Nasza muzyka...

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Awatar użytkownika
gores
Posty: 288
Rejestracja: czwartek 13 kwie 2006, 00:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Nasza muzyka...

Post autor: gores » wtorek 10 lut 2015, 15:29

https://www.youtube.com/watch?v=o3jm6FyDAlE 
Piękna panna młoda! :)
 To Twój wokal?.




Witaj Goddard! Zgadzam się, Panna Młoda wygląda świetnie a przy okazji zdradzę, że jest również przesympatyczną osobą, podobnie jak jej małżonek i całe towarzystwo.Świetna impreza z doborową publicznością :) Tak nawet pisząc tutaj o moim wariackim utworze pomyślałem, że tematyka powinna zainteresować parę osób gdyżrynek wesel jest obecnie olbrzymi i całą rzesza ludzi ma z nim kontakt lub na tym rynku w różnym charakterze pracuje :)




Co do wokalu to nie jest mój. Ja tylko "zarapowałem" (w cudzysłowiu aby nie urazić zawodowych raperów) w jednym momencie. Kto zatem śpiewa? To jest historia niepospolita gdyż śpiewa kolega, któy na codzień śpiewa muzykę dawną, kantaty chorały czyli repertuar obcy pospolitemu słuchaczowi. Świetnie mi sięz nim współpracuje gdyż realizuje wszystko to o co go poproszę. Przesympatyczny facet lecz prosił mnie abym nie ujawniał jego nazwiska gdyż w w środowisku muzyki dawnej takie ekscesy muzyczne są iście prowokacyjne haha :)


Pozdrawiam


Awatar użytkownika
gores
Posty: 288
Rejestracja: czwartek 13 kwie 2006, 00:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Nasza muzyka...

Post autor: gores » wtorek 10 lut 2015, 16:05

Hej Laser, wybacz brak chronologii w moich odpisywaniach, minęliśmy się chyba o sekundy:)


Rap jezeli chodzi o globalne zjawisko jest, jak wszystko, wyśrubowany w niektórych przypadkach do maksimum. Jak słyszę numer FloRida - "I cry" to po prostu rap mnie rozkłada na atomy. Ten utwór cytowany to dla mnie obecnie nr jeden jeżeli chodzi o realizację rapu, po prostu tak ździera asfalt, że nie wiem :) Naturalnie to nie jest "rasowy" rap, nie ma tzw. tłustego bitu ale i tak robi robote.



W utworze podesłanym przeze mnie rap nagrywałem do jedynego majka jaki mam czyli Audio Technica 4050. Wokal główny był również ujęty tym mikrofonem, szedł później do preampu (pożyczonego) Isa ONE i do Lexicona Alpha - to tak dla zainteresowanych. Co ciekawe ani w wokalu śpiewanym ani w moim rapie nie ma krzty reverbu. Nie potrafiłem zrobić dla niego miejsca w miksie i stwierdziłem, że jak ma przeszkadzać to lepiej aby go w ogóle nie było. Znaczy to tylko tyle, że przez cały utwór Main Vocal i Rap są bez efektów przestrzennych (nie iwzględniam tutaj delay'a zautomatyzowanego na wybrane słowa). Po prostu nie potrafiłem tego zrobić tak aby mi się podobało :)


laser777
Posty: 373
Rejestracja: czwartek 17 kwie 2014, 00:00

Re: Nasza muzyka...

Post autor: laser777 » środa 11 lut 2015, 00:19

Flo rida nieźle wymiata też kiedyś go trochę słuchałem jak jeszcze nie był aż tak znany jak dziś.
A dla mnie najlepszy Rapowy kawałek to jest to:
http://youtu.be/gOMSOJeZ3dw
przesada szczególnie ta zwrotka tego drugiego gościa

czasami do rapu możesz jako efekt dawać np saturator,eq i np mouth albo pitcher
Wypróbuj bo to genialna kombinacja
Ja prawie zawsze daje Reverb i delay na wokal ale przeważnie na klona i pasma jest wycięte do conajmniej 10kHZ i nieźle trzeba się z tym na męczyć. Wyjątkiem są wokale śpiewane longiem tam można czasem dodać efekty bezpośrednio na oryginał wokalu i czego się nie zrobi jakoś zawsze pasuje

Awatar użytkownika
gores
Posty: 288
Rejestracja: czwartek 13 kwie 2006, 00:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Nasza muzyka...

Post autor: gores » czwartek 12 lut 2015, 10:33

czasami do rapu możesz jako efekt dawać np saturator,eq i np mouth albo pitcher




Ok, saturator znaju, eq znaju, pitcher znaju ale mouth to co to takiego? To to od Native Instruments?
.
 


Awatar użytkownika
gores
Posty: 288
Rejestracja: czwartek 13 kwie 2006, 00:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Nasza muzyka...

Post autor: gores » czwartek 19 mar 2015, 09:34

Witajcie drodzy forumowicze!

    Podsyłam do Waszego komentarza i zopiniowania moją kolejną produkcję, któą opublikowałem kilka minut temu.  Z czym tym razem się borykałem? Utwór jako pomysł oparty jest na zróżnicowaniu dynamicznym, ultra ciche fragmenty przeplatane z "aranżacyjną fullobsadą". Największy problem był z ujednoliceniem wszystkiego. Za waszymi radami tutaj automatyka chodzi jak zwariowana chyba co każdy czterotakt są korekty. Problemem było również ogarnięcie sporego aranżu gdyż w końcowym fragmencie gra 47 różnych kanałów a wliczając w to aux i grupy miałem w projekcie ponad 70 śladów. to nowość dla mnie, zostałem rozdziewiczony przez taką ilość, to mój pierwszy raz z takim olbrzymem :O Wiedziałem oczywiście, że nie podołam ale jestem dzięki temu mądrzejszy. Napiszcie co Wam się rzuca w uszy. W sensie nie piszcie co jest fajne tylko co możnaby poprawić i jak - będę niezmiernie wdzięczny, po to tutaj piszę tego posta. Jak na mnie, mimo drobiazgów na przestrzeni kawałka, najbardziej jest skopane są wejścia melodii synth. Chciałem aby procesory dynamiczne jakie operują na końcowych grupach się aż dławiły od naporu dźwięku i lekko siadały (mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi) ale przesadziłęm z tym chyba gdyż jak juz się udłąwią to już nie odpuszczają haha :) Pozdrawiam i dziękuję z góry za cenne uwagi (laser, djozd - liczę na was, sporo sie od Was uczę, może ktoś jeszcze dołączy?)
https://www.youtube.com/watch?v=OjRdYrXTjcM

BeatOven
Posty: 77
Rejestracja: niedziela 02 lis 2008, 00:00

Re: Nasza muzyka...

Post autor: BeatOven » czwartek 19 mar 2015, 22:00

Dawno nie byłem na forum a tu taki temat ciekawy. Aż dziw, że ktoś dopiero teraz na to wpadł. 


No to daję: to moja kapela https://youtu.be/0i2uSrTwLlc https://youtu.be/5jE0VLZzgi4


A to kapela w której dawno temu waliłem w klawisze https://youtu.be/611Nsw9VTRg https://youtu.be/KXXyvS-Odk8


Awatar użytkownika
GlossyVision
Posty: 1
Rejestracja: piątek 24 kwie 2015, 00:00
Kontakt:

Re: Nasza muzyka...

Post autor: GlossyVision » piątek 24 kwie 2015, 20:43

 


Yo.


 


https://www.facebook.com/GlossyVisionInstrumentals


 


https://www.youtube.com/channel/UCJ6TIybGlvrI26Mxoc7D43w


 


https://soundcloud.com/glossyvision/sets/hh-beats-for-sale-na-sprzeda


 


Bas żywy, nagrany przeze mnie. 



https://www.facebook.com/GlossyVisionInstrumentals

https://www.youtube.com/channel/UCJ6TIybGlvrI26Mxoc7D43w

https://soundcloud.com/glossyvision/sets/hh-beats-for-sale-na-sprzeda

Awatar użytkownika
gores
Posty: 288
Rejestracja: czwartek 13 kwie 2006, 00:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Nasza muzyka...

Post autor: gores » środa 17 cze 2015, 15:20

Witam wszystkich!


Z czym do ludzi? Ano z moim najnowszym antyprzebojem czyli "jak skopac fajny numer" :) Borykałem się tym razem już nie z poszczególnymi elementami lecz ogarnięciem całości. Wybaczcie nierówny time'owo wokal, źle nagrałem ścieżki i rozwaliło się całe synchro, musiałem równać wszystko ręcznie. Na idealny efekt po prostu nie wystarczyło czasu ani sił. To już mój bodajże piąty utwór w tym roku, z tej okazji szarpnąłem sie nawet na teledyska :) Niestety z racji okrojonego budżetu nie zobaczycie tam nic ciekawego prócz koleżanki Lukrecji. Z zagadnień czysto technicznych: nieogarnąłem tej stopy tak jak powinna być, po prostu kurcze nie znalazłem dla niej tyle miejsca ile powinna zajać. Wiem jednak chyba dzięki temu jak to zrobić lecz to wiązałoby się z przerobieniem całego projektu :( Chyba przesadziłem również z Deesingiem - tutaj bardzo prosiłbym kogoś o komentarz. Dajcie znać co myślicie:


https://www.youtube.com/watch?v=0DuSpjkwzHE


Pozdrawiam!


fallworm
Posty: 471
Rejestracja: środa 30 lip 2014, 00:00

Re: Nasza muzyka...

Post autor: fallworm » czwartek 18 cze 2015, 00:37

...
Witam wszystkich!

Z czym do ludzi? Ano z moim najnowszym antyprzebojem czyli "jak skopac fajny numer" :) Borykałem się tym razem już nie z poszczególnymi elementami lecz ogarnięciem całości. Wybaczcie nierówny time'owo wokal, źle nagrałem ścieżki i rozwaliło się całe synchro, musiałem równać wszystko ręcznie. Na idealny efekt po prostu nie wystarczyło czasu ani sił. To już mój bodajże piąty utwór w tym roku, z tej okazji szarpnąłem sie nawet na teledyska :) Niestety z racji okrojonego budżetu nie zobaczycie tam nic ciekawego prócz koleżanki Lukrecji. Z zagadnień czysto technicznych: nieogarnąłem tej stopy tak jak powinna być, po prostu kurcze nie znalazłem dla niej tyle miejsca ile powinna zajać. Wiem jednak chyba dzięki temu jak to zrobić lecz to wiązałoby się z przerobieniem całego projektu :( Chyba przesadziłem również z Deesingiem - tutaj bardzo prosiłbym kogoś o komentarz. Dajcie znać co myślicie:

https://www.youtube.com/watch?v=0DuSpjkwzHE

Pozdrawiam!
...
 




Generalnie nie będę się za mocno rozpisywał. Zaciekawiło mnie jedno - Ta kompatybilność monofoniczna to efekt Twojej artystycznej walki czy przypadek? Chodzi o to że w trybie mono znikają znacząco np gitary Chyba coś się nakiermasiło, radio może mieć problem z przyjęciem takiego materiału.


Odnośnie deesingu to każdy Polak ma z tym problem. Ja proponuje używać po prostu ciemnych wstęgowych mikrofonów i później rozjaśniać jakimś exciterem. Deessery dynamiczne powodują jak nie seplenienie to sztuczne brzmienie. Jeżeli deesser to z tanich tylko SPL - jak dla mnie. 


Ogólnie jest spoko jak dla mnie. Perkusja w tle, nie napierdziela. Dziwne zagranie - wokal nie jest "dociągnięty" względem werbla przez co subiektywnie jest jak dla mnie nader wyeksponowany.


No ale jest późno więc.. jutro mogę mieć inne zdanie.


Dobranoc.




Awatar użytkownika
gores
Posty: 288
Rejestracja: czwartek 13 kwie 2006, 00:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Nasza muzyka...

Post autor: gores » czwartek 18 cze 2015, 09:58

Hej! Dzięki za komentarz. Kwestia zgodności mono w tym przypadku to zupełny przypadek. Nie zwracałem, przyznam, na to uwagi gdyż ten utwór nie pójdzie do żadnego radia czy innych niż internet mediów. Z kilku powodów ale to nie miejsce na nie. Aczkolwiek dzisiaj z ciekawości, po zwróceniu uwagi, przesłucham sobie i zobaczę materiał pod tym kątem. Jeżeli gitary giną to ultra słabo gdyż one są w sumie podstawą aranżu haha :) Natomiast kwestie deesingu traktuję poważnie gdyż mają bardzo duży wpływ na odbiór materiału. Już jakiś czas temu zauważyłem, że nijak się mają wskazówki bosów realizacji dźwięku z zagranicy do języka polskiego. Tzn. wszystko jest do zrealizowania lecz są inne problemy. Ja borykam sie w tej materii z takim zagadnieniem, dajmy na to złapałem syczące "s" ale zaraz potem wyskakuje "sz" i "c" zupełnie na innym paśmie. Przecież nie będę zapinał wielu deeserów, stracę czytelność, nie będę pisał automatyki do trzech różnych deeserów, do tego duble, chórki, które też pasowałoby wyrównać... Chyba, że nie ma innej drogi jak bardzo głęboka i precyzyjna edycja lecz to póki co wyjście ostateczne. Rozkminię coś w tym temacie, jest jeszcze wiele patentów, któych nie wykorzystywałem jeszcze, może coś się sprawdzi. Ale problem z pewnością istnieje.


"proponuje używać po prostu ciemnych wstęgowych mikrofonów i później rozjaśniać jakimś exciterem"


Tutaj można polemizować. Z pewnością jest sporo argumentów za takim rozwiązaniem lecz ja nie znam osobiście żadnego :) W 99% przypadków gdy jakiś autor mówi o użytym mikrofonie do wokalu (j.angielski) to pada U87 lub inny klasyczny pojemnik (Sony C800 jakiśczas temu było w modzie). Nagrywanie "zdegradowanego" sygnału by później go polepszać jest chyba niezgodne ze sztuką choć ja tam się dopiero uczę :P  Nauczyłęm się jednak tego, że w tej materii nie ma czegoś takiego jak "coś jest źle", wszystko zależy jaki ma być efekt docelowy więc i takie rozwiązanie można wziąć pod uwagę.


Deesing przyznaję sprawia mi na dzisiejszy dzień sporo problemów, nie jestem zadowolony z rezultatów. Problem jest moim zdaniem złożony gdyż nawet w popularnych nagraniach radiowych (śpiewanych po polsku) słychać często, że ktoś miał podobne problemy. Pomyślałem, że może bierze się to właśnie z uzywanych mikrofonów (sam byłem świadkiem jak znajomy nagrywał wokal dla Kayah do SM58 wpiętego w mojego Lexicona Alpha, poszło, przyjete leci w radiu czy gdzieś tam). Dla mnie brzmiało fatalnie, co też mnie zdziwiło.


Dla zainteresowanych: W nagraniu podesłąnym w poprzednim poście na wokalu użyty został testowo mikrofon IGS Audio Gold Mic i preamp ISA One. Jeżeli ktoś jest zainteresowany testem takiego zestawienia to tutaj jest przykład. Edycja nie rzutuje na brzmienie znacząco, obcięty dół i kompresja, nic więcej, można posłuchać. Nie mam wielkiego doswiadczenia w testowaniu i uzywaniu sprzętu (jest ono bliskie zeru w zestawieniu z mnogoscią dostępnych urządzeń) ale mogę napisać, że osobno IGS i ISA są super tak razem dają ostry dźwięk, do mojego utworu niespecjalnie takie zestawienie się sprawdziło (moja prywatna opinia).




Pozdrawiam!


ODPOWIEDZ