Alvernia Studios - klasa czy klapa ?

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Awatar użytkownika
KAFEL
Posty: 713
Rejestracja: poniedziałek 04 sie 2003, 00:00

Alvernia Studios - klasa czy klapa ?

Post autor: KAFEL » piątek 02 lip 2010, 11:20

Co są dzicie o Alvernia Studios pod Krakowem ? Moim zdaniem to z jednej strony niezwykły i wypasiony obiekt, z drugiej strony jednak ciekawe ile musi upłynąć lat zanim coś takiego zacznie przynosić zyski, nawet biorąc pod uwagę te lepsze europejskie realia. Osobiście (mimo doskonałego wyposażenia), gdybym miał tam pracować to chyba nie czuł bym się tam najlepiej z powodu futuro-klaustrofobicznej atmosfery.


Awatar użytkownika
mlodyGrzesiek
Posty: 133
Rejestracja: wtorek 20 wrz 2005, 00:00

Re: Alvernia Studios - klasa czy klapa ?

Post autor: mlodyGrzesiek » piątek 02 lip 2010, 11:32

witam


tez sie nad tym zastnawialem, niby pelny 'wyaps' ale ciekawy jest zy nagraniom sprzyja atmosfera statku kosmicznego. chociarz dla futurystycznych elektronikow pewnie jest rajem:)))


Awatar użytkownika
Laliszon
Posty: 438
Rejestracja: piątek 23 gru 2005, 00:00

Re: Alvernia Studios - klasa czy klapa ?

Post autor: Laliszon » sobota 03 lip 2010, 03:38

...Co są dzicie o Alvernia Studios pod Krakowem ? Moim zdaniem to z jednej strony niezwykły i wypasiony obiekt, z drugiej strony jednak ciekawe ile musi upłynąć lat zanim coś takiego zacznie przynosić zyski, nawet biorąc pod uwagę te lepsze europejskie realia. Osobiście (mimo doskonałego wyposażenia), gdybym miał tam pracować to chyba nie czuł bym się tam najlepiej z powodu futuro-klaustrofobicznej atmosfery....


Byłem tam osobiście i zwiedzałem obiekt,jakieś 2 lata temu, studio jest wielce ok, to raczej obiekt do dużych produkcji. Rejestracji koncertów, muzyki symfonicznej-filmowej. Jedno co tam jest widoczne że to wszystko stoi puste i nic tam się nie dzieje. Jest też na obiekcie sporo mniejszych studiów postprodukcyjnych w każdym zestaw surround i konsoleta neve. Każde z tych studiow to właściwie majątek. Myślę że można tam wyprodukować doslownie wszystko jednak kogo na to stać, chyba nie rodzimy rynek. Mam dziwne wrażenie że ten obiekt wcale nie musi pracować żeby zarabiać. Właścicielem jest były prezes RMF więc z pewnością wie co robi

SHIVOO
Posty: 324
Rejestracja: poniedziałek 17 lis 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Alvernia Studios - klasa czy klapa ?

Post autor: SHIVOO » sobota 03 lip 2010, 10:35

Obiekt przekozacki... Widać stylistykę Gigera ;) Ale fakt - dziwne że obiekt za taki hajs stoi pusty i nie zarabia... ciekawa polityka.

kubar
Posty: 43
Rejestracja: środa 16 kwie 2008, 00:00

Re: Alvernia Studios - klasa czy klapa ?

Post autor: kubar » sobota 03 lip 2010, 12:27

:) wszystkie studia chodzą pełną parą!!! to potwierdzone informacje


kubar
Posty: 43
Rejestracja: środa 16 kwie 2008, 00:00

Re: Alvernia Studios - klasa czy klapa ?

Post autor: kubar » sobota 03 lip 2010, 12:38

cały kompleks to najwyższa światowa półka, na niczym nie było oszczędzane! Całość jest nastawiona na produkcje filmowe. W głównym studiu scoringowym jest AMS Neve 88, oczywiście duży Pro Tools z przetwornikami Apogee i Prism. Studio jest z budowane w technice Box in Box, a adaptacje akustyczną robił sam Pan Munro, co jest też także zmienna akustyczna - wyjeżdżające automatycznie panele z sufitu. Natomiast studio do korekcji barwnej i ostatecznych zgrań posiada certyfikat Dolby Premier Studio, tylko ok. 20 studiów na świecie ma ten certyfikat. To tak w skrócie. :)


Drexciyan
Posty: 56
Rejestracja: sobota 15 kwie 2006, 00:00

Re: Alvernia Studios - klasa czy klapa ?

Post autor: Drexciyan » sobota 03 lip 2010, 14:43

...Obiekt przekozacki... Widać stylistykę Gigera ;) Ale fakt - dziwne że obiekt za taki hajs stoi pusty i nie zarabia... ciekawa polityka. ... 


 


Kwestia gustu - dla mnie wyjątkowo kiczowaty, zwykłe efekciarstwo bez klasy.


Awatar użytkownika
morpheus70
Posty: 230
Rejestracja: niedziela 15 paź 2006, 00:00

Re: Alvernia Studios - klasa czy klapa ?

Post autor: morpheus70 » sobota 03 lip 2010, 15:06

...
...Obiekt przekozacki... Widać stylistykę Gigera ;) Ale fakt - dziwne że obiekt za taki hajs stoi pusty i nie zarabia... ciekawa polityka. ... 

 

Kwestia gustu - dla mnie wyjątkowo kiczowaty, zwykłe efekciarstwo bez klasy.
...
 


Oczywićie, że sprawa gustu. Ja mógłbym tam nawet choć dziś zamieszkać! Zajefanie i mega "klasowo"! Scenografia do "Aliena" to przy tym mały pikuś. Musiało kosztowac fortunę! To, że dziś nie ma klientów nie oznacza, że ich mieć nie będzie. Dzięki za linka, bo zawsze zastanawiałem się co tam sie znajduje? :)

Virus TI key|Clavia Nord Lead 2|Korg M3-73|Wersi PianoStar T2000|TC M3000|VoiceWorks Plus|M-ONE XL| D-TWO|Focusrite Green 1|Roland RE-501|Trochę wtyczek PSP|DAW StudioOne 2 x64|

Awatar użytkownika
JankoMuzykant
Posty: 497
Rejestracja: czwartek 14 mar 2002, 00:00
Kontakt:

Re: Alvernia Studios - klasa czy klapa ?

Post autor: JankoMuzykant » sobota 03 lip 2010, 15:27

Cały kompleks to najwyższa światowa półka, na niczym nie było oszczędzane! Całość jest nastawiona na produkcje filmowe. W głównym studiu scoringowym jest AMS Neve 88, oczywiście duży Pro Tools z przetwornikami Apogee i Prism
Studio jest z budowane w technice Box in Box, a adaptacje akustyczną robił sam Pan Munro, co jest też także zmienna akustyczna - wyjeżdżające automatycznie panele z sufitu. Natomiast studio do korekcji barwnej i ostatecznych zgrań posiada certyfikat Dolby Premier Studio, tylko ok. 20 studiów na świecie ma ten certyfikat. To tak w skrócie. :)
********
No i fajnie tylko wciąż czekam na coś, co tam powstanie (czy w ogóle gdziekolwiek współcześnie) i będzie interesujące i brzmiące równie dobrze jak produkcje z lat... siedemdziesiątych.
Bo na razie, sorry ale te wszystkie dolby cuda od lat nie wyprodukowały nic, co zainteresowałoby mnie w stopniu choć zbliżonym do takich ''płaskich i zacofanych produkcji'' jak wczesny Level 42, Brand X, Pink Floyd, Gentle Giant, czy później Jackson i cała reszta fantastycznych spraw następnej dekady.
Prawie każda współczesna płyta jeśli tylko nie zostaje zjedzona poszukiwaniem pseudooryginalności, pada zamordowana przekombinowaniem dynamicznym i efektowym. Mam nadzieję, że dożyję czasu mikrofonu, rejestratora i talentu muzyka, a ''pan masteringowiec'' będzie im służył, a nie kreował się na artystę.

[addsig]
Pozdrawia Adam (przypadkiadama.com)

Awatar użytkownika
Feefrock
Posty: 720
Rejestracja: sobota 12 mar 2005, 00:00

Re: Alvernia Studios - klasa czy klapa ?

Post autor: Feefrock » sobota 03 lip 2010, 21:35


..... i będzie interesujące i brzmiące równie dobrze jak produkcje z lat... siedemdziesiątych.


@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@
Tę jakość uzyskuje juz co drugi Ździś na kompie w domu;)


ODPOWIEDZ