Peja w ZG - wideorelacja z koncertu (burdy)

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Awatar użytkownika
Master
Posty: 1390
Rejestracja: poniedziałek 27 paź 2003, 00:00

Re: Peja w ZG - wideorelacja z koncertu (burdy)

Post autor: Master » piątek 18 wrz 2009, 19:34

Peja Tylko zyska na tym całym zajsciu , zrobili mu taaaaaka promocje

-----------------------------------------------------------------------------------------------

albo jeszcze większą ...

Osobiście nie jestem fanem twórczości PEJI , i to nie chodzi o stylistykę ( RAP) lecz raczej wykonanie , wole bardziej profesjonalnie ( rapujących Ziomali ) , Jednak rozumiem co czuje Artysta gdy widzi palec-fakalec wyciągnięty w jego stronę ... szlak trafia na miejscu i wcale się nie dziwie ze doszło do tego co doszło . Chociaż stało się źle... jak się stało ...

Ale darmową promocje kolo miał na MAXIORA !:) to trzeba przyznać ... od razu wskoczył na listę CELE-BRYTÓW :) hihihih

tomkat_75
Posty: 170
Rejestracja: piątek 20 mar 2009, 00:00

Re: Peja w ZG - wideorelacja z koncertu (burdy)

Post autor: tomkat_75 » piątek 18 wrz 2009, 19:39

...Peja Tylko zyska na tym całym zajsciu , zrobili mu taaaaaka promocje

-----------------------------------------------------------------------------------------------

albo jeszcze większą ...

Osobiście nie jestem fanem twórczości PEJI , i to nie chodzi o stylistykę ( RAP) lecz raczej wykonanie , wole bardziej profesjonalnie ( rapujących Ziomali ) , Jednak rozumiem co czuje Artysta gdy widzi palec-fakalec wyciągnięty w jego stronę ... szlak trafia na miejscu i wcale się nie dziwie ze doszło do tego co doszło . Chociaż stało się źle... jak się stało ...

Ale darmową promocje kolo miał na MAXIORA !:) to trzeba przyznać ... od razu wskoczył na listę CELE-BRYTÓW :) hihihih ...
 


E coś ty. Właśnie pytałem małżonkę. Nic nie wie na ten temat:) Mogę popytać znajomych ale chyba też nic do nich nie dotarło bo na gadulcu cisza w temacie...


MrExplosion
Posty: 471
Rejestracja: piątek 15 wrz 2006, 00:00

Re: Peja w ZG - wideorelacja z koncertu (burdy)

Post autor: MrExplosion » piątek 18 wrz 2009, 20:14

...
Nigdy w swoim życiu nie słyszałem tak agresywnego, chamskiego i nienawistnego steku wyzwisk jaki padł tam, nagłośniony kilowatami mocy.
 



Hmm, to bardzo ciekawe co piszesz. Jesteś pierwszą osobą którą "spotykam", a która nigdy nie słyszała taaakich słów :)

Chciałem jeszcze dodać, że Peja to beztalencie, jego flow jest na poziomie Pana Japy

Jeśli nie wierzycie że w polskim hiphopie są dobrzy tekściarze to posłuchajcie Smarkiego. Jest na YouTube. Jeśli nie wierzycie że są dobrzy muzycy to posłuchajcie podkładów z ostatniego wydawnictwa Ortega Cartel

Awatar użytkownika
panduberman
Posty: 64
Rejestracja: wtorek 25 gru 2007, 00:00

Re: Peja w ZG - wideorelacja z koncertu (burdy)

Post autor: panduberman » piątek 18 wrz 2009, 20:55

......
Nigdy w swoim życiu nie słyszałem tak agresywnego, chamskiego i nienawistnego steku wyzwisk jaki padł tam, nagłośniony kilowatami mocy.
 



Hmm, to bardzo ciekawe co piszesz. Jesteś pierwszą osobą którą "spotykam", a która nigdy nie słyszała taaakich słów :)

Chciałem jeszcze dodać, że Peja to beztalencie, jego flow jest na poziomie Pana Japy

Jeśli nie wierzycie że w polskim hiphopie są dobrzy tekściarze to posłuchajcie Smarkiego. Jest na YouTube. Jeśli nie wierzycie że są dobrzy muzycy to posłuchajcie podkładów z ostatniego wydawnictwa Ortega Cartel...
 


 


rzeczywiście fajne to Ortega Cartel ale (i tu pytanie do osób w tamcie) kiedy się nasi "łaperzy" się nauczą wymawiać "r", "s", "f","rz", "cz" itp. nim chwycą za mikrofon? (wiem , że to nie ich wina ale na Boga ! tego się nie da słuchać...)


SH-101, Polysix, Juno-106, Bohm, Yamaha CS-5, Nord Electro, Korg M3, Rhodes MK2, Korg R3, komputer, monitory, preampy, szafka, fotel, kubek, popielniczka ;-)

Awatar użytkownika
mr.X
Posty: 390
Rejestracja: wtorek 11 kwie 2006, 00:00

Re: Peja w ZG - wideorelacja z koncertu (burdy)

Post autor: mr.X » piątek 18 wrz 2009, 20:56

...
Nigdy w swoim życiu nie słyszałem tak agresywnego, chamskiego i nienawistnego steku wyzwisk jaki padł tam, nagłośniony kilowatami mocy.
 



KYMY
Posty: 264
Rejestracja: poniedziałek 23 sty 2006, 00:00

Re: Peja w ZG - wideorelacja z koncertu (burdy)

Post autor: KYMY » piątek 18 wrz 2009, 21:02

......
Nigdy w swoim życiu nie słyszałem tak agresywnego, chamskiego i nienawistnego steku wyzwisk jaki padł tam, nagłośniony kilowatami mocy.




Hmm, to bardzo ciekawe co piszesz. Jesteś pierwszą osobą którą "spotykam", a która nigdy nie słyszała taaakich słów :)

Chciałem jeszcze dodać, że Peja to beztalencie, jego flow jest na poziomie Pana Japy

Jeśli nie wierzycie że w polskim hiphopie są dobrzy tekściarze to posłuchajcie Smarkiego. Jest na YouTube. Jeśli nie wierzycie że są dobrzy muzycy to posłuchajcie podkładów z ostatniego wydawnictwa Ortega Cartel...


 


Otóż "taakie słowa"  nie raz słyszałem - natomiast mimo moich 38 lat i niejednej bytności wśród różnego, czasem i nienajwyższego lotu ludzi -  nie słyszałem  tyle  emocjonalnej , wręcz diabelskiej agresji tak jak w tych jego rykach do mikrofonu. Dodam również, że od urodzenia mieszkam 100 m od knajpy, a więc mam doświadczenie. A przy tym pamiętaj, że  to nie była  kumpelska i zamknięta hiphopowa libacja - tylko otwarty koncert za publiczne pieniądze. Ten gość ma za przeproszeniem "nasrane" w głowie i trzeba go trzymać z daleka od wszelkich zgromadzeń - to ewidentnie wynika z zapisu filmowego. Gdyby był normalny - miałby gdzieś jakiegoś chłopaczka z palcem wyciągniętym do góry - nie raz widzowie dają wyraz swej dezaprobaty przed sceną - w tym biznesie trzeba sie na to uodpornić.


Mam nadzieję, trzymając facia za słowo, że "na mój koszt" znaczy również "odsiedzę wyrok bez zawiasów" i pogodzę się z tym, że od tej pory będę żył tylko ze "sprzedaży płyt".


Co do drugiej części Twego wpisu: nie wątpię, ale w tym przypadku pozostanę ignorantem i nie sprawdzę - chyba że zrezygnujesz z etykietki "polski hiphop", bo ten niby "polski hiphop" wystarczająco mnie już umęczył, zresztą tak samo jak i "murzyński".


A tak przy okazji: wie ktoś czy były na tę imprę jakieś bilety i po ile, czy wszystko było za darmo?


 


Awatar użytkownika
JankoMuzykant
Posty: 497
Rejestracja: czwartek 14 mar 2002, 00:00
Kontakt:

Re: Peja w ZG - wideorelacja z koncertu (burdy)

Post autor: JankoMuzykant » piątek 18 wrz 2009, 21:50

Proszę Cię, nie ośmieszaj się... Bo z samego założenia twoje teorię się wykluczają. Co rozumiesz pod pojęciem, pradziwość tekstów? Chodzi Ci oto żeby przepisywać wyborczą i jak to mówisz mono-deklamować tak złożone teksty do bitu?!? Hip Hop drogi Panie z założenia nie jest wybitnie wykalkulowaną/ambitną muzyką już z założenia gdyż ten prawdziwy powinien opierać się na improwizacji, tak jak jazz wspomniany przez Ciebie z którego Hip Hop się wywodzi, również polski. Twoje posty nie pozostawiają mi złudzeń, że bazujesz na stereotypach, i przez pryzmat jednego incydentu próbujesz potwierdzić swoje pisząc delikatnie nietrafne teorie. Hip Hop jest jak byś nie wiedział, wielogatunkowy, ale Ty wolisz skupiać się na najgorszej bandycko - dresiarskiej odsłonie tej muzyki. No a country jak już nie omieszkałeś wspomnieć to muzyka prosta... Ale czy prostacka??? Zastanów się co piszesz...

No i powtórka tego, co było już wiele razy - fan hh kontra reszta świata. Jak zwykle te same argumenty, założenia w locie zamieniane w fakty oblekane w emocje, ta sama dyskusja o niczym i te same nieistniejące przykłady...
Nie chce mi się dyskutować, bo już to przerabiałem i nic z tego nie wynika. Niech nauką dla Ciebie będzie podliczenie w wątku głosów pro i kontra.

A na marginesie, przykładowe country w znakomitej większości to prostacka muzyka na trzy akordy, gdzie milion utworów niewiele się od siebie różni tak muzycznie jak i tekstowo. Tylko tego mimo wszystko można czasem posłuchać będąc pewnym, że żaden bandyta na scenie nie będzie robił czegoś takiego jak niektórzy przedstawiciele hh.
[addsig]
Pozdrawia Adam (przypadkiadama.com)

Janusz_M
Posty: 340
Rejestracja: czwartek 08 sty 2009, 00:00

Re: Peja w ZG - wideorelacja z koncertu (burdy)

Post autor: Janusz_M » piątek 18 wrz 2009, 22:53

Doświadczony scenicznie (z braku lepszego słowa) artysta, mający na koncie nagrody muzyczne, który znalazł się na liście najbogatszych młodych ludzi (mimo robotniczych korzeni) w Polsce, został wytrącony z równowagi przez przeszło dwa razy młodszego od siebie chłopca bo ten w tłumie pokazał mu brzydki gest i źle się o nim wyrażał. Widać rap nie wyciągnął go z biedy, a jedynie dał mu pieniądze. Tyle o Peji.


Nigdy nie było gatunków. Byli tylko ludzie. Osobowości któe robiły coś co przyciągało.


I dlatego nie ma co oceniać hip hopu po jego „najgłośniejszych” przedstawicielach. Tutaj ewidentnie publika była godna swojego idola.


Awatar użytkownika
mastyk
Posty: 72
Rejestracja: piątek 05 gru 2003, 00:00

Re: Peja w ZG - wideorelacja z koncertu (burdy)

Post autor: mastyk » piątek 18 wrz 2009, 23:59

 

co do koleżki to oklep mu się należał

peja niestety się nie popisał - powinien zejść i sam go zlać albo zaprosić na scenę i wysadzić mu ze łba

nie popisał sie tez ten kto to (filmik) zamiescił w necie - powinien myslec na przyszłość a tak zachował się jak debil.

 


idź człowieku do dobrego psychologa....


m.


Zbynia
Posty: 7665
Rejestracja: sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Peja w ZG - wideorelacja z koncertu (burdy)

Post autor: Zbynia » sobota 19 wrz 2009, 00:24

 Panowie zanim zaczniecie wspominac o honorze to przeczytajcie dokładnie post bo widac że czytaliście po łebkach i piszecie bzdury...NIGDZIE NIE MA SŁOWA ŻE PEJA ZACHOWAŁ SIĘ HONOROWO


ba zachował się najgłupiej jak tylko mógł....


no ale to nie mój problem ze ktos nie patrzy co czyta


 


co do hh - ortega cartel to KANADA nie polska


a co do smarkiego to bez rewelacji - zresztą nie ma co szukać...o.s.t.r. zamiata i pod względem muzycznym i przedewszystkim tekstowym - krótko zwięźle i na temat bez lania wody i pieprzenia na jedno kopyto


zresztą każdy słucha tego co lubi i masa słucha tez peji - że wam nie podchodzi?cóż nie powód by się gotować....ciekawe jakich geniuszy niektórzy z was słuchaja bo tez mozna znależć niezłe kwasy w tym wszystkim (peji nie słucham żeby nie było...generalnie wogóle polskiego hh)


 


mastyk - masz problem to lecz się dalej - ja nie popieram pewnych rzeczy o czym napisałem - nie pasuje twoja sprawa - nikt pod twoje widzimisię grał nie będzie a tym bardziej słuchał kretyńskich rad o leczeniu sie BO MOJE ZDROWIE TO GÓWNO POWINNO CIĘ OBCHODZIĆ...tyle (chamsko ale tak byc miało)


Zablokowany