Presonus Studio One

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Awatar użytkownika
lunarbeats
Posty: 65
Rejestracja: poniedziałek 09 sie 2010, 00:00

Re: Presonus Studio One

Post autor: lunarbeats » poniedziałek 06 wrz 2010, 09:51

Widzę że zachwalacie panowie ten soft. Jego stabilność itp. Ja pracuję na Abletonie, ale niestety jego stabilność bywa różna jak używam zewnętrznych pluginów (ponoć na instrumentach własnych jest stabilny, ale tego nie wiem bo nie mam). Ostatnimi czasy właśnie zastanawiam się nad zmianą softu do produkcji (do grania na żywo oczywiście ableton zostaje :) ) I teraz moje pytanie jest takie. Jak w porównaniu wypada Studio One Artist z Logic Express? Może ktoś pracował na jednym i drugim i będzie w stanie mi odpowiedzieć. Zależy mi na tej prostszej wersji gdyż mam już baterię instrumentów i efektów AU i wbudowane w program jakoś mnie nie "rajcują" :)
Może ktoś kiedyś o mnie napisze :)

Awatar użytkownika
spiker
Posty: 1211
Rejestracja: czwartek 17 paź 2002, 00:00

Re: Presonus Studio One

Post autor: spiker » poniedziałek 06 wrz 2010, 13:05

Wez Reaper dla MAC OS i po sprawie - nie ma na rynku nic tańszego a równie dobrego.
przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty: 3148
Rejestracja: środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Presonus Studio One

Post autor: JoachimK » poniedziałek 06 wrz 2010, 13:14

...Ta dyskusja idzie w dziwnym kierunku. Co z tego, że w Studio One angażuje się ktoś od Steinberga? Wynika z dyskusji że raczej Cubase, gdzieś tam kuleje i szukamy właśnie czegoś lepszego, więc jeśli w Studio One maczali palce Ci sami ludzie co maczali palce w Cubase to co to za rekomendacja?


Rekomendacja taka, że produkt jest od początku pisany, a więc kod jest nowy (jak w Reaper), a nie ciągła adaptacja starego kodu (jak w Cubase). Dzięki temu jest mały, bardziej przewidywalny, natywny dla x64. Zreszta nacisk jest przede wszystkim na wersje 64bit.



W dalszym zaś ciągu brak odpowiedzi na pytanie: co takiego dyskwalifikuje Presonusa w przynależności do softu profesjonalnego?


Protoolsem nie jest, niemniej jest bardzo prosty, szybki w użyciu. MIDI jeszcze kuleje, ale zważając na to, że od wersji 1.50 do wersji 1.52 doszło 70 nowych funkcji, należy się spodziewać, że soft będzie się rozwijać (jeśli tylko będzie zainteresowanie).


 


Jak dla mnie Protools to amatorka ... 


Dla mnie wręcz przeciwnie. 

Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

FIRE
Posty: 152
Rejestracja: niedziela 06 wrz 2009, 00:00

Re: Presonus Studio One

Post autor: FIRE » poniedziałek 06 wrz 2010, 13:42

...Ta dyskusja idzie w dziwnym kierunku.


...


Mimo tego, to też jest plusem na rzecz Studio One, bo jednak ktoś zrobił (i nadal robi) kawał dobrej roboty i zainteresowanie jest - i z tego co widać dosyć spore.


Pro Tools amatorka... heh, no spoko, każdy ma prawo do własnego zdania.


Awatar użytkownika
spiker
Posty: 1211
Rejestracja: czwartek 17 paź 2002, 00:00

Re: Presonus Studio One

Post autor: spiker » poniedziałek 06 wrz 2010, 14:48

Teza o Protools to prowokacja. Jeśli tego "nie widać" to właśnie wyjaśniam. Twierdzę tak bo nikt nie sprecyzował kiedy wolno nazwać DAW profesjonalnym a kiedy nie. Na jakich przesłankach opierają wybór DAW kolejni realizatorzy? Wyłącznie na bezwładzie cudzej opinii? Co to znaczy: "MIDI w nim kuleje?" Dla czytającego takie zdanie oznacza mniej więcej "nie ma w Studio One MIDI". O ile się orientuję PT w tej dziedzinie też do niedawna nie był mistrzem świata, a mimo to nikt nie nazywał go półprofesjonalnym. Skąd pewność, że w SO kod jest nowy? A może rdzeń jest w dalszym ciągu kiełbasiany tylko okrojony do "nierozpoznawalnego" minimum.
Moim zdaniem zestaw jasnych kryteriów rozkładających cechy softu na półki z etykietami "pro" "semi-pro" "home" jest konieczny. Ciekawe jakbyśmy oceniali PT gdyby dziś była taka sytuacja: od lat na rynku obecne Sonary, Cubasy, Reapery....a w roli "króla" powiedzmy ...Samplitude.....tylko dlatego, że był pierwszy i że używa go milion studiów na świecie i .....no nie wiem ...B.Katz, albo inny studio guru. Nagle na rynku pojawia się nowy soft o nazwie PRO TOOLs.....ach...no jasne...doznałem olśnienia - toż on jedyny ma w nazwie PRO!!!!!! i to jeszcze TOOOOLS...oczywiste, że też ja wcześniej tego nie widziałem. Przecież jak mogę użyć profesjonalnych narzędzi do wbijania gwoździ (czyli młotka) to nie użyję "kubicznego nagrywatora", albo "próbkowej amplitudy", ani "podwodnego radaru" czy też "kosiarza".....jak wtedy byśmy postrzegali nowicjusza Protoolsa...śmiem twierdzić, że kręcenia nosem nie byłoby końca. Spróbujcie sobie wyobrazić ile dzisiejszych wad tego softu (a nie ma softu bez wad), a na które dziś przymyka się oczy, bo to KRÓL, byłoby nie do zaakceptowania gdyby PT występowałw w roli wchodzącego na rynek nowicjusza?
przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...

FIRE
Posty: 152
Rejestracja: niedziela 06 wrz 2009, 00:00

Re: Presonus Studio One

Post autor: FIRE » poniedziałek 06 wrz 2010, 16:47

Nie no spoko brachu, nie odebrałem tego jako "prowokacji" - piąteczkaWink. Masz racje z tym co mówisz i w pełni sie z Toba zgadzam. Tak naprawdę, to nie ma czegoś takiego jak najlepszy DAW, bo co dla jednego jest superowe, dla innego będzie kiepskie i tyle. To wszystko zależy od upodobań użytkownika i jego oczekiwań od softu. Sonarowcy będą zachwalać Sonara, Cubejsowcy Cubase, a Protulsowcy Pro Toolsa. Studio One tez zdobywa sobie uznanie u wielu użytkowników (w tym moje, choć z dawien dawna, pracuję na Sonarze) i o tym właśnie pisałem wcześniej, że jest grono ludzi co pracowali na Cubase a teraz pracują na Studio One i nie myślą wracać do Cubase. O czymś to musi świadczyć, tyle że w tym przypadku mówimy o nowym DAW, gdzie na przykładzie Cubase młody człowiek, który chce kupić sobie jakiś DAW, sporo z tego wyniesie i przetestuje oba programy - co wybierze, to jego indywidualna sprawa. Moim zdaniem, Studio One będzie potężną maszyną za jakiś czas, ale na to trzeba czasu. Nawet na forum Presonsa, użytkownicy Studio One piszą i wskazują dosłownie palcem, co by chcieli w nowych aktualizacjach i nie pozostaje to jak widać, bez echa. Czekam niecierpliwie następnych aktualizacji, bo nie da się ukryć, ze firma nie śpi tylko działa i to ostro działa.


FIRE
Posty: 152
Rejestracja: niedziela 06 wrz 2009, 00:00

Re: Presonus Studio One

Post autor: FIRE » poniedziałek 06 wrz 2010, 16:53

... Skąd pewność, że w SO kod jest nowy? 


... 


Nie mam i chyba nikt nie ma takiej pewności, ale jeśli nawet Studio One jest zrobiony na bazie innego DAW, to mi to osobiście nie przeszkadza skoro działa stabilnie, a to chyba najważniejsze.


Awatar użytkownika
VCO
Posty: 67
Rejestracja: środa 10 lut 2010, 00:00

Re: Presonus Studio One

Post autor: VCO » poniedziałek 06 wrz 2010, 17:04

Moim zdaniem zestaw jasnych kryteriów rozkładających cechy softu na półki z etykietami "pro" "semi-pro" "home" jest konieczny. 


*************


A to ja sie podlacze do dyskusji i zapytam. A po co taki podzial ? Czy przydzial "z urzedu" do jakiejkolwiek kategorii spowoduje, ze uzytkownikom bedzie sie na nim lepiej pracowalo ? Nie. Dewaluacja pojec nastepuje tak szybko, ze teraz kazdy bez zenady wszystko nazywa pro. To juz nic nie znaczaca etykieta. O wartosci danego oprogramowania stanowi cos zupelnie innego i sztuczne podzialy sa niepotrzebne (wymyslane chyba tylko po to, zeby znalezc wiecej jeleni). Wiec chyba nie warto sie nad tym zastanawiac. Czas pokaze jak rozlozy sie zadowolenie klientow za rok, dwa miedzy rozne narzędzia.






Awatar użytkownika
MaciejB
Posty: 132
Rejestracja: sobota 24 sty 2009, 00:00

Re: Presonus Studio One

Post autor: MaciejB » poniedziałek 06 wrz 2010, 19:41

Protoolsem nie jest, niemniej jest bardzo prosty, szybki w użyciu. MIDI jeszcze kuleje, ale zważając na to, że od wersji 1.50 do wersji 1.52 doszło 70 nowych funkcji, należy się spodziewać, że soft będzie się rozwijać (jeśli tylko będzie zainteresowanie).




Jak dla mnie Protools to amatorka ... 

Dla mnie wręcz przeciwnie. ...
 


 


ProTools jest programem bez wątpienia profesjonalnym, ale bez przesady, Sequoia, Cubase przecież także służą do profesjonalnej produkcji. Ponadto ProTools ma sporo wad - jedyna słuszna wersja to HD, pozatym dziesiątki funkcji które inne programy posiadały od zawsze w protoolsie dopiero są w fazie początkowej. A i hardware Digidesign'u nie jest już wykonywany z taką dbałością o jakość w porównaniu do starszych interface'ów.  Bez stworzenia wsparcia przez Digidesign dla systemów 64 bit ten system jest powoli bezużyteczny (chyba, że już jest inaczej- mogę sie mylić).

Ponadto ważne by uzyskać dobre efekty, kwiestia gustu w jakim programie Smile 

nie wiem czy była o tym już mowa na forum ale polecam coś jeszcze (dla użytkowników Jabłek):


http://www.harrisonconsoles.com/joomla/index.php?option=com_content&task=view&id=108&Itemid=42


jedyne 80$




 
Muzyk, realizator dźwięku, VJ

Awatar użytkownika
matiz
Posty: 3424
Rejestracja: poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Presonus Studio One

Post autor: matiz » poniedziałek 06 wrz 2010, 19:59

ProTools jest programem bez wątpienia profesjonalnym, ale bez przesady, Sequoia, Cubase przecież także służą do profesjonalnej produkcji. Ponadto ProTools ma sporo wad...


 


Fajnie, warto jednak wiedziec, ze nazwa Pro-Tools nie wziela sie z checi podkreslenia przewagi nad konkurencja, zwlaszcza wyzej wymienion, bo jej wtedy po prostu nie bylo. Nazwa Pro-Tools powstala dla odroznienia od poprzedniej serii - Sound Tools, nazwali jak chcieli, wtedy to i tak wszystko byly profesjonalne narzedzia


ODPOWIEDZ