Cytat kolegi Zbyni:
Kupie płyte prosto od artysty - i będę szczęśliwy że zarobił 15 zeta - ale nie kupię jej w żadnym sklepie gdzie artysta zarobi góra 2 zeta a resztę przytulą gamonie po drodze - zrozumcie to na początek jak chcecie dywagowac nad rozwiązaniami....
I dlaczego nie sprzedacie swoich płyt po 1 PLN w necie za smsa?co za mało?nikt wam więcej nie da skoro ma za friko.Wtedy byście się przekonali jakie kokosy można zarobić - tylko zamiast pieprzyc bez sensu trzeba zmienić kompletnie podejście a nie zamykac ludzi za byle gówno.To rynek kieruje biznesem a nie wielcy za biurkami - przetrwaja tylko ci co potrafia się dostosowac.
:::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::
Przyznam ze pojawilo sie tu kilka ciekawych pomyslow. Przesledzmy po kolei:
1. Sprzedawanie plyt po zlotowce
Jestem jak najbardziej za. Z tym ze wedlug zdrowej logiki nikt nie kupi plyty nawet za zlotowke skoro na stoisku obok rozdaja te same plyty za darmo. Jak ktos potrzebuje 300 plyt to musialby wydac 300 zlotych.. A 300 zlotych jak wiemy, kolego Zbynia, piechota nie chodzi.
Po drugie chcac sprzedawac plyty po zlotowce to trzeba je tanio produkowac- tak wiec od razu proponuje kolegom realizatorom obnizyc stawki do 5PLN za godzine. Dlaczego muzycy maja sami pracowac za pol darmo, powinniscie sie dolozyc skoro uwazacie ze muzyka powinna byc tania. To przez was muzyka jest droga.
2. Muzyka powinna byc za darmo, muzycy niech zarabiaja na koszulkach
Do genialnych pomyslow Zbyni doloze jeszcze jeden, na ktory niedawno natknalem sie na forum piratow (gdziezby indziej, tylko tam sa tacy genialni ludzie). Otoz pomysl polega na tym ze muzyka w ogole powinna byc za darmo, a muzycy powinni zyc z datkow (cytat), sprzedazy koszulek i gadzetow oraz wspolpracy z innymi muzykami.
Musze przyznac ze pomysl jest calkiem interesujacy.. Problem tylko w tym ze z datkow moze nie starczyc na produkcje plyt, wiec niestety nie bedzie nas stac na takie luksusy jak stawka realizatorska 5PLN. Proponuje wiec obnizyc ja do 1PLN za godzine.
Co ciekawe- muzyka od dawne jest juz za darmo. I to calkiem legalnie:
http://www.soundclick.com/
Niestety nikt nie sciaga muzyki robionej domowym sposobem, i rozdawanej za darmo. Piratow interesuja bowiem wysokodolarowe produkcje z dobrych studiow nagraniowych, wysoko oplacanych producentow, menedzerow (jak na ironie..)
Pozwole sobie wiec zapytac.. Skoro muzyka bedzie za darmo (a muzycy beda zyli z koszulek i koncertow), to kto oplaci dobrego menedzera, studio, mastering i produkcje? Bez dobrego studia i menedzera muzyka wyglada tak:
http://www.soundclick.com/
ale to g..... jak widze wam nie smakuje. Do czyjej kieszeni mamy wiec siegnac po pieniadze? Czy ma tu ktos jakis pomysl?
A moze kolega MB chcialby zasponsorowac kilka produkcji po 1PLN za godzine?