Czy homerecording daje radę?

[spiker]

poza tym "homercording" to:

NIE homemastering
NIE homeprodukcja
NIE homepromocja
NIE home obsługa prawna
NIE home sprzedaż
NIE homekoncerty
NIE komeZAIKS...itp

[Pan_Jabu]

A ja powiem tak: nie widzę żadnych przeszkód aby kompozycja (piosenka, czy utwór instrumentalny) zrealizowana w proporcjach 80% dom, 20% studio miała szansę zaistnieć jako hit. W/w proporcje mogą być zresztą całkiem inne. Jednak pod warunkami:
1. Kompozycja MUSI być dobra (bo kompozycje nie powstają w studio-tylko w głowie kompozytora)
2. Rejestracja kompozycji musi spełniać dzisiejsze standardy jakości - nawet najniższe
3. Mastering wykonany w studio, przez niezależnego człowieka
4. Kompozycja MUSI zostac potraktowana jak TOWAR, więc trzeba zadbać o całość promocji.
Kto zaś ma to zrobić to już jest zupełnie inny temat, bo to ani w studio, ani w domu się samo nie zrobi.

Jeśli ktoś pominie którykolwiek z w/w punktów - guzik z pętelką a nie hit.
**********************

Mniej więcej to samo chciałem napisać powyżej mocno upraszczając. Dokładnie właśnie tak uważam i jak dla mnie właśnie to jest konkluzją tej dyskusji.

[minimax]

1. Kompozycja MUSI być dobra (bo kompozycje nie powstają w studio-tylko w głowie kompozytora)
2. Rejestracja kompozycji musi spełniać dzisiejsze standardy jakości - nawet najniższe
3. Mastering wykonany w studio, przez niezależnego człowieka
4. Kompozycja MUSI zostac potraktowana jak TOWAR, więc trzeba zadbać o całość promocji.
**********************

Nie dyskutujemy (no prawie...) o innych punktach niż 2. Jak dobrze zrobić p.2? Przy czym "rejestracja" to za małe słowo - chodzi raczej produkcję muzyczną. Reszta niemal oczywista...

[mr.X]

...poza tym "homercording" to:

NIE homemastering
NIE homeprodukcja
NIE homepromocja
NIE home obsługa prawna
NIE home sprzedaż
NIE homekoncerty
NIE komeZAIKS...itp
...
**********************
ŚWIĘTE SŁOWA

[gores]

jeszcze to wałkujecie? ehhh...

[PiotrK]

Post został usunięty.

[wishmaster2]

Znowu :) zamiast krotko i tresciwie krowe zes grzmotnal na pol kilometra - co gorsza: NIE SWOJA i bogata w watki poboczne (nawet Jaruzelski mignal - mam nan alergie, wiec tym bardziej nie przeczytam)... bo wszystko co wystarczy wiedziec w temacie Rubik-Penderecki mozna chwycic uchem a nie okiem.

[wishmaster2]

A czy Rubik wyklul sie "z zaniechania" tworcow takich jak Kilar czy Penderecki? Mozliwe. Mozliwe, ze to oni sa winni zjawisku Rubika, ale jaki to stanowi dowod przeciwko muzyce obydwu Tworcow? (ze nie wspomne - jak to sie ma do tematu...)

[PiotrK]

Post został usunięty.

[wishmaster2]

Jeden z piekniejszych tematow filmowych (w ogole, nie tylko w historii polskiego kina) Niech Rubik ukreci cos rownie smacznego, to bedziemy wtedy gadac :) http://www.youtube.com/watch?v=Ekry41aXjpw