Temat z czołówki "Sondy"

[Goddard]

Zapewne większość z Was dobrze pamięta "Sondę". W czołówce leciał genialny numer i nikt nie ma pojęcia co to. Wielka szkoda. Tak to brzmi

Niby to jakiś kolaż. Niby wchodzące w skład utwory podano. Ale co z tego, skoro żaden z nich "za w ząb" nie przypomina tej muzyki. Jedźmy dalej. Podobno ktoś widział we francuskiej telewizji jakiegoś awangardowego kompozytora grającego główny motyw...

No nic. Dzięki za wszelkie sugestie. Ale tak coś czuję (przez majty), że jedyna osoba, która może pomóc to autorka kolażu - Teresa Bancer.

[preceli]

...No nic. Dzięki za wszelkie sugestie. Ale tak coś czuję (przez majty), że jedyna osoba, która może pomóc to autorka kolażu - Teresa Bancer....

http://www.tk.pl/sonda/czolowki/czolowki.htm
[addsig]

[Goddard]

http://www.tk.pl/sonda/czolowki/czolowki.htm
**********************
Dzięki za chęci :) To jest właśnie spis utworów, o których mówiłem. Quincy'ego Jonesa i Stockhausena znaleźć można na YT. To nie to. Ergo Band & Łobaszewską słyszałem niedawno na składance Polish Funk. Też zły trop. Z kolei kompozycja "Milczenie" Teresy Bancer prawopodobnie nigdy nie została wydana... Minimalne nadzieje wiążę z utworem Lueninga i Ussachevsky'ego "Król Lear". Minimalne, bo to muzyka orkiestrowa, a czołówka to brzmienia kojarzące się bardziej z fusion i progrockiem z lat 70. Słyszał ktoś w ogóle tego "Króla Leara"? Mógłby udostępnić fragment? Albo chociaż powiedzieć, czy przypomina "Sondę"?

Normalnie detektywistyczna robota :)

[DJOZD]

Ależ fajny klimat. te lata 80'te i ówczesna nauka. Czasy czarnobyla, kiedy niewielu zdawało sobie sprawe z zagrożenia, Podbijanie kosmosu z pomocą komputerków o mocy obliczeniowej dzisiejszych telefonów komórkowych, technika cyfrowa - to brzmialo dumnie i tajemniczo

[ast]

...Ależ fajny klimat. te lata 80'te i ówczesna nauka. Czasy czarnobyla, kiedy niewielu zdawało sobie sprawe z zagrożenia, Podbijanie kosmosu z pomocą komputerków o mocy obliczeniowej dzisiejszych telefonów komórkowych, technika cyfrowa - to brzmialo dumnie i tajemniczo
...
**********************
Tak... gdzieś widziałem taki tekst -

"Komputer z zegarem 2MHz wystarczył, aby wysłać człowieka w kosmos. Dziś potrzeba 2Ghz aby korzystać z systemu operacyjnego - coś poszło nie tak..."

[mr.X]

taaa.nie chce sie pisać w wierszu poleceń tylko klika się w półprzeżroczyste obrazki.
co do tematu wspomnienia powróciły...

[mr.X]

dodac nalezy że kiedyś komputery obslugiwali informatycy , dzisiaj byle pińdzia może.

[Soundscape]

...dodac nalezy że kiedyś komputery obslugiwali informatycy , dzisiaj byle pińdzia może....
**********************

Oj nie zawsze. Widziałem już przedziwne przypadki (no i też słyszałem o przedziwnych przypadkach). O takich, że już nie ma co opaść

Ale też pamiętam te czasy...pierwszy komputer, następny i następny. I pamiętam również jak tworzyłem i realizowałem swoje pomysły na PI 100 Mhz...(I to wcale nie tak dawno.) Okazuje się, że jednak się da

Przepraszam za off.

Pozdrawiam!

[wishmaster9]

Moze to tylko silna sugestia, tak dobrze znam ta czołowke, ale ja tam nie slysze zadnego sladu jakoby collage'u pani Bancer. Kompletnie spojny technicznie i artystycznie kawalek. Odpowiedz na pytanie "co to?" Gdybym pod pistoletem mial obstawiac wieksza sume pieniedzy, to obstawilbym na srodowisko krecace sie na okolo pana Michela Legranda (francuskie porno 70's/ seriale dla dzieci typu "bylo sobie zycie") W kazdym razie ktoś zafascynowany Tangerine Dream, ale ewidentnie z francuskim genoypem (ujmujac niefachowo) :)

[wishmaster9]

A doprecyzowujac... zwroccie uwage - ten "janosikowy" bas, on przez caly czas napedza ta kompozycje. Bardzo watpie, zeby pani Bancer na sprzecie tv 70's mogla spreparowac collage, ktore nawet dzisiaj bylyby nie lada wyzwaniem.
ERGO: to jest fragment kompletnego, nieznanego utworu.