zagrało. Kiedy jestem już na ukończeniu tyle się nowego nauczyłem podczas obróbki, że najchętniej to bym od nowa wszystko zrobił.' 


mam dokładnie to samo :) ale to chyba jest charakterystyka procesu nauki, zwłaszcza tej materii. kiedy juz się też zmęczę czymś, to zazwyczaj zostawiam to na jakiś czas, np miesiąc i dopiero do tego wracam kiedy mi to wyjdzie z głowy. takie spojrzenie jest niezwykle cenne i wtedy łątwo jest zobaczyć, co z tego co zrobiliśmy jest dobre, co jest do zmiany, a czego się całkowicie pozbyć :) 


posłuchałem Twojego pliku z wokalem, bo o ten chodziło? ja niestety nie mam jeszcze praktycznie żadnego doświadczenia z obróbką ścieżek wokalnych, do tej pory tylko dla lekkiej zabawy kilka razy sobie coś tam sprawdzałem jak działa na takich ścieżkach. natomiast mam podobne odczucie do zbyni - jest dla mnie w niektórych miejscach trochę za szkliście-strzeliście, tak bym to nazwał :) szczególnie na Follow uS, Star... (duże litery to tam gdzie jest to odczucie). ogólnie brzmi to obiecująco i porywający motyw do tego zapowiada niezły taneczny kawałek... wrzuć jak będzie więcej, chętnie posłucham :) 

www.psychologium.net

ODPOWIEDZ