Dzięki Zbynia! O matko, ile ty tu lat już działasz? Dzięki, że chce Ci się powiedziec parę słów. Mogę zapytac na jakich monitorach słuchałeś materiału? Pozwolisz że odniose się do Twoich uwag...
Jako nagrywacz hiphopu :) powiem ci że strasznie szeleści góra a momentami staje się przez ten szelest niezrozumiała
Jest "hiphop" radosny i poważniejsze produkcje Hip-Hopowe, które zrywają asfalt. Ta druga opcja jest ok!
Góra zaczyna szeleścic w momencie gdy dokładam równoległą, mocną kompresję. Strasznie się z tym męczę gdyż EQ nie wiele tutaj pomaga. Mam wrażenie, że wokal był nieprawidłowo zarejestrowany co jest trochę śmiałym osądem z racji dośc pewnegoo żródła. W różnych momentach wzbudza się inne pasmo, tak jakby ktoś jeździł wąskim dzwonkiem EQ w górę i w dół pasma :) Nie potrafię świadomie na tyle operowac multibandem aby coś na to poradzic choc nie sądzę aby to miało pomóc. Czas na zagadnienie "kompresja pasmowa" jeszcze nie nadszedł. Cały czas kombinuję z EQ, z pamieci mogę powiedziec, że wycięte jest dośc sporo (-4db) okolic 5k na dosc szerokim Q. Wyciecie innego pasma moim zdaniem zbyt degraduje dźwięk. Ale Twoja uwaga jest bardzo pomocna, przynajmniej wiem, że słyszę u siebie to samo, dzięki!
W kilku miejscach słychac lekkie popy
Szczególnie na słowo "don't" :) Zły atak kompresora najprawdopodobniej, powinienem sobie z tym poradzic. Edytujesz ścieżkę audio w takich sytuacjach? Może po prostu delikatnie ściszyc wejście? Czy próbowac jeszcze z atakiem?
Wokal brzmi całkiem ładnie szczególnie w środku ale odnosze wrażenie że ciut za mało podstawy (dołu)
I ta uwaga jest dla mnie najbardziej pomocna :) Jednak z moim uchem nie jest tak źle, to samo mnie mierziło. Wokal jest ucięty bardzo wysoko (335hz z tego co pamiętam), brzydko grał z synthem poniżej tej wysokości a syntha nie chcę ruszac póki co. Również wzbudzały sie przeróżne głoski wybuchowe gdyż dziewczyna atakuje dźwięki z dołu na początku fraz, takim podjazdem weselnym (if you know what i mean ;)
Dzięki wielkie za wszelkie uwagiZbyniu, jeżeli komuś rzuciłoby się coś w uszy będę wdzieczny.