Preampy w mikserach

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Leff
Posty: 545
Rejestracja: sobota 13 kwie 2002, 00:00

Preampy w mikserach

Post autor: Leff » niedziela 18 maja 2003, 19:15

Hejka. Tak se myślę, że fajnie było by zrobić taki forumowy ranking przedwzmacniaczy montowanych w popularnych mikserach, takich, jak Spirit, Behringer, Yamaha, Phonic, Mackie itd, tym bardziej, że parę wspomnianych tu firm określa swoje preampy, jako super czadowe i w ogóle najlepsze. Jest to jeden z najważniejszych elementów toru pewnie, więc wielu homerecordingowców będzie zainteresowanych takim porównaniem. Co Wy na to? Czekam na Wasze opinie.

Leff
Leff - Szczecin

Ja-cek
Posty: 304
Rejestracja: piątek 28 lut 2003, 00:00

Re: Preampy w mikserach

Post autor: Ja-cek » poniedziałek 19 maja 2003, 10:34

No tak, na kilku mikserach zdarzyło się pracować i można się pokusić o pewną ocenę. W większości teatrów w Polsce są Spiryty: Folio, co nie jest, moim zdaniem, najszczęśliwszym rozwiązaniem z paru względów. Jakiś czas temu do naszego teatru zakupiłem Mackie 1604 VLZ i jestem zadowolony z jego parametrów, w szczególności preapmpów, choć przydałyby się (zwłaszcza w teatrze) 100 mm fadery.
www.surogat.pl

Leff
Posty: 545
Rejestracja: sobota 13 kwie 2002, 00:00

Re: Preampy w mikserach

Post autor: Leff » poniedziałek 19 maja 2003, 21:40

Folio, co nie jest, moim zdaniem, najszczęśliwszym rozwiązaniem z paru względów.





Właśnie, też miałem przez dłuższy czas z Folio styczność i nie polubiłem go. Ani nie brzmi szczególnie, ani w obsłudze nie jest zbyt wygodny. Już wolę Yamahę MX 12/4, choć to też nie rewelacja, ale dużo lepiej mi się na niej pracuje. Choć te preampy właśnie...
Leff - Szczecin

Awatar użytkownika
Dobmatt
Posty: 462
Rejestracja: środa 13 mar 2002, 00:00

Re: Preampy w mikserach

Post autor: Dobmatt » wtorek 20 maja 2003, 04:53

Mackie wyznaczyl standard jakosciowy swoimi preampami VLZ i w tej klasie nie ma sobie rownych, biorac pod uwage cene jednego toru w mikserze.



MD.
Wlasciciel studia nagraniowego Youtopia w Edmonton, Kanada, tamze mieszkajacy na stale od 1985. Od 1997 staly wspolpracownik magazynu EiS, specjalizujacy sie w testach i recenzjach hardware i software dla produkcji studyjnej.

Awatar użytkownika
pablo
Posty: 2
Rejestracja: piątek 06 gru 2002, 00:00

Re: Preampy w mikserach

Post autor: pablo » wtorek 20 maja 2003, 04:55

Z małych mixerków mam Yamahe MD4 i Phonica MM1002. Yamaha ma lepsze preampy.

Awatar użytkownika
maczek
Posty: 2
Rejestracja: poniedziałek 31 mar 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Preampy w mikserach

Post autor: maczek » sobota 05 lip 2003, 18:05

Chciałbym zapytać o jakość preampów w dwóch mikserach: Behringerze MX1604a i Spirit Folio Notepad.



W tej chwili raczej skłaniałbym się ku Behringerowi - Folio nie używałem a wygląda na mniej wygodny.



pozdrawiam, Piotr

Awatar użytkownika
twist21
Posty: 68
Rejestracja: niedziela 08 gru 2002, 00:00

Re: Preampy w mikserach

Post autor: twist21 » niedziela 06 lip 2003, 01:01

jako uzytkownik Behringera, moge powiedzieć że preampy ma zazwyczaj conajmniej zadowalające. nie sądzę aby było to mistrzostwo, ale jednak jest to dla mnie wystarczająco wysoki poziom. a co do Folio zgodzę się, że jest średnio interesujący.



pozdrawiam

Uczeń liceum jeszcze. Planuję wybrać się później na reżyserię dźwięku.

Awatar użytkownika
Token_Ring
Posty: 113
Rejestracja: piątek 06 wrz 2002, 00:00

Re: Preampy w mikserach

Post autor: Token_Ring » niedziela 06 lip 2003, 15:48

Skoro o preampach w mixerach mowa:



W moim micro-domowo-projectowym studio, prowadzonym zresztą (przynajmniej jak dotąd) tylko dla własnych, niczym nieprzymuszonych potrzeb, nie miałem dotąd potrzeby rejestracji wokalu (no nie miałem i już). Prawdopodobnie dlatego nie posiadam (stan na 2003.07.06) profesjonalnego pojemnika, ani przedwmacniacza.



Tymczasem nadarzyła się potrzeba zarejestrowania kilku, z trudem "wyprodukowanych", zdań. Korzystając ze sprzętu, który posiadam mogę to zrobić w sposób tradycyjny (czyt. nieprofesjonalny), czyli podłączając mikrofon (dynamiczny) bezpośrednio do we mikrofonowego jednej z kart muzycznych w kompie (do wyboru Korg 1212 I/O [wariant I] bądź SB Audigy EX [wariant II]), albo...



No właśnie.

Czy jeżeli mikrofon podłączę do we miksera (Yamaha ProMix 01), z którego z kolei wyprowadzę sygnał poprzez wy S/PDiF bezpośrednio do tożsamego w jednej z w/w kart wejścia, to zyskam (lepsze przetworniki, przedwzmacniacz miksera ??) czy stracę (dłuższa droga sygnału, większa ilość przetworników na jego drodze, znieksztłacenia miksera ??)? [wariant III]



Rozumiem, że wykorzystanie w roli przedwzmacniacza mikrofonowego, przedzwmacniacza/procesora gitarowego (nawet lampowego i wyższej klasy) nie wchodzi w grę chociażby ze względu na brak we wspomnianym wejścia o poziomie mikrofonowym. [wariant IV nie wymagający komentarza, chyba że jakiś pomysły ... ]



Będę wdzięczny za jakiekolwiek sugestie .

Jestem pracownikiem jednego z największych polskich sklepów internetowych w branży fongraficznej na etacie administratora baz danych. Oprócz tego młodym adeptem sztuki dziennikarskiej, a hobbystycznie także gitarzystą. Niegdyś prenumeratorem EiS, dziś oka

Awatar użytkownika
Token_Ring
Posty: 113
Rejestracja: piątek 06 wrz 2002, 00:00

Re: Preampy w mikserach

Post autor: Token_Ring » poniedziałek 07 lip 2003, 16:25



No i dostałem ignora ...

Jestem pracownikiem jednego z największych polskich sklepów internetowych w branży fongraficznej na etacie administratora baz danych. Oprócz tego młodym adeptem sztuki dziennikarskiej, a hobbystycznie także gitarzystą. Niegdyś prenumeratorem EiS, dziś oka

Awatar użytkownika
Token_Ring
Posty: 113
Rejestracja: piątek 06 wrz 2002, 00:00

Re: Preampy w mikserach

Post autor: Token_Ring » poniedziałek 07 lip 2003, 21:09



Wow, dzięki, Stary, ile treści!



Nie znam karty Korga, Audigy.... użyj jej tylko w ostateczności.

Właśnie chodzi o to, że też nie jest pierwszej młodości, dlatego zastanawiałem się nad Audigy (lepszy rydz)



I tutaj chciałem ewentualnie zaproponować mikrofon.

Trochę zostałem zaskoczony. Nie miałem pojęcia, że można kupić w tej cenie (265 PLN na stronie dystrybutora) jakiś mikrofon wart polecenia. Co prawda czytałem w EiS 06/2003 o MB1000L, była tam również wzmianka o modelu, który polecasz, lecz ze względu na niską cenę nie potraktowałem go poważnie. Wybacz, redakcjo...



Ta Yamaha to staroć...

Jak się nie ma, co się lubi... Cóż, na razie musi wystarczeć (ma wejścia na XLR ). Podobno nie sam sprzęt decyduje o efekcie pracy (tak sobie tłumacz, nie? )

Nie rozumiem tylko, dlaczego piszesz, iż przesyłanie sygnału po kablach w postaci cyfrowej jest lepszym sposobem na zakłócenia niż analogowo , a zaraz potem proponujesz, bym wpiął mikrofon do PM01, zaś wyjście liniowe miksera do Audigy (czemu nie wykorzystać złącza S/PDiF, czy rzeczywiście przetworniki weteranki Yamahy mogą być aż tak kiepskie?)



Bratku.... udam że tutaj tego nie czytałem....

Nie no, jasne, że nie było pytania . Dużo ostatnio się naczytałem, jakie to mogą płynąć korzyści z eksperymentów, no i taka niefortunna iskra z kosmosu... Drogi Adminie, nie da się tego wariantu skasować, bo wstyd ?...



Myślę, że i tak kiedyś będziesz musiał kupić preamp mikrofonowy.

Zacząłem się już powoli liczyć z tym faktem. Tymczasem, Drogi Monterze, skopiowałem sobie Twą odpowiedź do podręcznego notatnika i z pewnością wykorzystam przy podejmowaniu dalszych decyzji o zakupach.



Stokrotne dzięki za garść informacji.

Jestem pracownikiem jednego z największych polskich sklepów internetowych w branży fongraficznej na etacie administratora baz danych. Oprócz tego młodym adeptem sztuki dziennikarskiej, a hobbystycznie także gitarzystą. Niegdyś prenumeratorem EiS, dziś oka

ODPOWIEDZ