Kto jest za to odpowiedzialny?

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Awatar użytkownika
Dobmatt
Posty: 462
Rejestracja: środa 13 mar 2002, 00:00

Kto jest za to odpowiedzialny?

Post autor: Dobmatt » środa 18 cze 2003, 02:56

Nurtuje mnie pytanie kto - albo co - odpowiada za zastapienie slowa "muzyka" skrotem "muza"?

Ja tu za Oceanem z daleka od kultury siedze od 20-tu lat, miedzy kowbojami, wiec cos umknelo mojej uwadze. Ze szkoly wynioslem, ze Muz - corek Zeusa w mitologii greckiej - bylo dziewiec, i kazda z boskich wysokosci opiekowala sie sztukami pieknymi i nauka. Pozniej dorobiono dziesiata Muze - od filmu, i jedenasta - od telewizji.



Zatem jak tu piszecie, ze "... na pierwszej sciezce ulokuj lektora, a na drugiej muze ...", to o ktora z nich chodzi?



Maciej Dobrski.
Wlasciciel studia nagraniowego Youtopia w Edmonton, Kanada, tamze mieszkajacy na stale od 1985. Od 1997 staly wspolpracownik magazynu EiS, specjalizujacy sie w testach i recenzjach hardware i software dla produkcji studyjnej.

Awatar użytkownika
lookool
Posty: 27
Rejestracja: środa 28 maja 2003, 00:00

Re: Kto jest za to odpowiedzialny?

Post autor: lookool » środa 18 cze 2003, 08:51

...Nurtuje mnie pytanie kto - albo co - odpowiada za zastapienie slowa "muzyka" skrotem "muza"?

Ja tu za Oceanem z daleka od kultury siedze od 20-tu lat, miedzy kowbojami, wiec cos umknelo mojej uwadze. Ze szkoly wynioslem, ze Muz - corek Zeusa w mitologii greckiej - bylo dziewiec, i kazda z boskich wysokosci opiekowala sie sztukami pieknymi i nauka. Pozniej dorobiono dziesiata Muze - od filmu, i jedenasta - od telewizji.



Zatem jak tu piszecie, ze "... na pierwszej sciezce ulokuj lektora, a na drugiej muze ...", to o ktora z nich chodzi?



Maciej Dobrski. ...

**********************



Maćku, żyjemy w czasach nowych technologii!!



Kiedyś miałeś tylko szare komórki, a teraz masz jeszcze jedną w kieszeni. Na dodatek jest ona namacalnym dodowem na to, że komórki istnieją - możesz przez nią porozmawiać, sprawdzić kursy walut, uzyskać informacje na temat swojego biorytmu - i na dodatek możesz sobie wybrać kolor swojej cudownej komórki - nie tylko szary!:)



Co to sprawy muz to nie zapomnijmy, że na ostatnim miejscu jest muza komercji - w niej się wszystko zawiera:)



Tak więc - zarzućmy muzy na ramiona przeszłości - przyjmijmy muzę - którą sami stworzyliśmy!!:)


Awatar użytkownika
jasiek
Posty: 121
Rejestracja: poniedziałek 08 kwie 2002, 00:00

Re: Kto jest za to odpowiedzialny?

Post autor: jasiek » środa 18 cze 2003, 09:18

Dawno temu , jeden z "rycerzy" walczących o czystość języka polskiego, chyba prof. Miodek zauważył, że zjawisko skracania wyrazów w mowie potocznej wkracza szybko w rzeczywistość językową kraju zazwyczaj przy wydatnym udziale młodych ludzi. Winne temu jest "przyśpieszenie cywilizacyjne", lenistwo językowe i zapewne chęć przyśpieszenia komunikacji miedzyludzkiej. Ma to również miejsce w innych językach, w kazdym razie w niemieckim, który dobrze znam, na pewno.

Zaczęło się juz dawno:

- każdy zna "psze Pani" zamiast proszę Pani

- "n`kuję" zamiast dziękuję

- "n`dobry albo "bry" zamiast dzień dobry

-"poszłem" zamiast poszedłem

dalej mozna wymieniac bez tłumaczenia

- z polaka

- z matmy

- z fizy

- z muzy

- z histy

- kompy

- softy

itd, itp.

Dzięki takim dialektycznym skrótom, człowiek młody, wkłada mniej wysiłku w proces mówienia i skraca (w swoim mniemaniu) czas komunikacji. Zazwyczaj podczas mówienia gdzie stosunek emocjonalny do omawianego tematu jest mniej więcej obojętny.



Jednak sprawy mają sie inaczej gdy emocje w gorących polskich sercach wzrastają.(Tu mogą nam dorównać co najwyzej Włosi;-))



Wtedy to zamiast krótkiego "spadaj", delektujemy się dłuższym i wymagającym wiekszego wkładu energii "wypie.dalaj",

częściej pada "zajebiscie" zamiast krótkiego super,

albo w dłuższych wypowiediziach:

zamiast: "Wczoraj wypiłem 6 piwek na imieninach szwagra"

mówimy "Ale mnie czapa nap...dala, wyj..ałem mnóstwo flaszek browaru, normalnie, k..wa, zaje..oza" itd



Tak wiec w zależnosci od naszego stanu emocjonalnego długośc i kwiecistość naszych wypowiedzi jest zmienna.

W dobie chatów i innych komunikatorów internetowych zjawisko skracania naszych komunikatów przybiera jeszcze bardziej na sile.

No bo trzeba te słowa wystukać! Komu by się chciało męczyć palce?

Szkoda czasu? Nie mówiąc już o polskich ogonkach ą ,ę, ż , ź, ś

Po co pisać Cześć czy Dzień Dobry, lepiej Cze lub Siema.

Zamiast Dziękuję - Dzięki lub z ang. Dzienks albo krócej THX.

Czasem znaczenia tych skrótów pokrywają sie z zupełnie innymi znaczeniami ale w dobie tworzenia muzyki na komputerach nikt już prawie nie pamieta co to jest muza i czy przypadkiem nie przestała być naszym natchnieniem

Można tak pisać i podać wiele przykładów ale nie mam zbyt dużo czasu więc:



Pozdro i Nara. Jasiek
Obecnie projektant systemów oświetleniowych LED

Awatar użytkownika
Hubba
Posty: 585
Rejestracja: wtorek 28 sty 2003, 00:00

Re: Kto jest za to odpowiedzialny?

Post autor: Hubba » środa 18 cze 2003, 09:37



Zatem jak tu piszecie, ze "... na pierwszej sciezce ulokuj lektora, a na drugiej muze ...", to o ktora z nich chodzi?



Maciej Dobrski. ...

**********************



Panie Macku,



zyjemy w takich czasach, ze nie powinno nic Pana dziwic. Ludzie tworza tysiace nowych slow dziennie. Jedne sie przyjmuja, drugie nie bardzo. Te co sie przyjmuja trafiaja, o zgrozo, do slownika jez. polskiego po pewnych czasie, "muza" tez trafi, mam nadzieje, jako tylko nazwa potoczna.

Pozostaje tylko zaakceptowac taki stan rzeczy.



Pozdrawiam



Hub




Awatar użytkownika
spiker
Posty: 1211
Rejestracja: czwartek 17 paź 2002, 00:00

Re: Kto jest za to odpowiedzialny?

Post autor: spiker » środa 18 cze 2003, 09:41

Jasiek

Piękny tekścik. Naprawdę. Rzeczywistość jest taka właśnie. Ale to tylko konstatacja. Ja już swoje powiedziałem na liście "mailingowej" a tu tylko zapytam: czy to dobrze, że tak jest? CZy do dobrze że będzie tak sie działo dalej w kierunku jeszcze wiekszego uproszczenia? Owszem skracamy czas komunikacji, ale czy to dobrze że skracamy? MOże przy okazji skracamy cos jeszcze?
przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...

DogHead
Posty: 625
Rejestracja: czwartek 05 cze 2003, 00:00

Re: Kto jest za to odpowiedzialny?

Post autor: DogHead » środa 18 cze 2003, 10:16

Nurtuje mnie pytanie kto - albo co - odpowiada za zastapienie slowa "muzyka" skrotem "muza"?



***



Jak zwykle wszystkiemu winni komunisci. Ktoz bowiem jak nie PRL-owskie Polskie Nagrania opatrywal swoje produkcje nalepkami z napisem "Muza" ?



==========



Kiedys´ mia?es´ tylko szare komórki, a teraz masz jeszcze jedna˛ w kieszeni.



***



W wielu przypadkach mam wrazenie iz jest to jedyna komorka ktorej posiadaniem niektorzy osobnicy moga sie poszczycic.



==========



Co to sprawy muz to nie zapomnijmy, z˙e na ostatnim miejscu jest muza komercji - w niej sie˛ wszystko zawiera



***



Na ostatnim? W obecnych, niewatpliwie ciekawych czasach - niewatpliwie na pierwszym. A dla wielu jest to muza jedyna.



==========



Owszem skracamy czas komunikacji, ale czy to dobrze z˙e skracamy? MOz˙e przy okazji skracamy cos jeszcze?



***



Uwazajmy co skracamy zebysmy potem tego nie zalowali.


ds
Posty: 9
Rejestracja: niedziela 28 kwie 2002, 00:00

Re: Kto jest za to odpowiedzialny?

Post autor: ds » środa 18 cze 2003, 11:02

Dzięki takim dialektycznym skrótom, człowiek młody, wkłada mniej wysiłku w proces mówienia i skraca (w swoim mniemaniu) czas komunikacji. Zazwyczaj podczas mówienia gdzie stosunek emocjonalny do omawianego tematu jest mniej więcej obojętny.

________________________________



Witam.

No dobra skróty rozumiem, ale dlaczego tak popularne stały się zdrobnienia. Kiedys stając w warzywniaku pani przede mna mówiła:

"Proszę 4 pomidorki, dwa ogóreczki, kilogram ziemniaczków itd." bardzo mnie śmieszyło a z czasem zaczeło irytowac. No dobra to jakaś tam pani po 40-tce, ale naprawde źle mi się robi jak słyszę od młodych ludzi : stronka, pececik, komputerek, browarek, autko...i dużo dużo więcej. Niedługo zdania będą brzmiały np. tak: Idę do swojej dziewczyneczki, wyciągnę ją na dworek, może pójdziemy na lodziki,potem do parczku albo pojedziemy samochodzikiem nad rzeczkę itd.

Wiem,że to język "na luzie" , ale do tyłka z takim luzem. Oczywiście nie uważam,że nie powinno być zdrobnień ale bez przesady (to jest podobnie jak z wulgarnością trzeba wiedzieć kiedy jej użyć).



Pozdrowionka :) he



P.S.

Temat ten poruszał też prof. Miodek. I miał 100% racji.

DogHead
Posty: 625
Rejestracja: czwartek 05 cze 2003, 00:00

Re: Kto jest za to odpowiedzialny?

Post autor: DogHead » środa 18 cze 2003, 11:17

Miodek, mowisz? Nazwisko adekwatne do tematu....




Awatar użytkownika
muscato
Posty: 91
Rejestracja: sobota 08 cze 2002, 00:00

Re: Kto jest za to odpowiedzialny?

Post autor: muscato » środa 18 cze 2003, 11:32



No dobra skróty rozumiem, ale dlaczego tak popularne stały się zdrobnienia. Kiedys stając w warzywniaku pani przede mna mówiła:

"Proszę 4 pomidorki, dwa ogóreczki, kilogram ziemniaczków itd." bardzo mnie śmieszyło a z czasem zaczeło irytowac. No dobra to jakaś tam pani po 40-tce, ale naprawde źle mi się robi jak słyszę od młodych ludzi : stronka, pececik, komputerek, browarek, autko...i dużo dużo więcej. Niedługo zdania będą brzmiały np. tak: Idę do swojej dziewczyneczki, wyciągnę ją na dworek, może pójdziemy na lodziki,potem do parczku albo pojedziemy samochodzikiem nad rzeczkę itd.

Wiem,że to język "na luzie" , ale do tyłka z takim luzem. Oczywiście nie uważam,że nie powinno być zdrobnień ale bez przesady (to jest podobnie jak z wulgarnością trzeba wiedzieć kiedy jej użyć).



**************************

hej

prawie sie zgadzam,ale...

muzyczka, ma się nieporównywalnie banalniej niż muza - lepiej poiwedzieć:

"Stary!!! Ale zajebistą muze wczoraj wygenerowałem ze swoich maszyn, aż monitory prawie pospadały. Prawie jak teraz."

niż:

"Wiesz, spędziłem kilka chwil w swoim pokoiku i przepiękną muyczkę udało mi się stworzyć. Nałóż słuchawki, czyż nie jest cudna?"

he he he



lepsze jednak są pomidorki, niż małe pomidory czy mniejsze pomidory. Skoro mamy w naszym języku tzw. zdrobnienia to lepiej o nich nie zapominać, bo nudno będzie jak cholera



kiedy muza to muza a kiedy muzyczka to muzyczka



więcej spokoju na codzień życzę i otwartości na inność:)



pozdrawiam
residance - warsaw
destination - space

Awatar użytkownika
spiker
Posty: 1211
Rejestracja: czwartek 17 paź 2002, 00:00

Re: Kto jest za to odpowiedzialny?

Post autor: spiker » środa 18 cze 2003, 11:39

to zjawsko (samochodziki, lodziki...itp) nazwano już w latach 20-tych UPUPIENIEM
przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...

ODPOWIEDZ