niedouczeni amatorzy muzyki

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Awatar użytkownika
mr.X
Posty: 390
Rejestracja: wtorek 11 kwie 2006, 00:00

niedouczeni amatorzy muzyki

Post autor: mr.X » środa 18 mar 2009, 11:05

Czytając czasem to forum , zastanawiam się skąd sie bierze tak niski poziom wiedzy o ortografii u dzisiejszych amatorów muzyki i jak się to ma do ich twórczości muzycznej.Nie chodzi mi oczywiście o stawianie ą ę ale oczywiste błędy pokazujące niedouczenie.Słysząc niektóre kawałki mam pewność że jest zależność.

Awatar użytkownika
acoto
Posty: 409
Rejestracja: środa 22 gru 2004, 00:00

Re: niedouczeni amatorzy muzyki

Post autor: acoto » środa 18 mar 2009, 11:10

"...śpiewać każdy może , jedni lepiej ,drudzy gorzej..." upss..sorki .." dródzy gożei...

Awatar użytkownika
smiechu
Posty: 599
Rejestracja: środa 30 kwie 2008, 00:00

Re: niedouczeni amatorzy muzyki

Post autor: smiechu » środa 18 mar 2009, 11:16

..."...śpiewać każdy może , jedni lepiej ,drudzy gorzej..." upss..sorki .." dródzy gożei... ...
**********************
Brawo :) ale slowa w tej piosence tak nie lecialy...

Awatar użytkownika
Karsen
Posty: 100
Rejestracja: wtorek 21 lut 2006, 00:00

Re: niedouczeni amatorzy muzyki

Post autor: Karsen » środa 18 mar 2009, 11:23

Ludzie nie zdają sobie sprawy, że swoją nieznajomością podstaw ortografii wystawiają się na pośmiewisko! A w TV jest seria krótkich filmików o tym, jak niepoprawna polszczyzna przeszkadza w życiu.

Kalamb
Posty: 355
Rejestracja: wtorek 15 lip 2003, 00:00

Re: niedouczeni amatorzy muzyki

Post autor: Kalamb » środa 18 mar 2009, 11:23

..."...śpiewać każdy może , jedni lepiej ,drudzy gorzej..." upss..sorki .." dródzy gożei... ...
**********************
Owszem i chwalebne nawet jest dopóki ma status indywidualnej zabawy, spędzania swojego wolnego czasu, przyjemności swojej i przyjaciół. Natomiast jeśli ewidentnie delikwenci roszczą sobie "alibi" do sławy, pieniędzy, bycia zawodowcem, "pełnienia niejako roli publicznej" to niestety powinni się nad tym zastanowić czy aby to jest na pewno dla nich miejsce.

Awatar użytkownika
smiechu
Posty: 599
Rejestracja: środa 30 kwie 2008, 00:00

Re: niedouczeni amatorzy muzyki

Post autor: smiechu » środa 18 mar 2009, 11:33

Swoją droga sam nie jestem mistrzem ortografii... i uważam ze ortograficzne pisanie nie jest w żaden sposób wyznacznikiem inteligencji... czasem po prostu zdarza się walnąć byka kiedy chce sie szybko przelać swoje myśli, lub gdy po prostu jest późno... no ale i zdarzają się delikwenci którzy notorycznie popełniają te same błędy... i tutaj jak najbardziej trzeba ganić :)

Do tego np. Mozilla Firefox zaznacza na czerwono błędy ortograficzne, tak jak w wordzie... wiec zerkniecie na tekst przed wysłaniem i poprawienie błędów to chyba nie taki wielki problem??

Awatar użytkownika
psysutra
Posty: 596
Rejestracja: czwartek 01 sty 2009, 00:00

Re: niedouczeni amatorzy muzyki

Post autor: psysutra » środa 18 mar 2009, 12:05

Mr.X mnie bardziej wnerwia brak podstawowej wiedzy o muzyce tj. interwały, akordy. Jak zapytałem kolegę czy robi to w tonacji minorowej czy durowej to on-
...
Stay Psychedelic People!

Kalamb
Posty: 355
Rejestracja: wtorek 15 lip 2003, 00:00

Re: niedouczeni amatorzy muzyki

Post autor: Kalamb » środa 18 mar 2009, 12:11

...Mr.X mnie bardziej wnerwia brak podstawowej wiedzy o muzyce tj. interwały, akordy. Jak zapytałem kolegę czy robi to w tonacji minorowej czy durowej to on-
......
**********************
Jak się uczysz to jesteś frajer Od tego są komputery, żeby nie trzeba było się uczyć

Awatar użytkownika
acoto
Posty: 409
Rejestracja: środa 22 gru 2004, 00:00

Re: niedouczeni amatorzy muzyki

Post autor: acoto » środa 18 mar 2009, 12:28

......"...śpiewać każdy może , jedni lepiej ,drudzy gorzej..." upss..sorki .." dródzy gożei... ...
**********************
Brawo :) ale slowa w tej piosence tak nie lecialy... ...
**********************
aaa..bo to jest tfurcza nad interpretacja. .

a tak w ogóle.. czy muzyka to jedyna dziedzina w której udzielają się dyletanci ?? Mało to w koło matołów którzy nic nie potrafią ale za to mają ambicje i co gorsza próbują je realizować?

Przestało mnie to już dawno dziwić.

Awatar użytkownika
Masters
Posty: 230
Rejestracja: piątek 14 lis 2008, 00:00

Re: niedouczeni amatorzy muzyki

Post autor: Masters » środa 18 mar 2009, 12:45

Wystarczy posłuchać niektore "GWIAZDY" polskiej muzyki, nie trzeba czytać wystarczy posłuchać.
Ich wypowiedzi, składnia, logika i co najdziwniejsze ubytki logopedyczne są żenujące. A jednak słuchają ich tysiące, miliony... zachwycając się nimi.

ODPOWIEDZ