Mity o Marshallu JCM-900

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Awatar użytkownika
boro
Posty: 92
Rejestracja: piątek 12 wrz 2003, 00:00

Re: Mity o Marshallu JCM-900

Post autor: boro » czwartek 23 paź 2003, 16:36

> Lubisz muzykę - ćwicz skale i iprowizację - słuchaj mistrzów i graj !...

> **********************



Zartujesz czy mowisz serio? Bo ja to odebralem jako zart :) szczegolnie pierwsza czesc zdania. Bo druga jak najbardziej prawidlowa :)



pozdro

Jestem początkującym realizatorem, gram też na gitarze.

Awatar użytkownika
Hardi
Posty: 692
Rejestracja: sobota 03 maja 2003, 00:00

Re: Mity o Marshallu JCM-900

Post autor: Hardi » piątek 24 paź 2003, 00:31

...Przemo! Przecież sam zachwalałeś mi jakiś czas temu Vettę



Pozdrawiam ...

**********************



Vetta jest wyjątkowym urządzeniem cyfrowym no i wyjątkowo dużo kosztuje Pozostałem konstrukcje cyfrowe jakoś do mnie nie przemawiają. Wiadomo, że jeśli miałbym do wyboru te wszystkie urządzenia, które symuluje Vett to wybrałbym oryginały. W warunkach scenicznych, gdy jest dość głośno, perkusja, potężny bas itd. Vetta bardzo dobrze się sprawuje. Pewne braki i niedociągnięcia nagle zanikają. Mnie jedna rzecz generalnie odstrasza od urządzeń cyfrowych, brak życia w brzmieniu. Dzisiejsza technologia poszła na tyle do przodu, że większość symulacji jest bardzo poprawnych i można śmiało powiedzieć, że np. to jest brzmienie Marshalla JCM 2000 a to Peavey 5150, tylko ten brak tego czegoś. To tak jak z żywym człowiekiem. Można zrobić robota, który będzie wyglądał, poruszał się, mówił itd. jak człowiek, ale nigdy nie zastąpi go, mimo, że może zrobić coś więcej i szybciej, to jednak istota żywa, jest wyjątkowa i niepowtarzalna. Tak jak kolega msieczko powiedział, jedni lubią lamy, a inni cyfry. Ja na dzień dzisiejszy zaliczam się do lampowców Dla mnie natura jest najdoskonalsza, w końcu wszystko, co człowiek tworzy opiera się na pewnych schematach itd., które są zaczerpnięte z natury. Najdoskonalsze urządzenie naturalne, które wciąż jest badane i człowiek chce nawet w małym stopniu zrobić jego kopię to jest mózg, który jest urządzeniem analogowym, a nie cyfrowym. Niedawno oglądałem pewien program popularnonaukowy, w którym powiedziano, że człowiek nie jest w stanie zrobić tak wspaniałego urządzenia analogowego, więc próbuje to zastąpić jakoś cyfrą, ale jakie są tego rezultaty, to już zupełnie odrębny temat Ja na dzień dzisiejszy opowiadam się za analogiem i konstrukcją lampową, ale każdy ma prawo wyboru, więc nie ma, co się spierać. Niech każdy pozostanie przy swoim wyborze.



Pozdrawiam



__________

GG 4021735
gadu-gadu 4021735

ODPOWIEDZ