Nepotyzm?!

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Awatar użytkownika
PiotrK
Posty: 1517
Rejestracja: czwartek 14 mar 2002, 00:00

Re: Nepotyzm?!

Post autor: PiotrK » poniedziałek 10 gru 2007, 01:17

Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 07:07 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]

Awatar użytkownika
Tasiorowski
Posty: 543
Rejestracja: poniedziałek 03 gru 2007, 00:00

Re: Nepotyzm?!

Post autor: Tasiorowski » poniedziałek 10 gru 2007, 01:36

Sorry, ale muszę to powiedzieć. Kiedy wreszcie zauważymy, że alternatywa, to niekoniecznie zaraz musi być polski roczek (w pejoratywnym tego słowa znaczeniu).


**********************
Zgadzam się. Jest NAMASTE, ostatnio kupiłem składankę LAZY HOURS, gdzie był jeden numer SMOLIKA. Naprawdę pierwsza klasa światowa. Oczywiście wspominany wcześniej SKALPEL ( miałem przyjemność być na ich koncercie w UCHU w Gdyni), totalnie inna muza niż na płycie ale było genialnie. Jeśli chodzi o polski roczek, to chyba najbardziej mi się podobają pierwsze WILKI, IRY, nawet VARIUS MANX. Tego się dało słuchać.
Mam wielu kolegów starozakonnych ( tak nazywam niereformowalnych metalowców )zawsze się nabijają z młodziaków, którzy próbują z NU-METALEM lub jakimś coś-KOREM. A ja im zawsze mówię tak - jak chłopaki wystartują, to będzie fajnie. Mówcie co chcecie, ale takie słodkie i melodyjne NU-METALOWE bandziki na pewno by trochę odświeżyły powietrze nad Wisłą, bo w chwili obecnej po prostu jest duszno... W swojej niedawnej pracy zawodowej duuuużo spędzałęm za kółkiem, praktycznie cały dzień. I siłą rzeczy dużo obcowałem z radiem. Panowie, słuchać sobie wieczorem trójki, czy jakiejś tam wawy, a np. HIT FM około godz. 13... naprawdę, to już zauważyłem i takim "zwykłym" ludziom zaczyna uwłaczać
Mocny Pecet + Laptop, Presonus FIRESTUDIO + DIGIMAX FS, TC M One XL, TC HELICON VIOCEWORKS, ALESIS 3630, MXL 2006 + 770, SE 3 Stereo Pair, Sontronics SIGMA, Shure SM 57, 81, Audio-Technica - ATM 650 x 3, ATM 250 DE, ATM 450, APS AEON, E-MU PM 5, AKG 141

Awatar użytkownika
grembo
Posty: 2289
Rejestracja: czwartek 16 mar 2006, 00:00

Re: Nepotyzm?!

Post autor: grembo » poniedziałek 10 gru 2007, 01:46

No tak, analitycy z Was/Nas pierwsza klasa - ale jak juz wyciagnelismy wnioski, to moze zaproponujmy co my mozemy zrobic? Bo zrodlem frustracji jest zycie w przekonaniu iz jestesmy bezwolnymi trybami czy li i jedynie obserwatorami.

Szkoda, ze nie ma gdzies (tzn. jedno jest , na Goldenline) forum menedzerow/sponorołapów/organizatorow dzialan zwiazanych z muza. Bo jak zauwazlylem - to laczenie srodowisk i ludzi, oraz idei i umiejetnosci przynosi jakies efekty - a nie niestety gadulstwo.

Moze sprobojmy w tym gronie kogos stworzyc - wypromowac - wyporodukowac - obkomponowac - zainteresowac nia ludzi ktozy nie sa muzykami, realizatorami, oproducentami - ale cos zechca zrobic w aspekcie biznesowym. Ja czasem dzialam z roznymi fundacjami, one sa wrecz nastawione na bezzyskowe sytuacje - ale to swiadczy o tym ze jakis potencjal jest.

Chyba ze ta rozmowa to takie cykliczne klubowe spotkanie - sam kiedys podobny watek zalozylem. Od tamtego czasu... po prostu zkapcanialem, i ze wstydem, ale i apelujac o sprawiedliwe spojrzenie (zyje tylko i wylacznie z muzyki) - zaczalem dla siebie szukac miejsca w tym bagienku... i z etgo co zauwazam, ono tak naprawde... bardzo plyciutkie i laaaatwe do wysuszenia - a rosnaca pozycja sytuacji w rodzaju Kapela ze Wsi Warszawa, PinkFreud, Pogodno czy Aga Zaryan - troszke to pokazuje :) Czyli nie jest beznadziejnie i nie podzielam opini Piotra - ze bedzie tu Cypr. Chyba zeby, czego uniknac trzeba - dzielic kraj na Polske A i B :)


A program pod tytulem You can dnace tez mi spokoju nie daje - to juz nie Szanse na Sukces czy inne Idole.....

Budzi nadziej, kewstia dobrania jurorów i osobowosci uczestnikow (przeciez ten co wygral, malo nie zostal wywalony , za jakies samonojcz skoki, z programu)

Awatar użytkownika
grembo
Posty: 2289
Rejestracja: czwartek 16 mar 2006, 00:00

Re: Nepotyzm?!

Post autor: grembo » poniedziałek 10 gru 2007, 02:01

...[...] a te malty i cypry - chyba wiem o co chodzi - ale peiwen nie jestm :)...
**********************

Dla tych, co uważają, że w Polsce jest tragicznie z mediami. Wybrane fragmenty (nadawane za dnia!) z telewizji cypryjskich. Jeszcze tylko nigdzie nie mogę znaleźć odpowiednika naszej porannej "kawy, czy herbaty?". Lecz za kilka lat pewnie i u nas zobaczymy silikonowe od stóp do głów panienki, które siedząc na kanapie, przez godzinę próbują namówić gospodynie domowe do odchudzania. Z tego programu można się dowiedzieć, iż siedząc przed telewizorem, należy machać raz lewą, raz prawą nogą.

Raz

Dwa

Trzy

Cztery

Pięć

Sześć

Siedem

Osiem

Powyższe gorąco polecam uwadze. Oto kierunek, w jakim idzie Polska. Proszę przy tym sobie uświadomić, że właśnie na wspomnianym wyżej Cyprze nie ma dla tej sieczki jakiejkolwiek alternatywy. Nie ma idących za nią pięniedzy, nie ma tworzenia. Ludzie od lat 6-ciu do 66-ciu słuchają na przykład identycznej muzyki! Przykłady jej także powyżej. A w dyskotekach Abba, Modern Talking, Boney M. i czasem jakiś Scooter (to w tych "lepszych" klubach ). Kto nie zobaczy, nie uwierzy......
**********************

wlasnie przypomnialem sobie, kolezanka - Polka, wyemigrowala na Cypr - mieszka tam 4 lata. Jest fotografikiem - wczesniej pracowala dla topowych warszawskich gazet sceny klubowej i klubow (organza, utopia, le madame, piekarnia)., a takze teatrow i galerii. Znam ja od ponad 15 lat, i zapewniam Cie - nie przetrwalaby w kraju w ktorym jest tak jak mowisz.

Po prostu - Cypr, jak i MAlta- (tu sa moje wlasne wnioski) - nastawiona na turystyke, na bardzo roznych ludzi w zwiazku ztym, na obcokrajowcow - a nawet na ludzi ktorzy chca sie odmozdzyc i zakiczowac na amen - i dlatego to tam jest -

w egipcie i turcji - totalna cepeliada

a na cyprze i malcie - widac rabanka.

Ale napewno na cyprze jest to w podobnym stosunku jak u nas.

JA keidys bylem na "trasie" we Francji (antibes, marsille, carcassone, cannes, nice)- liderem bandu byl duzo starszy muzyk - perkusista- Anglik. On decydowal - jako bardziej doswiadczony, o repertuarze. Wiadomio, wybieral - w jego przekonaniu pod publicznosc. Mielsimy 70 kawalkow - w tym Steely Dan, Blood , sweat and Tears, Weater Report oraz klasyki lat 70 + kilka Beatles oraz Elvisow i standarty jazzowe.
Okazalo sie, ze Szef - nie przewidzial - ze turystami teraz - akurat w tamtym regionie nie sa juz jego roweisnicy - a moi - i ludzie chcili slucha Whitney Houston czy innyc - a do tego.... po francusku!!!
Po prostu - trzeba grac pod truryste bo nie ma cash i uczylismy sie przez 3 dni ze 20 kawalkow - ze skladanek. Niestey - bariera francuskiego jezyka, dla anglika - byla juz nie do przejscia. Wiec....wyszlismy na zero :) no - 2000$ (zatarty w Alpach silnik od Volkswagena Transportera)

Dlaczego o tym pisze- bo moim zdaniem kraje lub regiony turystyczne nie powinny byc brane pod uwage w tego rodzaju dywagacjach :)

Awatar użytkownika
Tasiorowski
Posty: 543
Rejestracja: poniedziałek 03 gru 2007, 00:00

Re: Nepotyzm?!

Post autor: Tasiorowski » poniedziałek 10 gru 2007, 02:04

...No tak, analitycy z Was/Nas pierwsza klasa - ale jak juz wyciagnelismy wnioski, to moze zaproponujmy co my mozemy zrobic? Bo zrodlem frustracji jest zycie w przekonaniu iz jestesmy bezwolnymi trybami czy li i jedynie obserwatorami.

Szkoda, ze nie ma gdzies (tzn. jedno jest , na Goldenline) forum menedzerow/sponorołapów/organizatorow dzialan zwiazanych z muza. Bo jak zauwazlylem - to laczenie srodowisk i ludzi, oraz idei i umiejetnosci przynosi jakies efekty - a nie niestety gadulstwo.

Moze sprobojmy w tym gronie kogos stworzyc - wypromowac - wyporodukowac - obkomponowac - zainteresowac nia ludzi ktozy nie sa muzykami, realizatorami, oproducentami - ale cos zechca zrobic w aspekcie biznesowym. Ja czasem dzialam z roznymi fundacjami, one sa wrecz nastawione na bezzyskowe sytuacje - ale to swiadczy o tym ze jakis potencjal jest.

Chyba ze ta rozmowa to takie cykliczne klubowe spotkanie - sam kiedys podobny watek zalozylem. Od tamtego czasu... po prostu zkapcanialem, i ze wstydem, ale i apelujac o sprawiedliwe spojrzenie (zyje tylko i wylacznie z muzyki) - zaczalem dla siebie szukac miejsca w tym bagienku... i z etgo co zauwazam, ono tak naprawde... bardzo plyciutkie i laaaatwe do wysuszenia - a rosnaca pozycja sytuacji w rodzaju Kapela ze Wsi Warszawa, PinkFreud, Pogodno czy Aga Zaryan - troszke to pokazuje :) Czyli nie jest beznadziejnie i nie podzielam opini Piotra - ze bedzie tu Cypr. Chyba zeby, czego uniknac trzeba - dzielic kraj na Polske A i B :)


A program pod tytulem You can dnace tez mi spokoju nie daje - to juz nie Szanse na Sukces czy inne Idole.....

Budzi nadziej, kewstia dobrania jurorów i osobowosci uczestnikow (przeciez ten co wygral, malo nie zostal wywalony , za jakies samonojcz skoki, z programu)...
**********************
Skoro piszesz, że żyjesz z muzyki, i widzisz że to bagno jest łatwe do osuszenia, to mnie pocieszyłeś... Ja osobiście nei rozumiem jednego. Wyobraźmy sobie sytuację, w której Kowalski włącza TV a tam jakieś dziwy... nie ma rubika, nie ma cerekwickiej, jest za to PINK FREUD. Przełącza kanał, a tam na przykład MASSIVE ATTACK. I jak myślicie, osra sprawę czy posłucha ?? moim zdaniem w Polsce wszystko jest jeszcze na tyle nierozwinięte, że można zarabiać na gównie. Dlatego stacje nie muszą się bać, konkurować i dobierać repertuar do "delikatnych" gustów odbiorców, bo... COKOLWIEK puszczą i tak ktoś siedzi tyłkiem w fotelu i to ogląda. W naszym interesie jest, aby w tym COKOLWIEK było i trochę miejsca na coś NORMALNEGO. Swoją drogą, apropos tematu wątku... Gdyby tak zebrać te wszystkie gwiazdy muzyki i telewizji, zrobić takie dziennikarskie śledztwo, kto komu tatą, a kto komu mamą, kto z kim kładzie się spać a z kim się budzi.... Podejrzewam że wyszłoby że to jedna wielka paka wzajemnej adoracji/inicjacji/alkoholowej libacji i dewiacji Aż włos mi się jerzy, co by wykazały testy DNA
Mocny Pecet + Laptop, Presonus FIRESTUDIO + DIGIMAX FS, TC M One XL, TC HELICON VIOCEWORKS, ALESIS 3630, MXL 2006 + 770, SE 3 Stereo Pair, Sontronics SIGMA, Shure SM 57, 81, Audio-Technica - ATM 650 x 3, ATM 250 DE, ATM 450, APS AEON, E-MU PM 5, AKG 141

Awatar użytkownika
grembo
Posty: 2289
Rejestracja: czwartek 16 mar 2006, 00:00

Re: Nepotyzm?!

Post autor: grembo » poniedziałek 10 gru 2007, 02:11

wejdz na GoldenLine - forum Showbiznes w Polsce- Piotra OStracha - tam jest temat... "bez pettingu nie ma castingu" ...........

potezny, najwieszky watek na tym forum..... niestety.... a najbardziej przeraza przyzwolenie.... czy drwina z tego. Za ten wastek jestem mu wdzieczny bo to czlowiek z branzy.

a pierwszy post zaczyna sie pieknym wierszykiem... polecam :)

Choc to raczej nie tytlulem nepotyzmu... a zwyklego kur....twa i korupcji z oplata w postaci... no... ztreszta - polecam lekture


Forum moderowane - ale raczej wpusci :)

Awatar użytkownika
PiotrK
Posty: 1517
Rejestracja: czwartek 14 mar 2002, 00:00

Re: Nepotyzm?!

Post autor: PiotrK » poniedziałek 10 gru 2007, 02:15

Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 07:07 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]

Awatar użytkownika
PiotrK
Posty: 1517
Rejestracja: czwartek 14 mar 2002, 00:00

Re: Nepotyzm?!

Post autor: PiotrK » poniedziałek 10 gru 2007, 03:11

Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 07:07 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]

kami
Posty: 109
Rejestracja: niedziela 04 wrz 2005, 00:00

Re: Nepotyzm?!

Post autor: kami » poniedziałek 10 gru 2007, 07:14

...W poście wyżej zapomniałem dopisać, że generalnie wychodzi na to, że mecenat nad tą całą szmirą obejmuje państwo.... niestety...
**********************
masz racje..rozumię twoją flustrację , jak też tak mam..
tam u samej góry siedzą ludzie/ wydruki ewolucyjne/,
masoni kultury, sociologowie kuchni , którym czas dał przyzwolenie
na wciskaniu społeczeństwu totalnej chały, kiczu usznego,
kału egzystencjalnego,
co z drugiej strony powoduje milczenie ;;owiec;;, bo jak inaczej
być GWIAZDą, I ROBIć KASę... nie mając pojęcia,
ze sie sami w ten sposób degradują, / czytaj.. dożynki/
taki snob, któremu się wydaje, że ma działkę na marsie....
nie będzie dyskutował z np. psychologami ,że społeczeństwo
jest nerwowe ,że staje się smutne ,-- melise mozna kupić w markecie!!
na szczęście jest takie coś jak- koło kwintowe......

za tych co zmarnowali talent
za tych co w sobie go ukryli
za tych przygietych pod cieżarem
co muzę w winie zatopili.
za tych przepięknych nieodkyrtych
o których świat zapomniał DZIś
niechaj odnajdą wreszcie siły
żeby jak człowiek znowu żyć>>>

jestem entuzjastą realizacji komputerowej

Awatar użytkownika
ast
Posty: 621
Rejestracja: środa 03 kwie 2002, 00:00

Re: Nepotyzm?!

Post autor: ast » poniedziałek 10 gru 2007, 09:28

...... [...] inaczej jakby wytlumaczyc raz - powstanie, a dwa - popularnosc takiego bandu, jak Kumka Olik (http://www.myspace.com/kumkaolik). Pochodza z Mogilna i jak dla mnie to przyszle gwiazdy, zwlaszcza, jesli pomyslec, ze frontman ma 17 lat...
**********************
Sorry, ale muszę to powiedzieć. Kiedy wreszcie zauważymy, że alternatywa, to niekoniecznie zaraz musi być polski roczek (w pejoratywnym tego słowa znaczeniu).

1. Tak grano 25 i więcej lat temu, [...]

**********************

I może żeby nie pozostawić wrażenia, że stary zgred ze mnie, co to w głowie ma tylko elektronikę i tym podobne "zajawki". Ma być roczek? Oto i gitarowe granie, ale na jakże innej płaszczyźnie. Między tymi nutami wyruszono na poszukiwania:
http://www.myspace.com/battlestheband....
**********************
Wyruszono. I co z tego? Jeżeli to ma zastąpić Kasie Gosie i Marylki, to ja dziękuję - mnie to również nie przekonuje.

Nie uważam, by o wartości muzyki decydowała 'poszukiwawczość'.

Piotrze, cały czas mam wrażenie, że jednak całkowicie negujesz sens czy też słuszność istnienia muzyki ROZRYWKOWEJ, lub też nieco łatwiejszej w odbiorze niż taki np ambient (którego osobiście nie znoszę, podobnie jak paru jeszcze innych gatunków 'alternatywy', ale mniejsza o to).

Do czego zmierzam - oprócz telewizyjnego plastiku z jednej strony, i bezmyślnych pochłaniaczy wszystkiego co TV poda z drugiej, są jeszcze ludzie, którzy tkwią w tym paskudnym systemie dur-moll czy innych ohydnych z 'alternatywnego' punktu widzenia naleciałościach, i próbują tworzyć ładne melodie ŚWIADOMIE, ponieważ uznali, że taka forma ekspresji im najbardziej odpowiada, lub też mają do przekazania jeszcze inne rzeczy niż bunt i kontestacja... I są słuchacze, którzy również takie coś WYBIERAJĄ, świadomie.

Jeżeli to nie jest Sztuka - trudno, w takim razie nie będę nazywał się artystą - jakoś mi na tym nie zależy aż tak bardzo...

Ja jestem tylko zwykłym grajkiem...

ODPOWIEDZ